Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 94
Like Tree27Likes

Wątek: 2013.08.15 Wypadek szybowca na Bezmiechowej

  1. #41

    Dołączył
    Aug 2012

    Domyślnie


    Polecamy

    Cytat Zamieszczone przez panoramic777 Zobacz posta
    W Bezmiechowej odkąd istnieje OSL nie ma możliwości wykupienia lotu widokowego- tak bylo dawniej kiedy na Bezmiechowej działały aerokluby. Kiedy dzisiaj przychodzi ktoś z takim pytaniem to dostaje "przekierowanie" na Weremień. Niemniej jednak pamietajcie, że jak ktoś ma licencje to może wziąć drugą osobę na pokład. Często po takim locie zapoznawczym osoba, ktora sie przeleciała przychodziła na kurs podstawowy. Nikt za to nie brał pieniędzy, traktowaliśmy to jak popularyzacje szybownictwa.
    Oczywista oczywistość. Jak ktoś ma licencję to może zabierać pasażera i nikomu nic do tego. Ale w takim razie:

    a) nikt nikomu nie wykupił prezentu ślubnego
    b) nie był to lot szkolny, tylko lot "popularyzacyjny" z kolegą/znajomym/po znajomości (domyślam się że nikt obcej osoby za darmo wozić nie będzie w imię popularyzacji szybownictwa)
    c)wszyscy zaangażowani potwierdzą, że opłaty nie było i rodzina nie rości sobie prawa do wypłaty odszkodowania przez OSL.

    Koniec drążenia tematu z mojej strony dopóki nie pojawi się więcej szczegółów.

    Z wypowiedzi przewodniczącego PKBWL wynika że podejrzewają zniszczenie zmęczeniowe. Jeśli faktycznie było to zmiany zmęczeniowe w okuciach/sworzniach to niestety w warunkach "aeroklubowych" bardzo ciężko zdiagnozować za wczasu takie problemy i trudno raczej mieć do kogoś pretensje. To już kwestia produkcji danego elementu lub ewentualnie jakiegoś (nawet jednostkowego) niefrasobliwego montażu/demontażu szybowca. Jeśli uszkodzenia były w laminacie to zazwyczaj pierwsze oznaki rozwarstwienia można zauważyć przy przeglądach.
    Ostatnio edytowane przez airmiss ; 18-08-2013 o 11:38 Powód: literówka

  2. #42

    Dołączył
    Aug 2013

    Domyślnie

    Założyłem konto, tylko po to, żeby wyjaśnić kilka kwestii, odnośnie tego wypadku.
    O ile w kwestii technicznej nie mogę się wypowiedzieć, bo się nie znam absolutnie, to wiem tyle:
    1. W sobotę pochowaliśmy kolegę J. i pogrzeb odbył się w dzień niedoszłego ślubu. Tragedia straszna.
    2. Był to prezent ślubny, ale nie wiem, czy jednorazowy lot, czy kurs.
    Pozdrawiam

  3. #43
    Awatar tango fox

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    obok EPBC

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Craft Zobacz posta
    Do tego tematu nie ma linku. Ja to po prostu pamiętam. Skrzydło odmaszerowało, bo sworzeń poszedł.
    ale najpierw pilot w nurkowaniu przekroczył dopuszczalną prędkość i Jantar bez skrzydeł spadł na podwórko przedszkola - na szczęście nieczynnego a pilot zginął
    lataj synku nisko i powoli... jak mówiła mama do młodego pilota

  4. #44
    Awatar twinsen

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Będzin

    Domyślnie

    12 sierpnia byłem tam z rodziną, pooglądać widoki i popatrzeć na szybowce. Mam uwieczniony na zdjęciach szybowiec, ale dopiero jutro sprawdzę czy to ten który się rozbił. Straszna tragedia Jeśli chodzi o starty, to 12 sierpnia obserwowałem start. Był to start pod górę, za wyciągarką. Subiektywne wrażenie, jakie wówczas odniosłem, to stojąc pod wieżą z antenami - że był to start prawie "pionowy". Ale to mogła być kwestia perspektywy, obserwator z boku pewnie nie miałby się do czego doczepić, zwłaszcza że sam szybowiec latał potem dość długo i na końcu prawidłowo wylądował, też "pod górkę".
    --
    Leszek A. Szczepanowski


  5. #45

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tango fox Zobacz posta
    ale najpierw pilot w nurkowaniu przekroczył dopuszczalną prędkość i Jantar bez skrzydeł spadł na podwórko przedszkola - na szczęście nieczynnego a pilot zginął
    I od tamtego czasu Aeroklub Warszawski nieustannie zarzeka się, że nie będzie ani kręcił akrobacji nad Żoliborzem i Bielanami, ani nad tymi dzielnicami nie będą ćwiczone sytuacje niebezpieczne. A rzeczywistość? AW ma w głębokim poważaniu swoje zapewnienia.

  6. #46

    Dołączył
    Apr 2010
    Mieszka w
    UK

    Domyślnie

    A od kiedy to jakikolwiek aeroklub kreci akrobacje?
    PiotrekR and klemenko like this.

  7. #47
    pitekman
    Goście

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez adas77 Zobacz posta
    A od kiedy to jakikolwiek aeroklub kreci akrobacje?
    Wygrałeś nagrodę interneta!
    bodeek, PiotrekR and kebapf like this.

  8. #48
    PiotrekR
    Goście

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Craft Zobacz posta
    I od tamtego czasu Aeroklub Warszawski nieustannie zarzeka się, że nie będzie ani kręcił akrobacji nad Żoliborzem i Bielanami, ani nad tymi dzielnicami nie będą ćwiczone sytuacje niebezpieczne. A rzeczywistość? AW ma w głębokim poważaniu swoje zapewnienia.
    Odkąd tam jestem jestem członkiem - 8 lat - nie słyszałem takiego zapewnienia. Poza tym acro raczej kręci się nad hutą, wiem bo sam ich tam holuje. Formalnie huta to chyba część bielan.

  9. #49

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez PiotrekR Zobacz posta
    Odkąd tam jestem jestem członkiem - 8 lat - nie słyszałem takiego zapewnienia. Poza tym acro raczej kręci się nad hutą, wiem bo sam ich tam holuje. Formalnie huta to chyba część bielan.
    W teorii być może nazywa się to „nad hutą” - w praktyce, którą widać każdego roku, bywa z tym różnie. Czasem jest to faktycznie nad hutą, a czasem nad osiedlami Piaski, Wawrzyszew i Chomiczówka. W razie jakiejś dezintegracji płatowca (jak nad ul. Magiera w 1993) powtórka z roku 1993 jest gwarantowana. Ale nawet jeśli to jest „nad hutą” to przecież ta huta też nie jest na pustyni, tylko w kwartałach ulic nie tylko zabudowanych od dekad, ale teraz szczególnie podlegających zainteresowaniu deweloperów. Huta jest już otoczona nowo powstałymi osiedlami. Wierzę ci, jako holownikowi, że zostawiasz szybowiec w miejscu względnie, tylko względnie, bezpiecznym do akrobacji czy ćwiczeń w wyprowadzaniu z korka, ale bractwo bardzo często nie tak od razu bierze się za akro zaraz po wyczepieniu, tylko jeszcze się trochę pokręci na jakieś termice - czy to naturalnej, czy to od huty. A wtedy biorą się za akro gdzie popadnie. Dokładnie nad Parkiem Olszyna też ich można namierzyć, czyli dobrze wiesz nad jaką gęstą zabudową wokół. Ale to nie tylko o to chodzi. To, jak na Babicach podchodzi się do lądowania na szybowcach, to jest jeszcze większa granda i proszenie się o powtórkę z tragedii z sierpnia 2009 (dwóch zabitych przy ul. Rodziny Połanieckich). Na miejscu ULC to ustawiłbym w sezonie stolik z parasolem na dachu bloku przy ul. Księżycowej i tylko kasował licencje tym wszystkim artystom, co podchodzą bez żadnego kręgu, jak leci, jak mu wypadło z trasy, bo już podchodzi na rzęsach i brakuje powietrza do normalnego lądowania. Albo druga kategoria asów przestworzy - do zrzutu balastu nad osiedlami i popisów z łagodnym przewrotem podczas zrzutu to mają fantazję i miejsce, ale na zbudowanie kręgu do lądowania już powietrza po tym brakuje i się ląduje jak bóg da. Latanie w takim miejscu, jak Babice, wymaga wyjątkowej dyscypliny, a tu się lata tak, jak nad bezpiecznym lotniskiem w szczerym polu dającym poczucie bezpieczeństwa, że jak coś nie wyjdzie, to się siądzie w terenie przygodnym wokół lotniska.

