Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 74
Like Tree80Likes

Wątek: 2013.06.22 Katastrofa podczas Dayton Air Show

  1. #41
    Awatar Bilson

    Dołączył
    May 2009
    Mieszka w
    EPGI, VN

    Domyślnie


    Polecamy

    Cytat Zamieszczone przez kobuch Zobacz posta
    według mnie to ten wypadek wingwalkerów powinien być nie w dziale wypadki lotnicze tylko wypadki cyrkowe, coś jak przygniecenie klauna przez słonia
    Teraz to żeś palnął

    Twoim zdaniem ta kobitka siedząca na skrzydle miała jakiś wpływ na tę katastrofę i jej ocenę? Jakby ten doświadczony pilot rozbił się (z nieznanych jeszcze przyczyn, być może technicznych) wykonując lot odwrócony na małej wysokości to dopiero wtedy zasługiwałby na szacunek? No ale skoro miał pasażerkę na skrzydle to w zasadzie taki pajac w cyrku był ta?

    Co do przyczyn to zastanawiająca dla mnie jest gwałtowność manewru ktory zakonczyl się uderzeniem w ziemie. Czy przy przeciągnięciu w ten korkociąg nie sypnąłby się jednak łagodniej?
    Radek Zlin and Węgorz like this.

  2. #42
    Awatar Radek Zlin

    Dołączył
    May 2012
    Mieszka w
    Łódź

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Lucass Zobacz posta
    W drugim filmiku, tym z "innej perspektywy" wyraźnie widać przy przechodzeniu do lotu odwróconego biały dym wydobywający się "purchlami" z wydechu. Może jednak silnik?
    Nie, to jest parafina.

    Zauważcie, że pilot bardzo niepewnie zaczął przechodzić do lotu odwróconego. Swoją ostatnią połówkę na plecy nie wykonał tak płynnie, jak to robił zawsze.

  3. #43

    Dołączył
    Jun 2009

    Domyślnie

    A ja zgadzam się z Kobuchem, że pokazy mają w sobie coś z cyrku i pochłaniają niezliczone ilości niepotrzebnych ofiar - ta lista jest dość wymowna(mimo, że nie kompletna!) I wcale nie chodzi mi o to, by nie podejmować ryzyka i nie robić wielkich rzeczy - ale czym innym jest ściganie się w Formule 1 czy Red Bull Air Race, wyznaczanie w taki czy inny sposób nowych granic w lotnictwie a czym innym 'latanie do kotleta' i chałtury na pokazach, gdzie widownie stanowi tłuściutki tatuś z hamburgerem w ręku, który mówi do synka - ooo, popatrz, leci, samolot... jak nisko... Nie mi oceniać chałturzenie, każdy musi z czegoś żyć, ale nie znam innej dziedziny gdzie podejmuje się tak duże ryzyko dla tak niewielkiej nagrody.

    Żeby to lepiej zilustrować zacytuję Felixa Baumgartnera, któremu mentor (nie pamiętam czy chodziło o Kittingera) powiedział, że jeśli już ma zginąć w tragicznym wypadku to niech to będzie spektakularny wyczyn a nie kolejny nielegalny base jump.

  4. #44
    Awatar Art-J

    Dołączył
    Oct 2011
    Mieszka w
    kapital sity Łorsoł

    Domyślnie

    Owszem, w porównaniu z "rutynowymi" przykładami tego manewru, jakie Canonier podlinkował na stronie pierwszej, tym razem przejście nastąpiło strasznie opornie (i w ogóle obrót nie został nawet wykonany do końca). Może jednak jakaś awaria układu sterowania?

  5. #45

    Dołączył
    Jul 2011
    Mieszka w
    100 milowy las

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ojcie_c Zobacz posta
    Czy powiedziałbyś to samo o Marku Szufie?....
    Kaskaderem nie był ale latał na granicy. Szkoda, że została przekroczona...

  6. #46

    Dołączył
    Jun 2007
    Mieszka w
    WAW/RDO

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ozim Zobacz posta
    ale czym innym jest ściganie się w Formule 1 czy Red Bull Air Race, wyznaczanie w taki czy inny sposób nowych granic w lotnictwie a czym innym 'latanie do kotleta' i chałtury na pokazach, gdzie widownie stanowi tłuściutki tatuś z hamburgerem w ręku, który mówi do synka - ooo, popatrz, leci, samolot... jak nisko... Nie mi oceniać chałturzenie, każdy musi z czegoś żyć, ale nie znam innej dziedziny gdzie podejmuje się tak duże ryzyko dla tak niewielkiej nagrody.
    Tą wypowiedzią podważyłeś cały sens robienia pokazów. Pewnie z tego powodu omijasz pokazy szerokim łukiem.

