Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9
Like Tree8Likes
  • 1 Post By Rosenzweigova
  • 7 Post By Craft

Wątek: 2017.08.05 Wypadek szybowca Mucha Standard SP-2245 w Mielcu

  1. #1

    Dołączył
    Feb 2009
    Mieszka w
    Mielec EPML

    Domyślnie 2017.08.05 Wypadek szybowca Mucha Standard SP-2245 w Mielcu


    Polecamy

    Około godziny 12:30 na mieleckim lotnisku rozbił się szybowiec. Maszyna spadła z co najmniej kilkudziesięciu metrów. Mężczyzna z licznymi obrażeniami wewnętrznymi trafił do szpitala.
    Źródło: hej.mielec.pl
    Ostatnio edytowane przez hawky ; 05-08-2017 o 14:21 Powód: format daty
    Pozdrawiam, Mikołaj

  2. #2

    Dołączył
    Feb 2009
    Mieszka w
    Mielec EPML

    Domyślnie

    Update:

    Do wypadku szybowca doszło na mieleckim lotnisku w południe w sobotę 5 sierpnia. Wedle nieoficjalnych informacji szybowiec miał spaść tuż po starcie. Na miejscu błyskawiczną interwencję podjęły służby ratownicze.

    Nieoficjalnie wiadomo, że w szybowcu znajdował się 20-letni mężczyzna, który nie jest mieszkańcem Mielca. Trafił on do szpitala z licznymi złamaniami i obrażeniami wewnętrznymi.

    Teraz ustaleniem bezpośrednich przyczyn zdarzenia zajmie się komisja do spraw badania wypadków lotniczych.
    Źródło: hej.mielec.pl
    Pozdrawiam, Mikołaj

  3. #3
    Awatar Gregor

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Lotnisko dobrej pogody
    Piękna rzecz latać jeśli komu godzi bezpieczniej jednak kto po ziemi chodzi
    Kiedy słyszę na EPRZ SOListy głos na mej głowie płonie włos
    EPRZ FM - czułe granie - tak bije serce Jasionki


    Przewodnik po chmurach

  4. #4

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez PKBWL
    Zdaniem Komisji, w czasie krótkiego lotu po kręgu pilot nie miał szans zapoznać się w pełni z właściwościami lotnymi szybowca Mucha Std. Zdaniem Komisji, przy niewielkim doświadczeniu pilota, wykonanie jednego lotu w ramach przeszkolenia na nowy typ szybowca to zbyt mała ilość lotów.
    Dziwne te niektóre stwierdzenia. Oczywiście to racja, że jeden lot na nowym typie nie laszuje człowieka na tenże nowy typ, ale co to niby ma znaczyć, że „przy niewielkim doświadczeniu pilota”? Dyrdymały jakieś. Naprawdę teraz szkolenie tak bardzo poszło do dna? W „moich czasach” mając zaledwie 22-25 h nalotu było się w pełni wylaszowanym na co najmniej pięć typów szybowców, z których trzy ostatnie to Mucha Sto, Mucha Standard i Pirat. I żadne to były mecyje, było to normalne, nikomu do głowy nie przyszłoby twierdzić, że 20+ h życiowego nalotu to jest za mało do laszowania na którąś z Much, że o wrednym pilotażowo Piracie już nie wspomnę.

    Cytat Zamieszczone przez PKBWL
    Przed lotem laszującym na Muchę Std. pilot wykonał lot na szybowcu Bocian, który w locie poziomym ma podobne jak Muchy Std. położenie maski na horyzoncie. Kolejne trzy loty pilot wykonał na szybowcu Pirat który z kolei w locie poziomym ma wysokie położenie maski na horyzoncie.
    Znowu jakieś dziwne opowieści z niedopowiedzeniami. Mało precyzyjny ten Jacek Bogatko z PKBWL. Czym niby miały być te trzy loty na Piracie przed pierwszymi lotami laszującymi na Muchę Standard? Miały te trzy loty coś wspólnego z przygotowaniem pilota do laszowania na Standardkę? Zero jakiegoś wyjaśnienia, co miały do rzeczy te trzy wcześniejsze loty na Piracie? Bo byłoby kompletnym szaleństwem, żeby loty na Piracie miały przygotowywać do laszowania na Standardkę. Pilotażowo te szybowce są jak woda i ogień. Muchy Sto i Standard to najcudowniejsze szybowce do pilotowania małym palcem (a już szczególnie Setka), reagujące niemal na myśl o sterowaniu a nie na sterowanie. One po prostu same latały – w przeciwieństwie do Pirata i jego reaktywności na lotki, szczególnie na holu.

