Strona główna misji:
http://phoenix.lpl.arizona.edu/
http://wiadomosci.onet.pl/1582685,12,item.html
Marsjańska misja Phoenix gotowa do startu
Na przylądku Canaveral dobiegają końca przygotowania do startu nowej misji kosmicznej, której zadaniem jest dokładne przebadanie marsjańskiego gruntu i wyjaśnienie czy na Czerwonej Planecie mogło rozwinąć się życie. Rakieta Delta II z sodą Phoenix na pokładzie ma wystartować 4 sierpnia.
Misja Phoenix została przygotowana przez NASA we współpracy z University of Arizona, Jet Propulsion Laboratory i firmą Lockheed Martin. Zadaniem lądownika będzie dokładne zbadania gleby i lodu na arktycznej równinie na północnej półkuli planety.
Sonda nie została wyposażona w aparaturę pozwalającą wykryć życie lub jego ślady, ale w instrumenty, dzięki którym naukowcy będą mogli dowiedzieć się czy obecnie lub w przeszłości na Czerwonej Planecie istniały warunki, w których życie mogło się rozwinąć.
Powierzchnia Marsa to obecnie lodowa pustynia, na której nie występuje woda w stanie ciekłym. Niektórzy naukowcy są jednak zdania, że wodny lód roztapia się podczas cieplejszych okresów w cyklu klimatycznym Czerwonej Planety, dzięki czemu na powierzchni planety mogły rozwinąć się niezwykle odporne mikroorganizmy.
Misja Phoenix, dzięki dokładnemu zbadaniu gleby i lodu na arktycznej równinie, ma pomóc w lepszym poznaniu obiegu wody na Marsie. Profesor Nilton Renno, członek zespołu naukowego misji z University of Michigan, powiedział: "Głównym celem misji Phoenix jest dowiedzenie się czy na Marsie występują lub występowały warunki, w których mogło rozwinąć się życie. Gdy poznamy obieg wody na Marsie, będziemy mogli odpowiedzieć na to pytanie".
Start rakiety Delta II z lądownikiem Phoenix na pokładzie był planowany na piątek, 3 sierpnia, jednak ze względu na niesprzyjającą pogodę napełnianie rakiety paliwem zostało przerwane, a start opóźniono o 24 godziny.
Start sondy może odbyć się tylko podczas okna startowego, czyli przedziału czasu, w którym należy wystrzelić rakietę, by wprowadzić pojazd kosmiczny na zaplanowaną orbitę, wykorzystując przy tym jak najlepiej możliwości techniczne rakiety i układ ciał niebieskich. To właśnie konfiguracja planet i możliwości rakiety oraz parametry zaplanowanej orbity wyznaczają szerokość okna startowego.
Wystrzelenie rakiety za wcześnie lub za późno mogłoby spowodować wejście sondy kosmicznej na złą trajektorię i w konsekwencji nie dotarcie do celu. Jednym z najsłynniejszych przykładów takiej pomyłki w historii badań kosmosu było wystrzelenie w 1965 r. radzieckiego próbnika księżycowego Zond 3 już po zakończeniu okna startowego. Sonda znalazła się wtedy na złej orbicie i nie doleciała do Księżyca, a jedynie go minęła.
Odpowiednie wykorzystanie okna startowego pozwala także najlepiej wykorzystać paliwo rakietowe, które jest potrzebne do wyniesienia sondy w przestrzeń kosmiczną, a potem skierowania jej w odpowiednim kierunku, wykorzystując w tym celu także siłę grawitacyjną Ziemi i innych ciał niebieskich. Dzięki temu ogranicza się do minimum masę statku kosmicznego, oszczędzając środki finansowe, ale przede wszystkim zyskując dodatkową przestrzeń na aparaturę naukową.
Dwa najbliższe możliwe terminy rozpoczęcia misji Phoenix to 5:26:34 i 6:02:59 czasu lokalnego, w sobotę, 4 sierpnia. Sonda ma wylądować na powierzchni Marsa po dziewięciu miesiącach podróży, 25 maja 2008 roku.
Strona główna misji:
http://phoenix.lpl.arizona.edu/
Wlasnie, mama nadzieje ze w koncu ta misja sie uda i wyladuja kolo czapy polarnej i zobacza troche lodu/szronu.
Ja też mam taką nadzieję, choć niestety jakiś czas temu pojawiła się informacja, że podczas testów wykryto pewien błąd. Otóż planowano, iż kamera MARDI - Mars Descent Imager podczas lądowania wykona szereg zdjęć powierzchni Marsa (początek fotografowania planowano zaraz po odrzuceniu osłony termicznej), jednak okazało się, że napływ tych zdjęć do pamięci sondy może spowodować utrate innych ważnych danych potrzebnych w tej krytycznej fazie lotu. Zadecydowano więc, że MARDI wykona tylko jedno zdjęcie.
http://phoenix.lpl.arizona.edu/mardi_update.php
Poniżej kilka zdjęć:
Przykładowe zdjęcie wykonane podczas testów przez MARDI
Za jakąś godzine powinien polecieć, relacja live na NASA TV:
http://www.nasa.gov/multimedia/nasatv/
No i poleciał... Piękny nocny start
Dla tych co nie widzieli "na żywo" - filmik ze startu
Dzieki, szukalem czegos takiego, nie moglem ogladac na zywo.Zamieszczone przez diskacz
Ciekawostka jest fakt ze jakoby ladowanie na samym (lub prawie) biegunie Marsa byloby niemozliwe - temperatura jest tam za niska aby rozne instrumenty naukowe dzialaly prawidlowo. Dlatego Phoenix ma ladowac w pewnym oddaleniu od bieguna - porownuje sie to z rejonem powiedzmy polnocnej Alaski. Jest to rejon zaznaczony kwadratem na tym rysunku. Jest tam tez wyjatkowo plasko (ktos zartobliwie to okreslil "Kansas flat".) z relatywnym brakiem glazow.
Tu jest fragment tego obszaru oczami MRO:
http://hirise.lpl.arizona.edu/PSP_002170_2485
i przykładowy wycinek:
http://marsprogram.jpl.nasa.gov/gall...RA5-HiRISE.jpg
Faktycznie nie ma za dużo głazów...
A zeby im sie chociaz chcialo skale dodac. Patrzysz i nawet nie wiesz na co patrzysz...Zamieszczone przez Air Q
http://hirise-pds.lpl.arizona.edu/PD...ED.abrowse.jpgZamieszczone przez saturn5
Dzieki. Mi raczej chodzilo o skale na tym drugim zdjeciu, na tym "wycinku". Jesli jeden pixel to okolo 30 cm to moze byc ale skala i tak by sie przydala bo co te jest jeden "pixel" nie jest takie oczywiste jak patrzysz sie na zdjecie (bez lupy).Zamieszczone przez emzet
Teraz w pełni zrozumiałem twoj post (skala, skała to mnie zmyliło ).
Zdjęcie wziąłem stąd:
http://marsprogram.jpl.nasa.gov/gall...20070801a.html (na samym dole)
W opisie zdjęcia jest:
Więc przypuszczam, że dla tego wycinka to jest max rozdzielczość.This is a subframe, covering a patch of ground about 250 meters (820 feet) across, from a larger image taken by the High Resolution Imaging Science Experiment (HiRISE) camera on NASA's Mars Reconnaissance Orbiter on Jan. 1, 2007.
Zakładki