Ale urwał!
https://youtu.be/QzBEQKWLlPk
https://aviation-safety.net/database...?id=20180513-0
Wersja do druku
Puszczać ten filmik wszystkim odpinającym pasy i wstającym z foteli gdy tylko samolot się zatrzyma.
Turek wiadomo, a Asiana ile po takiej kolizji poleci?
Papierowe stateczniki oraz inne struktury lotnicze nie są projektowane w taki sposób aby były w stanie wytrzymać znaczącą ilość w zasadzie punktowo przyłożonej siły. Są od tego drobne wyjątki chociażby w postaci wzmocnienia poszczególnych fragmentów skrzydła/kadłuba/usterzenia przed bird strike'iem lub pęknięciem opony podwozia (lub pewnie jeszcze kilkoma inny przypadkami o których ja nie wiem), ale robi się to tylko w wyznaczonych, szczególnie narażonych na takie ryzyko miejscach oraz tam gdzie takie uderzenie może spowodować bardzo nieprzyjemne konsekwencje (np. przebicie przewodów hydraulicznych). Masa to świętość w lotnictwie.
Opis na wiki lichy, ale może coś tam w głowie zostanie: https://pl.wikipedia.org/wiki/Konstr...C5%82skorupowa
PZ.
Bo fajnie się lata po kabinie przy takim uderzeniu.
A podczas postoju na wyznaczonym stanowisku parkingowym przy wyłączonych silnikach prawdopodobieństwo aż takiej kolizji jest minimalne. W przeciwieństwie do tego co stało się tu lub np. w 2011 na JFK przy udziale A380 AF.
Tam sytuacja była niemal analogiczna jak dziś w Stambule, a co się stało z Bombardierem Delty możesz zobaczyć tu:
https://youtu.be/ayCWSm1f9qk
Jeśli starcza Ci wyobraźni to zastanów się co w takiej sytuacji dzieje się z kimś stojącym w przejściu i czy jednak nie są to „odrobinę” inne warunki niż podczas postoju przy gate.
Oraz czy lepiej wtedy siedzieć w pasach czy stać?
Rozumiem że w samochodzie stojącym na czerwonym świetle tez odpinasz pasy?
Przeciez nie jedziesz.
Oczywiście że chodziło mi o Turkisha.
Samolot czekający na rękaw czy co tam, kolizja, ile było takich incydentów?
Ile było ofiar w sensie zwichnięty nadgarstek, maks złamana kończyna?
W mordę, w autobusie PKS są większe przeciążenia.
Powtarzam, IMNHO argument o pasach z czapy, a żaluzja kolegi powyżej o aucie na czerwonym to analogia poniżej poziomu asfaltu :twisted:
No to wyobraź sobie, że w momencie kiedy siedzisz i masz zapięte pasy bezpieczeństwa obejmuje Cię ubezpieczenie. W momencie gdy sygnalizacja o pasach jest włączona, a Ty stoisz lub też zwyczajnie siedzisz, ale bez zapiętych pasów. To zrobiłeś sobie sam kuku, bo o jakiejkolwiek wypłacie odszkodowania możesz zapomnieć.
Marszałek źle ustawił maszynę, czy sama uciekła od wyznaczonego miejsca? bo linia jest sporo z przodu.
To co tam wycieka to płyn hydrauliczny?