  10. #50
    Awatar Flycat

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    bloku

    Domyślnie

    Widzę, że niektórzy w ferworze walki trochę się zapędzają. Pół biedy gdyby oskarżenia były zgodnie z rzeczywistością, co innego gdy są oparte na subiektywnej obserwacji (widzimy co chcemy widzieć) połączonej z brakiem elementarnej wiedzy lotniczej.

    Cytat Zamieszczone przez Craft Zobacz posta
    To, jak na Babicach podchodzi się do lądowania na szybowcach, to jest jeszcze większa granda i proszenie się o powtórkę z tragedii z sierpnia 2009 (dwóch zabitych przy ul. Rodziny Połanieckich).
    Wypadek nie miał związku z podejściem do lądowania tylko w trakcie lotu po kręgu, na wysokości gwarantującej spokojny dolot do lotniska. Jego dokładne przyczyny nie są znane (mimo wszystko bardziej ufam PKBWL), więc nie wykorzystuj go do podpierania swych teorii.

    Cytat Zamieszczone przez Craft Zobacz posta
    Na miejscu ULC to ustawiłbym w sezonie stolik z parasolem na dachu bloku przy ul. Księżycowej i tylko kasował licencje tym wszystkim artystom, co podchodzą bez żadnego kręgu, jak leci, jak mu wypadło z trasy, bo już podchodzi na rzęsach i brakuje powietrza do normalnego lądowania.
    Znajdź mi zapis w prawie lotniczym nakazującym podejście do lądowania z wykorzystaniem pełnego kręgu? Krąg jest m.in. po to, żeby porządkować i ułatwiać ruch nad lotniskiem. Zależnie od potrzeb do kręgu można wchodzić w różnych miejscach, nie koniecznie na samym jego początku (w I czy II zakręcie), zdarza się często, że najwygodniej jest od razu bezpośrednie podejście z prostej, które nie wynika bynajmniej z dramatycznych prób związanych z brakiem wysokości (powietrza też mamy pod dostatkiem). Zwiększanie prędkości czy otwarcie hamulców aerodynamicznych jeszcze nad osiedlami służy bardziej efektywnemu wytraceniu wysokości i jest to normalny manewr związany z podejściem do lądowania (gdyby szybowce miały silniki pewnie ich piloci zdejmowaliby po prostu gaz). Prawo lotnicze pozwala w takim przypadku na obniżenie poziomu lotu poniżej minimalnego dopuszczalnego, polecam zapoznać się bliżej z załącznikiem 2 ICAO i Doc 4444.

    Cytat Zamieszczone przez Craft Zobacz posta
    Albo druga kategoria asów przestworzy - do zrzutu balastu nad osiedlami i popisów z łagodnym przewrotem podczas zrzutu to mają fantazję i miejsce
    Na podstawie art 123 ust. 3 ustawy [...] Prawo lotnicze [...] zarządza się co następuje:
    2.1. Dopuszcza się dokonywanie następujących zarzutów ze statku powietrznego w czasie jego lotu:
    1) balastu w postaci wody lub przesianego piasku;.
    Mam wrażenie, że tej wody przydałoby się jeszcze więcej, żeby ostudzić niektóre rozgrzane do czerwoności głowy...
    Powiedz mi jeszcze gdzieś ty widział przewrót wykonany po locie z pełnym wyposażeniem nawigacyjnym i innym potrzebnym do lotu (częściowo leżącym luzem w kabinie), co więcej z wodą?


    Cytat Zamieszczone przez Craft Zobacz posta
    ale na zbudowanie kręgu do lądowania już powietrza po tym brakuje i się ląduje jak bóg da.
    Jedyne lądowania w poprzek (zbieżnie) do drogi startowej mają miejsce w przypadku ćwiczeń utraty wysokości na kręgu, właśnie po to, żeby taki pilot któremu się to przytrafi był w stanie doprowadzić swój statek do lotniska, bez narażania siebie i przede wszystkich innych na lądowanie w obszarze zamieszkałym. Częściej są to symulacje podejścia do lądowania w terenie przygodnym. Jak by nie było, odbywają się zawsze z wysokości, gwarantującej w razie problemów przerwanie zadania i bezpieczne lądowanie. Twoje historie o lądowaniu "jak bóg da" można włożyć między bajki i mówi to osoba, która widziała zapewne "troszkę" więcej lądowań na tym lotnisku niż Ty.

    Cytat Zamieszczone przez Craft Zobacz posta
    Latanie w takim miejscu, jak Babice, wymaga wyjątkowej dyscypliny, a tu się lata tak, jak nad bezpiecznym lotniskiem w szczerym polu dającym poczucie bezpieczeństwa, że jak coś nie wyjdzie, to się siądzie w terenie przygodnym wokół lotniska.
    Sądzisz, że nikt poza Tobą nie zdaje sobie z tego sprawy? Zdziwiłbyś się gdybyś zobaczył jak doskonale znane i opisane są nieliczne pola do lądowania w promieniu kilku kilometrów od lotniska i ile osób rocznie podejmuje właściwą decyzję, aby nie pchać się nad "miasto" (mimo, że z obliczeń wychodzi dolot!), ale lądować spokojnie na dalekim przedpolu. Każdy ma swój rozum i kalkuluje ryzyko, dzięki czemu na Babicach NIGDY NIE BYŁO przypadku aby szybowiec nie dolatując do lotniska rozbił się na blokach, ze względu na przecenienie możliwości swoich i sprzętu lub też zwykłą brawurę (w '93 w dużej mierze zawiniła technika, w '09 nie była to kwestia braku wysokości).

    Fascynują mnie ludzie, którzy najpierw budują się lub osiedlają w okolicach lotniska (przypominam, że Babice były pierwsze niż wszystkie okoliczne osiedla), a później zaczynają się pretensję, że latają za nisko/ za często/ za głośno, śmigłowce pogotowania nie mają niebieskich sygnałów (tak, tak, to realny pomysł jednego z lokalnych stowarzyszeń przeciwlotniczych), a szybowce krążą między blokami wykorzystując termikę od trawy (to również prawdziwy zarzut).

    PS: na koniec pytanie, z którego "komitetu antyhałasowego" jesteś?
    green33 and bodeek like this.

  11. #51

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Flycat Zobacz posta
    na koniec pytanie, z którego "komitetu antyhałasowego" jesteś?
    Bardzo dowcipne. Sam jestem pilotem, tylko nie z rodowodem AW i nie latającym z Babic. A widzę wokół Babic, co widzę, mógłbym temu wszystkiemu robić dokumentację fotograficzną. Gdyby tak w którymś z tych żałosnych "komitetów antyhałasowych" byli łebscy goście to mogliby zebrać niezłe zdjęcia, gdyby tylko wykazali się odpowiednią determinacją.

  12. #52
    PiotrekR
    Goście

    Domyślnie

    Jeżeli bardzo chcemy dyskutować o EPBC to można wydzielić jakiś specjalny wątek. Może wspólnymi siłami wymyślimy jakieś ciekawe rozwiązania ale póki co to zrobił się offtop.

    Aha tylko jeżeli zdecydujemy się na ten wątek o Babicach to proponuje jakoś to zaszyfrować i weryfikować z nazwiska i nr licencji osoby, które mają do tego dostęp ... po co podsuwać pomysły komitetom antyhałasowym. Przypuszczam, że oni co jakiś czas wertują google i przypadkiem mogliby trafić tutaj a tego nie chcemy. I to nie dlatego, że mamy coś do ukrycia ale laicy mogą opacznie zrozumieć to co piszemy.

  13. #53
    Awatar twinsen

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Będzin

    Domyślnie

    Zdjęcia z 12.08.2013:





    --
    Leszek A. Szczepanowski


  14. #54
    Awatar Buashy

    Dołączył
    Jul 2011
    Mieszka w
    Warszawa - EPBC

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Flycat Zobacz posta
    Zdziwiłbyś się gdybyś zobaczył jak doskonale znane i opisane są nieliczne pola do lądowania w promieniu kilku kilometrów od lotniska
    A gdzie taki opis można znaleźć ? Jestem bardzo zainteresowany czymś takim, bo latając Cześką z Babic za każdym razem zastanawiam się, gdzie by tu się dało usiąść w razie czego, zamiast ryzykować wodowanie w Wiśle.
    uKL likes this.
    Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

  15. #55
    PiotrekR
    Goście

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Buashy Zobacz posta
    A gdzie taki opis można znaleźć ? Jestem bardzo zainteresowany czymś takim, bo latając Cześką z Babic za każdym razem zastanawiam się, gdzie by tu się dało usiąść w razie czego, zamiast ryzykować wodowanie w Wiśle.
    Nikt nie mówił, że to gdziekolwiek jest dostępne. To praca sekcji szybowcowej aeroklubu warszawskiego i jak pogadasz z szybownikami to pewnie dadzą Ci wzorcowa mapę abyś mógł sobie przenieść lokalizacje terenów nadających się do lądowania na jakąś swoją mapę. Nie wiem jednak czy to ma jakiś sens ponieważ ta baza pól też jest dynamiczna - szybownicy jak nie ma latania bo jest słaba pogoda to jeżdżą i weryfikują przydatność tych pól naziemnie, czy przypadkiem nic się tam nie zmieniło. Czasami ktoś z powietrza coś wypatrzy. Droga przekazywania tych informacji ... najczęściej poczta pantoflowa + odprawy przedlotowe. Tydzień temu jedna osoba mi się wyczepiła na holu mając lipny dolot - człowiek rozsądnie poleciał nad jedno ze sprawdzonych miejsc, wylądował jak na lotnisku. Wózej pojechał po niego i już po godzinie pilot wraz z szybowcem byli znowu na EPBC.

    Nie wszystkie pola nadają się do lądowania takim samolotem jak mała czy duża cessna. Jakowlew dałby rade chyba na każdym ale ja osobiście nie podejmowałbym się lądowania cessną na niektórych z tych pól.

  16. #56
    Awatar Buashy

    Dołączył
    Jul 2011
    Mieszka w
    Warszawa - EPBC

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez PiotrekR Zobacz posta
    Nikt nie mówił, że to gdziekolwiek jest dostępne. To praca sekcji szybowcowej aeroklubu warszawskiego i jak pogadasz z szybownikami to pewnie dadzą Ci wzorcowa mapę abyś mógł sobie przenieść lokalizacje terenów nadających się do lądowania na jakąś swoją mapę
    Tak właśnie podejrzewałem...
    Podejrzewam również, że efektami swojej ciężkiej i chwalebnej pracy (całkiem serio, jestem pełen uznania) szybownicy nie koniecznie muszą chcieć się podzielić szczególnie, że nie jestem członkiem AW.
    A może by tak założyć osobny wątek, w którym można by się dzielić takimi informacjami i spostrzeżeniami ?
    Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

