Dwóch gapowiczów w locie BA54 z Johannesburga do Londynu (operowany 747). Jeden wypadł nad Richmond na południe od Londynu i zginął na miejscu po upadku z ok. 400 metrów. Drugi został znaleziony w stanie krytycznym po wylądowaniu na LHR.
TVN24 Biznes i Świat podaję, że pasażer na gapę wypadł z samolotu nad Londynem.
Lot British Airways z RPA.
Aż ciężko to sobie wyobrazić.
http://www.theguardian.com/uk-news/2...throw-richmond
Dwóch gapowiczów w locie BA54 z Johannesburga do Londynu (operowany 747). Jeden wypadł nad Richmond na południe od Londynu i zginął na miejscu po upadku z ok. 400 metrów. Drugi został znaleziony w stanie krytycznym po wylądowaniu na LHR.
A ja w środę byłem właśnie w Kew Gardens, bezpośrednio pod ścieżką podejścia. Szczęście w nieszczęściu że nie spadło np. na pieszego, tylko na budynek.
Pozdrawiam, Pluxe
Taka tylko informacja precyzująca ten artykuł; napisali o poprzednim przypadku kiedy ciało wypadło na chodnik po locie z Luandy (Angola).
B777 malowany w BA na tej trasie leci okolo 8 godzin, a nie 12.
Co prawda stoi na płycie w Luandzie 18 godzin...
Ciekawe jak ten drugi dał radę przeżyć taki lot.
Prawdopodobnie człowiek wpada w hipotermie. Serce zwalnia a organizm zapada w śpiączkę i zmniejsza się zapotrzebowanie na tlen. Smutne to bardzo...
Był już tutaj omawiany podobny przypadek (tam pacjent leciał 5 godzin, a nie 8, ale to już chyba nie robi dużej różnicy): 2014.04.20 16-latek przeżył podróż z USA na Hawaje w luku podwozia.
Tak się składa, że jestem obecnie w RPA, w Johannesburgu. Aż sobie podjadę w okolice O.R. Tambo zobaczyć, jakie tam oni mają zabezpieczenia. Z samolotu widziałem jakiś płot, więc musieli go sforsować... Albo, komuś zapłacić... Ciekawe że operatorzy CCTV tego nie wychwycili. Ciekawe co ujawni śledztwo.
--
Leszek A. Szczepanowski
Lista takich przypadków od 1946: https://en.wikipedia.org/wiki/List_o...owaway_flights
Stereotypy. Nie cała Aftyka to państwa upadłe.
W RPA poziom korupcji jest mniej więcej taki sam jak we Włoszech (RPA - 67 miejsce na świecie, Włochy - 69 miejsce na 175 krajów badanych przez Transparency International gdzie wyższe miejsce=więcej korupcji).
Wynik RPA jest dużo, dużo lepszy niż Rosji czy Ukrainy (odpowiednio 136 i 142 miejsce).
W sąsiadującej z RPA Botswanie korupcji jest mniej niż w Polsce - odpowiednio 31 i 35 miejsce na świecie.
żródło: http://www.transparency.org/cpi2014/results
Ostatnio edytowane przez martineho ; 24-06-2015 o 08:52 Powód: dodane źródło
Przejrzałem. Szok. Nie wiedziałem, że jest tak dużo przypadków.
Jeszcze jestem w stanie zrozumieć nieszczęśników, którzy z biednych lub upadłych krajów chcieli się dostać do lepszego świata - ale pakować się do podwozia na lotach wewnętrznych w USA czy nawet w Rosji? Na stopa przecież mogli jechać...
Zwróć uwagę na wiek tych nieszczęśników...
Dla mnie co innego jest szokujące na tej liście. Informacja, że prawie co czwarty desperat przeżył taką podróż. Widziałem, że były pojedyncze przypadki ocalenia, wyjątkowe zbiegi okoliczności, które pozwoliły na przeżycie takiej ekstremalnej przygody. Ale nie wiedziałem, że statystycznie szanse są sporo większe niż przy rosyjskiej ruletce.
Bo ja wiem czy sporo większe. Przyjmując pojeność bębenka w rewolwerze na 6 szt. to szanse przeżycia wynoszą 1/6. Tutaj jest trochę powyżej 1/5. ;-) Porównywalny sport.
Na pewno 1/6 a nie 5/6?
Nie wiadomo, ile przypadków zakończyło się na tyle szczęśliwie, że gapowicz zdołał się niezauważenie oddalić u celu podróży. Nie wiadomo też, ilu nieszczęśników po opuszczeniu kryjówki wpadło w jakieś niedostępne miejsce, gdzie do dziś leżą ich szczątki. Statystyka jest niepełna i trudno określić, w jakim stopniu.
Poza tym nie wiadomo ilu z tych, którzy "przeżyli", przeżyło tak naprawdę jako warzywa w które zamienili się po wielogodzinnym niedotlenieniu mózgu
Kolejny podobny przypadek, tym razem przeleciał w ładowni i przeżył: Ethiopia stowaway gets to Sweden in airliner's hold - BBC News
Zakładki