W TVP strażak powiedział, że szczątki samolotu są rozrzucone na długości 2 km. Jakiś świadek miał widzieć, że w powietrzu "odpadło skrzydło".
Niestety 2 ofiary śmiertelne :-(
https://lodz.onet.pl/lodzkie-wypadek...-osoby/34fnjs0
ĹĂłdzkie: Katastrofa awionetki. Nie ĹźyjÄ dwie osoby - fakty.interia.pl
Ostatnio edytowane przez frik ; 04-06-2018 o 11:05 Powód: dodano reg do tytulu
W TVP strażak powiedział, że szczątki samolotu są rozrzucone na długości 2 km. Jakiś świadek miał widzieć, że w powietrzu "odpadło skrzydło".
Na portalu jednej z tv informacyjnych jest parę fotek.
Qualt 200 podobno
Łódzkie. Wypadek awionetki w Bobrownikach. Nie żyją dwie osoby
Mechanik spaprał robotę?
,,Fizyka jest fundamentem wszystkich nauk przyrodniczych i technicznych. Przestańmy mówić o praktycznych „zastosowaniach” fizyki. Fizyka bowiem nie „znajduje” zastosowania w technice, fizyka stworzyła technikę, jest jej źródłem i istotą. I fizyka ciągle tworzy nowe techniki.'' Arkadiusz Piekara
Zdjęcia z miejsca
https://www.facebook.com/media/set/?...1&l=37d7b3f910
http://www.planecheck.com/index.asp?ent=da&id=38887&cor=y
Skomentuję we właściwy sobie stanowczy sposób. Jesli ktoś pisze o samolocie, ze beczki i pętle są możliwe ale niedozwolone to trudno zię dziwić, że skrzydło spadło kilometr od wraku. Szkoda pasażera bo pewnie nie miał świadomości jak ten samolot jest eksploatowany. Pilot być może tez nie miał swiadomosci jak ten samolot był użytkowany wcześniej i to jest bardzo przykre, że można wejść na minę bo ktoś ultralajtem akrobację, setkę razy się uda aż w końcu zmęczenie materiału da o sobie znać choćby w spokojnym poziomym locie.
Tylko, że to skrzydło wygląda jakby się wymontowało po prostu.
Może pękły okucia lub sworznie mocowania skrzydła.
dranio
BluSky ...
Szkoda ludzi...Może w końcu ktoś się zainteresuje dziesiątkami ofert "lotów widokowych i zapoznawczych z akrobacjami" na ultralajtach, wiatrakowcach i innych cudach, sprzedawanych na pęczki w internecie i nawet nie zalatujących ATO ani AOC.Jak udało nam się dowiedzieć nieoficjalnie dzisiejszy lot był prezentem wykupionym przez partnerkę dla mężczyzny który był pasażerem feralnego lotu. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane kamerą, nagranie zostało zabezpieczone przez Policję.
Ci np maja niby AoC ale..... jednak trochę takie publiczne deklarację mrożą krew w żyłach.
Usługa obejmuje spotkanie zapoznawcze z lotnictwem z możliwością przelotu samolotem. Po przybyciu na lotnisko, uczestnik spotka się z instruktorem, który pokrótce opisze przebieg i zasady realizacji. Obdarowany weźmie udział w wykonywaniu wszelkich czynności przedlotowych oraz zapozna się z podstawowymi definicjami w zakresie aerodynamiki czy meteorologii. Podczas lotu będzie miał szansę, by złapać za stery i poczuć się jak prawdziwy pilot, pod warunkiem sprzyjających warunków atmosferycznych. Atrakcja ma formę zabawy - nie jest profesjonalnym kursem lotniczym.
Ba teraz za 480zl mozna kupić "Szkolenie wstępne na pilota samolotu ultralekkiego"
W trakcie lotu uczestnik będzie miał możliwość sterowania samolotem samodzielnie pod kontrolą instruktora oraz posłuchania rzeczywistej lotniczej komunikacji radiowej.
Nie wiem, może. Trudno mi się doszukać na komórce, ale nie widzę ich w ULCowskim wykazie posiadaczy certyfikatu ani w wykazie OSL. W Rejestrze Podmiotów Szkolacych są dwa wpisy o nazwie "Aviator", i żaden z Podtrzciannej. I stąd był mój wniosek, być może błędny.
Zakładki