  17. #57
    PiotrekR
    Goście

    Domyślnie

    Także jestem za osobnym wątkiem. Co do szybowników to trzeba z nimi zagadać i tyle w sumie, nie sądze aby ktokolwiek dopytywał czy jesteś z AW czy nie. W razie rozbitej 'awionetki' na bloku skutki odczujemy wszyscy.

  18. #58

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Buashy Zobacz posta
    Tak właśnie podejrzewałem...
    Podejrzewam również, że efektami swojej ciężkiej i chwalebnej pracy (całkiem serio, jestem pełen uznania) szybownicy nie koniecznie muszą chcieć się podzielić szczególnie, że nie jestem członkiem AW.
    Masz informację, gdzie można siadać awaryjnie tuż przed Babicami. Jest to dokładnie na wschód od Lipkowa. Byłem tam trzykrotnie na "wizji lokalnej", żeby sprawdzić rodzaj gruntu, roślinność i wszystkie inne czynniki. Zaznaczyłem Ci czerwonymi liniami dwa lądowiska gdzie spokojnie może siadać i szybowiec i nawet lekki dwusilnikowiec GA. Zauważ tylko, że zaznaczyłem dwa sektory. Dzieje się tak dlatego, że pomiędzy nimi biegnie bardzo szeroki i głęboki rów melioracyjny, naprawdę bardzo głęboki, na oko powyżej 2 m głębokości, więc kapotaż gwarantowany, gdyby się z tym rowem spotkać. Ale jest on tak potężny, że widać go z powietrza dość wyraźnie i w razie czego można podjąć dobrą decyzję o lądowaniu.
    PiotrekR, Buashy, Mimis and 1 others like this.

  19. #59
    Awatar tango fox

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    obok EPBC

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Buashy Zobacz posta
    A gdzie taki opis można znaleźć ? Jestem bardzo zainteresowany czymś takim, bo latając Cześką z Babic za każdym razem zastanawiam się, gdzie by tu się dało usiąść w razie czego, zamiast ryzykować wodowanie w Wiśle.
    ale do wodowania to załóż kamizelkę o ile są w AW a pamiętając przypadek utonięcia pilota w Wiśle warto aby były (też Zalew i Bug)
    lataj synku nisko i powoli... jak mówiła mama do młodego pilota

  20. #60
    Awatar Buashy

    Dołączył
    Jul 2011
    Mieszka w
    Warszawa - EPBC

    Domyślnie


    Polecamy

    Wow, wielkie dzięki Craft
    Przydałoby się więcej takich miejsc, ale może niech admin przerzuci te posty do nowego wątku, bo zrobił się pożyteczny, ale jednak OT
    Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 OstatniOstatni

LinkBacks (?)

  1. 10-03-2023, 04:34
  2. 22-10-2022, 18:26
  3. 04-07-2022, 11:25
  4. 21-01-2020, 12:55
  5. 01-01-2020, 18:53
  6. 16-12-2019, 22:10
  7. 31-03-2019, 00:09
  8. 18-02-2019, 20:32
  9. 24-01-2019, 11:25
  10. 20-01-2019, 16:56
  11. 25-06-2015, 21:53
  12. 29-05-2015, 21:46
  13. 23-01-2014, 01:38
  14. 31-10-2013, 12:14
  15. 31-10-2013, 09:26
  16. 29-10-2013, 21:45
  17. 28-10-2013, 16:05
  18. 14-10-2013, 19:15
  19. 22-09-2013, 08:31
  20. 17-09-2013, 14:15
  21. 08-09-2013, 22:03
  22. 21-08-2013, 20:20
  23. 20-08-2013, 12:52
  24. 19-08-2013, 15:14

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •