Przejrzałem pobieżnie historię lotów SU95 Aerofłotu na flightradar24.com - dla tych samych losowych godzin po kilka dni przed i po katastrofie i nie zauważyłem dużej różnicy. W zależności od pory dnia od kilku do kilkunastu samolotów w powietrzu, biorąc pod uwagę pozostałych przewoźników użytkujących SSJ poniżej 30 maszyn w powietrzu. Zupełnie jakby usterki i wynikające z nich uziemienia SSJ o których mowa w artykule nie wpływały na ogólną dostępność samolotów i były bardziej normą niż ostrożnością po wypadku.
Zakładki