Nie tak dawno był w Polsce wypadek, w którym pilot wystrzelił spadochron ratunkowy (w sensie BRS) , ale że ten został nieprawidłowo zamontowany w samolocie to odmaszerował sobie w swoją stronę, a maszyna spadła zabijając 2 osoby.
W tym kontekście zastanawiam się jak dużo jest się w stanie samemu sprawdzić i czy niegdysiejsze "obloty" po większych pracach nie miały sporego sensu...
Zakładki