Strona 9 z 14 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 180 z 264
Like Tree9Likes

Wątek: Pierwszy lot samolotem...

  1. #161
    Awatar first

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie


    Polecamy

    Cytat Zamieszczone przez papasmerf Zobacz posta
    niestety, nie pamiętam, czym leciałem, wydaje mi się, że był to jakiś Airbus, ale nie jestem pewien )
    I słusznie że nie jesteś pewien, bo to musiał być B737.
    A i jeszcze jedno. Zajrzałem na Twój profil na flight memory i tam też widzę chyba jakieś nieprecyzyjne informacje. Bo czym leciałeś z Warszawy na Gran Canarię? Żadna z wpisanych linii na tej trasie chyba nie latała. No chyba że coś przeoczyłem
    pasażer


  2. #162
    Awatar Akusz

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Poznań

    Domyślnie

    WAW-EDI, 24.02.2006, Centralwings, lot wykonywany na pokładzie B737 Sterling.
    Lot na wskroś historyczny nieistniejącymi już obiema liniami. Tutaj także zdjęcie na lotnictwo.net Lotnictwo.net - zdjęcia. Pamiętam, że miałem miejsce chyba 6A

  3. #163
    Awatar papasmerf

    Dołączył
    Dec 2009
    Mieszka w
    Wrocław

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez first Zobacz posta
    Bo czym leciałeś z Warszawy na Gran Canarię? Żadna z wpisanych linii na tej trasie chyba nie latała. No chyba że coś przeoczyłem
    Dzięki za wskazówkę :-) Miałeś rację, wpisywałem dane na szybko i kierowałem się logo Iberii umieszczonym na karcie pokładowej, a leciałem przecież czarterem z Warszawy na Gran Canarię i były to we wrześniu 2008 roku linie LTE.


  4. #164
    Awatar petr151

    Dołączył
    Jul 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Moj pierwszy lot był dawno ale pamietam duzo szczegolow, lecialem z W-wy do Gdanska 13 VI 1979 roku planowy wylot byl o godzinie 19 z minutami, ale odbyl sie ze sporymi przygodami jak na 1 raz. Lecialem wtedy na kolonie letnie do nadmorskiej wioski, a firma ojca dzieciakom zafundowala przelot z w-wy do gdanska i powrót samolotem. Cała kolonia liczyla ok 120 osob wiec lecialo sie w dwoch turach pierwsza grupa poleciala AN-24 , ja bylem w grupie drugiej wiekszej i lecielismy IŁ-18 . Wylot nasz mial byc 15 min po pierwszej turze, ale z jakis niewiadomych mi do dzis przyczyn (usterka?) lot przekladano pol godziny , potem godzine tak wiec do samolotu wsiedlismy juz jak zaczela sie robic szarowka. Samolot szybko pokolowal od dawnego krajowego dworca przy 17 stycznia w kierunku dworca miedzynarodowego i skrecajac w prawo ustawil sie na pasie 33 , zatrzymal sie gaz do dechy i dosc szybko sie wzbil w powietrze pamietam tylko ze widzialem samoloty na plycie krajowego lotniska petle autobusowa i szybko stracilem orientacje gdzie samolot sie znajduje. Po około 25 -30 minutach (caly lot byl zapowiedziany na 45 min, wysokosc 6000m i predkosc 650h/h) stewardesa powiedziala ze wracamy do W-wy , nie bylo to zapowiedziane przez mikrofon tylko uslyszalem jak mowila do siedzacej przedemna kobiety jednej z wychowawczyn. Samolot na okeciu wyladowal wedlug mnie normalnie na 4 silnikach, ale podjechal autubus i przewiezli nas do hali odlotow. siedzielismy tam jakies 2 godziny. Przed polnoca oznajmili nam ze polecimy do Koszalina a stamtad nas autokary zawioza do docelowego miejsca. Wsiedlismy do samolotu uruchomione zostaly silniki samolot stal kilka minut z krecacymi sie smiglami poczym wyłaczyl wszystkie i ponownie kazali nam wyjsc z samolotu. Samolot na plycie stal w nieduzej odleglosci od hali odlotow, widzielsimy ze swiatlo w kabinie pilotow jak i pasazerskiej bylo zapalone. Przyjechal samochod cateringu dali jak firmowe jedzenie na tackach lotu jakies ciasto i herbate oraz rozdali koce zebysmy spali na tej hali odlotow.
    Rano dostalismy bon o wartosci 40 zl. do bufetu w krajowym dworcu (starczylo na dwie kajzerki z szynka i herbate). Po sniadaniu wsiedlismy do tego samego IL-18 i bez przeszkod pokolowal na start. Pamietam ze samolot zatrzymal sie prostopadle do pasa i czekalismy az IL-62 wystartuje on jechal z końca pasa my wjezdzalismy na niego moze w 3/4 dlugosci . Jak wjazdzalismy na pas to widac bylo tego IL 62 jak byl juz tylem do nas i sporo w powietrzu. Wystartowalismy okolo 9 rano i szybko wlecielismy wchmury. Przy ladowaniu w Gdansku samolot wyszedl z chmur juz na malej wysokosci . Droga powrotna przebiegla juz bez przeszkod i pamietam ze sterdesa zapowiedziala ze polecimy do W-w razem z kpt. Markowskim. powrot byl 5 VII 1979.
    Nikon D7100 + Sigma 17-70mm + Tamron 70-300mm, lornetka 15x50