  7. #47
    Awatar Kazor

    Dołączył
    Sep 2008
    Mieszka w
    Poznań

    Domyślnie

    Dokładnie, równie dobrze możnaby powiedzieć że wyścigi to wyznaczanie granic - albo pompowanie własnego ego.
    Pokazy, żeby się, też - dzieciaki cieszyły.

    To ja już wolę to drugie

  8. #48

    Dołączył
    Jun 2009

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez DeeSmont Zobacz posta
    Tą wypowiedzią podważyłeś cały sens robienia pokazów. Pewnie z tego powodu omijasz pokazy szerokim łukiem.
    Są pokazy, które mają duży walor edukacyjny, zbliżają lotnictwo do publiczności i publiczność do lotnictwa i to jest super. Ale takie, gdzie ku uciesze gawiedzi robi się figury tak nisko, że trzeba 10g przeciążenia by wyprowadzić metr nad ziemią to nie bardzo to rozumiem.
    Cyfer and 787-8 like this.

  9. #49

    Dołączył
    May 2013
    Mieszka w
    EGLL/EPKK

    Domyślnie

    Myślę, że każdy ma w tym temacie trochę racji bo taka katastrofa nagle zmienia punkt widzenia. Jeszcze przedwczoraj pewnie rozmawialibyśmy o wing walking zupełnie w inny sposób. Nagle błąd, 2 osób zabitych i pojawia się pytanie nad sensem takich pokazów. Z jednej strony jak to ktoś fajnie napisał wyżej pokazy mają zbliżać ludzi do lotnictwa. Z drugiej strony wykonywanie takich figur na tak małych wysokościach niesie ogromne ryzyko i przez takie wypadki niestety cierpi ogólna opinia na temat pokazów. Wiadomo jest to też chałtura. Kilka razy podczas pokazów słyszałem wśród publiczności teksty w stylu "a może coś się dziś rozbije"...
    Charger likes this.

  10. #50

    Dołączył
    Jan 2009
    Mieszka w
    KPRB

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez satori85 Zobacz posta
    Z drugiej strony wykonywanie takich figur na tak małych wysokościach
    Niewatpliwie ta wysokosc byla wczoraj nienormalnie mala, nie taka na jakiej do tej pory to robili (jest wiele video z ich poprzednich pokazow), moze dochodzenie rzuci na to swiatlo dlaczego wyskosc/szybkosc byla nie ta co zwykle.

  11. #51
    tmk
    tmk jest nieaktywny

    Dołączył
    Dec 2008
    Mieszka w
    EPSC/EPRZ

    Domyślnie

    Lotnictwo, zwłaszcza latanie tego "typu" nie jest jedyną dziedziną gdzie biorący udział ponoszą ryzyko. To tak jakby zakazać rajdowcom się ścigać bo mogą się zabić. Tacy ludzie mają wkalkulowane ryzyko w to co robią. Czy ktoś z Was wróciłby do rajdów gdyby przeżył taki wypadek jak np. ten Kubicy...? No cóż, szkoda, że zginęły dwie osoby, można powidzieć - szczęście w nieszczęściu, że nie zginęło więcej. Można sobie tylko zadać pytanie - czemu cały "numer" był wykonywany tak nisko? Ryzyko pomyłki (o ile nie była to kwestia usterki) istnieje na każdej wysokości, nie na każdej niestety wysokości da się tą pomyłkę naprawić

  12. #52

    Dołączył
    Jul 2011
    Mieszka w
    100 milowy las

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tmk Zobacz posta
    ...Tacy ludzie mają wkalkulowane ryzyko w to co robią. Czy ktoś z Was wróciłby do rajdów gdyby przeżył taki wypadek jak np. ten Kubicy...?
    W przypadku Roberta wina leżała po stronie organizatorów bo nie zauważyli, że ludziska odkręcą barierkę aby skracać sobie drogę. Popadło na niego... Cud, że żyje i robi to co kocha nadal pomimo niepełnosprawności.

    Na organizatorach ciąży największa odpowiedzialność. Przykład najświeższy: W Zetlweg w tym roku nie ma F18 w pokazie. Dlaczego? Bo prawie się rozwalił na treningu. Ale armia już powiedziała pas czytaj "ochłoń chłopie".
    Jeżeli w Twoje działania wkrada się rutyna to lepiej sobie odpuścić. Na Dayton Air doszła jeszcze brawura.

  13. #53
    Awatar layoverlover

    Dołączył
    May 2009
    Wpisów
    76

    Domyślnie

    Na moje wyglada, że gość zrobił beczkę zbyt nisko/na za małej prędkości. Podczas beczki samolot mu się slizgać po skrzydle do ziemi. Żeby się ratować, podczas przechodzenia na plecy pilot energicznie wypchnął drążek, co doprowadziło do dynamicznego przeciagnięcia na ujemnych kątach natracia...