  5. #5
    Awatar Rosenzweigova

    Dołączył
    Apr 2010
    Mieszka w
    6 ft over the rainbow

    Domyślnie

    Jest dla mnie niezrozumiałe co też jest dla Ciebie takie niejasne . Ja z raportu rozumiem, że pojawiła się kwestia dlaczego pilot przeciągnął tę Muchę w zakręcie, skoro prawidłowo zabezpieczył prędkość po przerwaniu holu? Komisja uznała, że być może skoro wcześniej latał "wysoko zabudowanym" Piratem, to niska pozycja maski w Musze wydała mu się wystarczająca, mimo iż do zakrętu taka nie była.

    A czy 50-pare godzin nalotu to jest "niewielkie doświadczenie"? Wydaje się to oczywiste . W szczególności do laszowania w jednym locie.

    Dla mnie poruszanie tej kwestii przez Komisję jest abstrakcyjne z tego względu, że to równie dobrze mógł być drugi lot laszujący tego pilota, to wyłącznie kwestia formalności, i wydarzyć by się mogło to samo.
    Tyle tylko że może wtedy instruktor bardziej by dopatrzyl, albo nie zezwolił na start z tylnym wiatrem... Tu się zgodzę że jest niedopowiedzenie, ale pt. "niedostatecznie nadzór instruktorski".
    Lucass likes this.


  6. #6

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie



    No cóż, jakie czasy, takie i zdziwienia.

    Tak znakomity szybowcowy pilot doświadczalny, jak Jerzy Śmielkiewicz, nie tak dawno napisał, że nie zaleca się obecnie otwierania hamulców w szybowcu na holu za samolotem, bo może to spowodować (i w historii powodowało) wypadki, a dla mnie jest to rzecz jak najbardziej naturalna, wręcz mnie tego uczono i zalecano jako jeden ze sposobów radzenia sobie na holu w ciężkich sytuacjach. Pewnego razu okoliczności, rzeczywiście ciężkie, zmusiły mnie do tego i nic złego się nie stało, a przeciwnie samo dobro się stało. I bardzo się cieszę, że dawno temu nauczono mnie tego, a dziś ponoć szlaban na tę metodę.

    Czasy się zmieniają i zdziwienia pilotów szybowcowych też.

  7. #7

    Dołączył
    Feb 2017

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Rosenzweigova Zobacz posta
    Dla mnie poruszanie tej kwestii przez Komisję jest abstrakcyjne z tego względu, że to równie dobrze mógł być drugi lot laszujący tego pilota, to wyłącznie kwestia formalności, i wydarzyć by się mogło to samo.
    Też uważam, że może nie w ilości lotów tkwi problem ale raczej w ich długości, ale pan Bogatko o tym nie pisze. Może zasadne byłoby, co praktykowano czasem, aby pierwszy lot był dłuższym lotem, za samolotem a wyczepienie wyżej niż wysokość kręgu, aby zapoznać się z szybowcem?
    W raporcie brak informacji co było przyczyną utraty kierunku przy starcie skutkującego wyczepieniem na niewielkiej wysokości: tylno boczny wiatr (chyba nie, bo szybowiec by wiatr znosił ale nie byłoby odchylenia kierunku) czy problem ze sterownością z powodu zbyt małej prędkości? Na jakiej podstawie stwierdzono w raporcie, że pilot nie patrzył na rękaw, który pokazuje kierunek i prędkość (doprawdy rękaw to wiatromierz?) wiatru?
    Reasumując, to nie pierwszy raport firmowany przez tego pana, gdzie widać niedopowiedzenia lub nieścisłości. Ale przynajmniej nie ma błędów ortograficznych, bo takie raporty PKBWL tez bywały.