  5. #165
    Awatar piter2020

    Dołączył
    Jul 2008

    Domyślnie

    Ja swój pierwszy lot odbyłem 22 sierpnia 2006 z Wrocławia do Shannon , nie pamiętam jaki to był reg , ale wiem , że był to 737-800
    Potem miałem tą samą trasę z przygodami na pokładzie , samolot wjechał już na pas i zawrócił bo jakaś kontrolka nie działa i dzwonili do Dublina , ale po godzinie to naprawili.

  6. #166
    Awatar voltariel

    Dołączył
    Apr 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Mój pierwszy lot był z Warszawy do Kopenhagi 29 września 2003 roku. Pamiętam jak dziś, najgorszy lot w moim życiu pod względem turbulencji Samolot SAS Dash 8 Q400, rega nie kojarzę. Jednak Kopenhaga to był tylko tranzyt. Po kilku godzinach na lotnisku przesiadka do SASa A343 bodajże i lot 9h do Pekinu
    Pozdrawiam, Maciek.

  7. #167
    Awatar mleko

    Dołączył
    Oct 2008
    Mieszka w
    Wrocław

    Domyślnie

    pierwszy lot byl Centralwingsem z WAW do GTW na wakacje (pracujace) do UK
    bylo to w czerwcu 2006, powrot we wrzesniu. loty po ok 300zl kazdy (razem z bagazem), a potem sie zaczelo.....
    kolejny lot WRO-HHN-WRO, tym razem kazdy lot po 1pln

  8. #168
    Awatar wotik

    Dołączył
    Jul 2009
    Mieszka w
    Eprz

    Domyślnie

    A mój pierwszy lot był na trasie Kraków - Edynburg (Easyjetem) 21-01-2008, samolotem A319. Straszne przeżycia wtedy miałem. Zaczęło się od tego, że jadąc A4 od strony Rzeszowa okazało się że jest ona w remoncie przed Balicami, więc bardzo było nerwowo bo o mały włos nie spóźniłem się na odprawe z tego co pamiętam zostało jeszcze ok 15 minut. Później okazało się, że samoloty nie lądują z powodu mgły troche lotów odwołali, nasz na szczęście przekierowali do Katowic i tam też udaliśmy się, aby z ponad 6-godzinnym opóźnieniem odlecieć do Edynburga. Tutaj wielki plus dla Easyjeta, który "obdarował" wszystkich pasażerów darmowym jedzeniem i piciem. Ciekawe było też lądowanie bo w "nocy" więc ładnie wyglądała panorama miasta.

  9. #169
    Awatar Maciejo195

    Dołączył
    Jan 2010
    Mieszka w
    Kielce

    Domyślnie

    No to napisze o swoim pierwszym locie
    Data : Styczeń/Luty 2005 rok
    Trasa : Pyrzowice -> Rzym (nie pamiętam które lotnisko ) -> Pyrzowice
    Leciałem Airbusem 320- 200 (Wizz Air)

    Nerwy były spore. Pamiętam jak pierwszy raz stałem na płycie lotniska jakie w tedy były emocje to samo jak wsiadłem do samolotu. Przez cały lot byłem po prostu w siódmym niebie . W locie powrotnym emocje nie byly mniejsze. Pamietam ze w locie powrotnym zakupiłem podkładkę pod myszke do komputera z logiem wizz air xD. Ogólnie od wtedy zainteresowałem się lotnictwem ale tylko samolotami pasażerskimi. Kolejne loty odbywały się w latach 2007, 2009 ta sama trasa poniewarz latam do sióstr (dokladnie dwie siostry) które tam mieszkają Juz nie dlugo będe chyba znów leciał tym razem sam tylko sam jak palec xD wiec emocje będą ale w sumie juz wszystko wiem jak funkcjonuje ale zawsze jakas obawa jest.

  10. #170
    Awatar Kox26

    Dołączył
    Nov 2008

    Domyślnie

    Nie pamiętam ile miałem dokładnie lat, ale około 8 i wtedy na lotnisko w Lubinie był organizowany festyn. Załapałem sie na lot Mewą. Trochę sie bałem. To był pierwszy lot samolotem.

    A mój pierwszy lot w życiu odbyłem helikopterem Mi-2. Miałem 5 lat, słuchawki były większe od mojej głowy, no i wziąłem ze sobą piłkę.

  11. #171
    Awatar kondi93

    Dołączył
    Sep 2009
    Mieszka w
    EPRZ

    Domyślnie

    A mój pierwszy lot odbył się w ubiegłym roku pamiętnego 19 lipca z EPRZ do LTN Boeingiem 737-800 Ryanair. Ja się kompletnie nie bałem, zawsze miałem na myśli, że to wszystko jest dla ludzi, i że to najbezpieczniejszy środek transportu biorąc pod uwagę statystyki. Z podnieceniem i ciekawością wszedłem na pokład zająłem 3 rząd od przedniego wejścia przy oknie, i w końcu kołowanie. Troszeczkę dreszczyk przeleciał gdy pilot pchnął przepustnicę już na pasie i podczas samego oderwania i wznoszenia, potem luz. Czekałem tylko cały czas na choć odrobinę turbulencji, żeby wiedzieć jak to smakuje ale nic. Tydzień później powrót, i dalej czekanie na turbulencje, już była iskierka nadzieji, kiedy pilot lub stewardessa (juz nie pamiętam) coś po angielsku powiedział/a i zapaliła się kontrolka aby zapiąć pasy. Ale nic za jakieś 20 minut kontrolka się wyłączyła. Hehehe no taki już ciekawy jestem świata. A właśnie bo zastanawialiśmy się z rodziną co miało znaczyć takie coś a teraz jestem na forum i jest okzaja sie zapytać obeznanych.
    A WIĘC! W drodze powrotnej z Londynu już nad Polską, już nieco niżej, przygotowania do lądowania i lecimy, lecimy a nagle dziób dość gwałtownie w dół do tego stopnia, że kobiety zaczęły piszczeć i ręką się trzeba było trzymać fotela z przodu, żeby nie polecieć. Trwało to może 3 sekundy i samolot wrócił do poziomu. Już nie nudzę

  12. #172
    Awatar voltariel

    Dołączył
    Apr 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kondi93 Zobacz posta
    A WIĘC! W drodze powrotnej z Londynu już nad Polską, już nieco niżej, przygotowania do lądowania i lecimy, lecimy a nagle dziób dość gwałtownie w dół do tego stopnia, że kobiety zaczęły piszczeć i ręką się trzeba było trzymać fotela z przodu, żeby nie polecieć. Trwało to może 3 sekundy i samolot wrócił do poziomu. Już nie nudzę
    Jak dla mnie to nic dziwnego. Po prostu pilot musiał szybko zmniejszyć wysokość do wymaganego poziomu, bądź (jeśli było to już z wysuniętym podwoziem) celował w pas i był lekko za wysoko Bądź też gwałtowna, tak wyczekiwana przez Ciebie turbulencja. Życzę Ci, żebyś doświadczył lotu w strefie burzowej i 'go around' będąc pasażerem, skoroś taki poszukiwacz wrażeń, jak i ja. Niezapomniane przeżycia
    Pozdrawiam, Maciek.

  13. #173

    Dołączył
    May 2009

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kondi93 Zobacz posta
    Czekałem tylko cały czas na choć odrobinę turbulencji, żeby wiedzieć jak to smakuje ale nic.
    smakuje nieźle ale nie wszystkim, do niewielkich turbulencji nikt nie przywiązuje wagi, ale dość duże to już w niektórych wywołuje atak paniki

  14. #174
    Awatar Rainbow95

    Dołączył
    Dec 2008
    Mieszka w
    Ze wsi

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez voltariel Zobacz posta
    Jak dla mnie to nic dziwnego. Po prostu pilot musiał szybko zmniejszyć wysokość do wymaganego poziomu, bądź (jeśli było to już z wysuniętym podwoziem) celował w pas i był lekko za wysoko Bądź też gwałtowna, tak wyczekiwana przez Ciebie turbulencja. Życzę Ci, żebyś doświadczył lotu w strefie burzowej i 'go around' będąc pasażerem, skoroś taki poszukiwacz wrażeń, jak i ja. Niezapomniane przeżycia
    Jeszcze nie słyszałem o tym że pilot tak gwałtownie zniża że aż sie ludzie drzeć zaczynają. Ale chłopak miał przygodę Nie zazdroszczę
    Sprzedam: Sigma 120-400 APO DG OS HSM! Pół roku gwarancji
    CANON!

  15. #175
    Awatar kondi93

    Dołączył
    Sep 2009
    Mieszka w
    EPRZ

    Domyślnie

    voltariel, napewno nie było wysunięte podwozie, było jeszcze stanowczo za daleko i wysoko, koledzy dzięki za wyjaśnienie

  16. #176
    Awatar voltariel

    Dołączył
    Apr 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Rainbow95 Zobacz posta
    Jeszcze nie słyszałem o tym że pilot tak gwałtownie zniża że aż sie ludzie drzeć zaczynają. Ale chłopak miał przygodę Nie zazdroszczę
    Widocznie kobity były wielce przestraszone, to i zaczęły się wydzierać
    Pozdrawiam, Maciek.

  17. #177
    ModTeam
    Awatar Quantas

    Dołączył
    Jan 2007
    Mieszka w
    Pyrlandia

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez voltariel Zobacz posta
    'go around' będąc pasażerem
    Daj mi spokój ! Raz miałem okazję już widząc początek 15-ki na EPWA. ATR-72 poszedł pełnym ogniem w górę. Pisku trochę było na pokładzie



  18. #178
    Awatar voltariel

    Dołączył
    Apr 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Quantas Zobacz posta
    Daj mi spokój ! Raz miałem okazję już widząc początek 15-ki na EPWA. ATR-72 poszedł pełnym ogniem w górę. Pisku trochę było na pokładzie
    Ja miałem kilka przejść na drugi krąg w ostatniej fazie lądowania na pokładzie Ił'a-62 w barwach Air Koryo Pisk był, ale silników i chowającego się podwozia
    Pozdrawiam, Maciek.

  19. #179
    Zbanowany
    Dołączył
    Aug 2008
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Wpisów
    10

    Domyślnie

    A mój pierwszy był C0 - SP-LLL. Co zniego zapamiętałem? Skórzane fotele i miękkie, prawie niewyczuwalne lądowanie.

  20. #180
    Awatar tigga

    Dołączył
    Jan 2010
    Mieszka w
    GDN

    Domyślnie my first time


    Polecamy

    Chronologicznie pierwszy lot to było kilka lat temu (A)TRabantem z GDN do WAW. A rzeczywiście to jednego dnia były cztery loty, bo trasa GDN-WAW-BUD i spowrotem.

    Tak więc jednego dnia zaliczyłem dwie maszyny (ATR-72 i E70), opóźnienie / rozpierduchę w rozkładzie (wtedy chyba uziemili ileś tam Embraerów i LOT cuda wyczyniał - z BUD leciał Trabant). No i jeszcze buractwo SG na Okęciu. Tak więc jakby jeszcze mgła była to było by lotnictwo w pigułce

Strona 9 z 14 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 ... OstatniOstatni

LinkBacks (?)

  1. 25-04-2013, 13:50
  2. 16-02-2013, 21:31
  3. 15-01-2013, 22:41
  4. 02-12-2012, 23:00
  5. 22-10-2012, 18:07
  6. 25-08-2012, 09:25
  7. 04-08-2012, 00:47
  8. 20-07-2012, 21:01
  9. 12-07-2012, 20:09
  10. 29-06-2012, 08:52
  11. 25-06-2012, 21:19
  12. 26-04-2012, 11:02
  13. 12-04-2012, 16:10
  14. 09-04-2012, 22:17
  15. 03-04-2012, 12:16
  16. 25-03-2012, 18:08
  17. 25-03-2012, 07:42
  18. 24-03-2012, 18:28
  19. 18-03-2012, 18:11
  20. 15-03-2012, 10:38
  21. 11-03-2012, 04:25
  22. 06-03-2012, 20:51
  23. 03-03-2012, 11:46
  24. 26-11-2011, 09:11
  25. 07-11-2011, 19:55
  26. 22-05-2011, 21:57
  27. 14-10-2010, 17:41
  28. 10-10-2010, 18:03
  29. 19-05-2010, 14:54

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •