Zapewne poprawne tłumaczenie to usterka techniczna a nie błąd techniczny.
Sądząc po uszkodzeniu nie chodzi tu o koło podwozia tylko raczej o "to małe koło - wiatraczek z tyłu" czyli o wirnik ogonowy. Czyżby łopata się urwała i wbiła pod pokład? Jeśli tak to dobrze że stało się to zaraz przed lub w czasie przyziemienia i wszyscy są cali. Oczywiście o ile łopata odpadła z przyczyn technicznych a nie na skutek zderzenia z przeszkodą w trakcie lądowania.
Zakładki