  8. #8

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Mnie to się nóż w kieszeni otwiera, jak czytam ten „raport”, bo to jest żaden raport. To typowy urzędniczy dokument wypichcony na „odwal się”. Nie ma winnych – wszystko zwalone na pilota. Zaleceń bezpieczeństwa – nie ma, bo i po co, trzeba by się przyczepić do kogoś innego, niż tylko pilot. Propozycje zmian systemowych – to samo, nie ma, nikt nie winien, ale wspaniały szybowiec sam latający i wybaczający wszystkie błędy skasowany, a pilot ledwo żywy. No ale wszystko super, nikt w historii szkolenia tego pilota nie popełnił żadnych błędów, kierownik lotów tego dnia też był super, odprawa tego dnia też była super.

    Jak czytam te wszystkie abstrakcje w raporcie to mam wrażenie, że ten nieszczęsny pilot laszował się tego dnia nie na poczciwą polską Standardkę, ale na jakiegoś ostatniego latającego Gö 3 Minimoa, który był wyjątkowo podły w pilotażu, jak żaden inny szybowiec świata. Pilotażowe plugastwo nad plugastwami.

    Cytat z PKBWL: „Zdaniem Komisji, w czasie krótkiego lotu po kręgu pilot nie miał szans zapoznać się w pełni z właściwościami lotnymi szybowca Mucha Std. Zdaniem Komisji, przy niewielkim doświadczeniu pilota, wykonanie jednego lotu w ramach przeszkolenia na nowy typ szybowca to zbyt mała ilość lotów”.

    No rewelacja, no po prostu rewelacja. Uklęknijcie bracia i siostry przed tym epokowym odkryciem Jacka Bogatko. A w jakim to pierwszym, drugim lub trzecim locie laszującym pilot ma szansę „zapoznać się w pełni z właściwościami lotnymi szybowca”?

    Co te zdania PKBWL mają do wypadku?

    A gdzie w tym raporcie jest w ogóle wspomniane, co spowodowało, że (cytat) „szybowiec na wznoszeniu zaczął odchylać kierunek swojego lotu w lewo”? Gdzie to jest? Sam z siebie szybowiec „zaczął”? Bo pilot z nalotem 59 h raczej nie wdepnie w trakcie startu za wyciągarką lewego pedału, skoro piloci z nalotem 5 h nie robią takich rzeczy.

    A gdzie jest opis faz startu za wyciągarką i gdzie wspomnienie, w której fazie zdarzyło się, że „szybowiec na wznoszeniu zaczął odchylać kierunek swojego lotu w lewo”, bo z tego pseudoraportu nic nie wiadomo o co tutaj w ogóle chodzi?

    Gdzie jest w ogóle jakiekolwiek wyjaśnienie, co spowodowało decyzję pilota, że wyczepił się na wysokości zaledwie 50 m podczas startu za wyciągarką, czyli w fazie pn. „strome wznoszenie”? Gdzie to jest? Jak młodzi piloci z nalotem kilkudziesięciu godzin mogą wyciągnąć z tego jakiekolwiek nauki i wnioski? Żyje ten pilot, czy nie żyje, zeznał coś przed komisją, czy nie? Raczej zeznał.

    Mojej koleżance w Lisich Kątach pękł w fazie wyciągarkowej „strome wznoszenie” popychacz lotki i dziewczyna wyszła z tego po mistrzowsku mając zaledwie 10-12 h życiowego nalotu. I to jest dopiero coś. A w tym pseudoraporcie w ogóle nie wiadomo, o co chodzi i co z czego wynika, za to pilot rozkwasił znakomity pilotażowo szybowiec i sam ledwo uszedł z życiem.

    Beznadziejny ten raport. Nikt niczego z niego się nie nauczy. Żaden znany mi inspektor APRL i AP nie wysmażyłby czegoś takiego.

  9. #9

    Dołączył
    Apr 2010

    Domyślnie


    Polecamy

    Craft jak wiesz coś więcej to napisz, a nie pisz że raport jest do bani. Znam tę historię z przekazu świadka który twierdził że ewidentny błąd pilota, a szybowiec był sprawny.

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •