Filmik boski, a załoga ma przechlapane. Tzn. powinna mieć.
Ostatnio edytowane przez hawky ; 19-02-2017 o 18:09 Powód: brak daty
Mnie bawi ten cytat z oświadczenia cytowanego w tym artykule:
... tia... jasne... na pewno nie tego lotu i tych pasażerówJako środek zapobiegawczy niemieckie siły powietrzne wysłały samoloty dla zapewnienia bezpieczeństwa lotu i jego pasażerów
Niedopełnienie obowiązków.
Czy Ci się to podoba czy nie, mam prawo do swojej oceny.
BTW, nie miałem na myśli dożywocia za kratami.
A inni maja prawo do jej skomentowania... Niby jakich obowiazkow? Nie popisali sie, bo jak nikt sie nie odzywa na nowej czestotliwosci, to sie wraca na poprzednia i potwierdza, ale nie przesadzajmy. Chcieli Czesi i Niemcy pocwiczyc to pocwiczyli i tyle.
Jaki masz dowod na lekcewazenie procedur?
@Behemot
Sam napisałeś, że się nie popisali, a dowodów nie przedstawiałeś. Więc nie rób scen
Akurat ten typ zdarzenia to w 99% przypadków wina załogi, która pomyliła, zapomniała, nie zauważyła itp.
Ja nie widzę tu innej przyczyny na horyzoncie. Ale chętnie poczytam i zmienię zdanie.
Szkoda by było. Taka piękna maszyna
Pilot 777 który robi ETOPSy i inne cuda, chyba powinien mieć świadomość, że kontakt z obszarem kontroli kraju do którego wlatuje jest istotny. I mieć tę umiejętność jak zadbać o to, żeby ten kontakt był niezwłoczny.
Taki przykład, że nieumyślność nie zwalnia od poniesienia kary.
Z lotnictwa może być np. tych dwóch co lecieli, lecieli, lecieli i zapomnieli wylądować. Bo siedzieli na lapku. Obaj bez licencji. (NorthWest 188)
Dobra, nic więcej już nie piszę, bo sekcja no-blame culture zje mnie żywcem
Błędne ustawienie częstotliwości. Wyciszenie 121,5. Bywa. Zwłaszcza na long haul'u pod koniec lotu.
To co mnie ciekawi to że Niemcy tak szybko wysłali parę dyżurną.
Co do karania załogi. Jakby za takie rzeczy wywalali z roboty to osławiony "pilot shortage" stałby się czymś więcej niż faktem medialnym
Kolejne zdarzenie lotnicze które jest rozdmuchane głównie przez to że możemy je zobaczyć na obrazku, a w tym przypadku na niezłym filmie. Załoga poradziła sobie sama, więc przechwycenie było już tylko treningowe. Takie kilkuminutowe utraty łączności się zdarzają, akurat samolot leciał w stronę bardzo zatłoczonej przestrzeni więc warto działać szybko.
Zakładki