Pas lądowiska w Żernikach ma ok 600 metrów i podchodząc od kierunku 24 ów samolot nie zdołał zatrzymać się przed końcem pasa i spadł nie do stawu,który znajduje się z lewej strony pasa a do rowu z wodą który oddziela lądowisko od trasy ekspresowej S-11.Pas lądowiska jest wyniesiony 8-10 m ponad poziom drogi ekspresowej i kończy się tej wysokości skarpą z której w przypadku nie zatrzymania się przed końcem pasa się spada do owego rowu,czasem wypełnionego wodą.W ubiegłym roku też jakaś cessna zakończyła w nim swój dobieg.Dzisiaj ,kiedy owe zdarzenie miało miejsce nad tym rejonem przechodził front burzowy z ulewnym deszczem i być może to mogło być przyczyną niezmieszczenia się na pasie.
Mapka sytuacyjna https://maps.google.com/?ie=UTF8&t=h...6&source=embed
Zakładki