    Jak to mówi amerykańskie przysłowie: "they ran out of height, speed and ideas at the same time"...
    Rumun, N077GL, martineho and 9 others like this.

  14. #54

    Dołączył
    Apr 2010

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Canonier Zobacz posta
    Pojawiło się nagranie z innej perspektywy (od 0:15):
    Na tym filmie wyraźnie widać zmianę kierunku wychylenia lotek. Czyżby pilot chciał przerwać manewr?

  15. #55
    Awatar letowniak

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    UK/Aviation Valley

    Domyślnie

    Amerykańcy mają coś czego można się od nich uczyć - procedury/zachowanie spikera... w Polsce rzecz nieosiągalna.
    mazgaj likes this.

  16. #56
    Awatar saturn5

    Dołączył
    Apr 2007
    Mieszka w
    Taurus-Littrow

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez N077GL Zobacz posta
    A jutro facet bedzie szedl bez zabezpieczen po linii rozpietej nad Grand Canyonem
    No i wlasnie minuty temu przeszedl, 22 minuty trwalo przejscie, zadnych zabezpieczen, spadochronow, siatek, itp., wszystko sie dobrze skonczylo.
    Bylo w TV na kanale Discovery na zywo, reklama dla plemiona indian Navajo na ktorego terytorium sie to rozegralo.
    Jesli ktos cos bardzo dlugo cwiczyl, uwaza ze jest w czyms 'dobry', zrobil wysilek aby nie narazac innych do dlaczego nie.

    2013.06.22 Katastrofa podczas Dayton Air Show-6c7997425_130623_wallenda_4x3tight.blocks_desktop_large.jpg
    Ostatnio edytowane przez saturn5 ; 24-06-2013 o 04:45

  17. #57
    Awatar wally

    Dołączył
    Jun 2007
    Mieszka w
    kraków/tarnów

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez saturn5 Zobacz posta
    (...)Jesli ktos cos bardzo dlugo cwiczyl, uwaza ze jest w czyms 'dobry', zrobil wysilek aby nie narazac innych do dlaczego nie.
    Dla mnie właśnie ta ostatnia część wypowiedzi jest ważna: nie naraża innych. Jest wiele osób igrających ze śmiercią: BASE jumperzy, akrobaci cyrkowi, kaskaderzy (mam tu na myśli nie filmowych, ale takich w stylu Evel Knievel) itp. Akrobaci lotniczy to tylko ich podgrupa. Skoro chcą się popisywać, wiedzą z czym to się wiąże i nie narażają przy tym innych to czemu nie? Trzeba tylko zadbać, żeby nie dopuszczać do takich popisów osób bez odpowiedniego doświadczenia za to z wielkimi ambicjami...
    Ktoś tu napisał "nie porównywać Red Arrows z cyrkiem" - a czym innym jest mijanie się dwóch odrzutowców lecących z prędkością wypadkową ponad 1200 kph o kilkanaście metrów od siebie jak nie sztuką służącą uciesze gawiedzi? Jeśli autor, lub ktokolwiek inny, widzi w popisach Redsów jakiś głębszy cel prosiłbym o wyjaśnienie. Dzięki.
    Look into my eyes, you will see who I am
    My name is Lucifer, please take my hand



  18. #58
    Awatar kirby

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Pl

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Zlin Zobacz posta
    Nie, to jest parafina.

    Zauważcie, że pilot bardzo niepewnie zaczął przechodzić do lotu odwróconego. Swoją ostatnią połówkę na plecy nie wykonał tak płynnie, jak to robił zawsze.
    Dokładnie tak to wygląda. Na pewno miał za małą prędkość kiedy wykonywał półbeczkę na plecy, potem już nie mógł utrzymać wysokości i dodatkowo tracił energię. Na końcu chciał się jeszcze ratować szybkim przewrotem...

  19. #59
    Awatar tomek_baranek

    Dołączył
    Aug 2009
    Mieszka w
    Niedaleko EPKK

    Domyślnie

    Do skasowania

  20. #60
    Awatar tomek_baranek

    Dołączył
    Aug 2009
    Mieszka w
    Niedaleko EPKK

    Domyślnie


    Polecamy

    Cytat Zamieszczone przez wally Zobacz posta
    Ktoś tu napisał "nie porównywać Red Arrows z cyrkiem" - a czym innym jest mijanie się dwóch odrzutowców lecących z prędkością wypadkową ponad 1200 kph o kilkanaście metrów od siebie jak nie sztuką służącą uciesze gawiedzi? Jeśli autor, lub ktokolwiek inny, widzi w popisach Redsów jakiś głębszy cel prosiłbym o wyjaśnienie. Dzięki.
    Rozumiem że nie jeździsz na pokazy lotnicze, bo jeżeli jeździsz to zaliczasz się do grupy gawiedzi oglądających cyrkowców takich jak np: Red Arrows

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

LinkBacks (?)


Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •