WOW! Super zrobiona mini foto-relacja. Mam nadzieję, że zobaczymy takich więcej
Powodzenia w lataniu!
Witam
Kupa czasu minela odkad tutaj ostatnio pisalem. Pewnie dlatego, ze odkad zdalem CPL i IR moje latanie poszlo troche na bok, trza bylo dlugi odrobic. W sumie odkad zdalem instrumenty (sierpien 2012) do dzis moze wylatalem ze 5h, z czego wiekszosc z instruktorem zeby sie wznawiac. W koncu nadszedl czas zeby cos z lataniem zrobic, wiec znalazlem grupe z samolotem i dolaczylem do nich, inaczej niz poporzednio, kiedy kupowalem udzial w C-172, tym raze jest to grupa bezkapitalowa, placisz depozyt i latasz. Wybor padl na Grummana AA5A Cheetah G-PAWS z 1979 roku.
Zdjecia niestety robione telefonem
Rano pogoda niestety nie byla piekna, ale w koncu sie zebralem i pojechalem na lotnisko, a ze mam kawalek (kolo 100km) to mialem nadzieje, ze prognozy sie sprawdza i troche sie przejasni.
Oto i on w calej okazalosci
Jak widac pogoda zla nie jest, wiec LECIMY
Tu juz po starcie z pasa 10 w Goodwood, lotnisko widac w oddali
Po drodze chmurki zaczynaja sie pojawiac na trasie, 300ft, przeskoczymy nad nimi
Bialy puch troche gestnieje
I juz widac Kemble, w kontakcie z wierza dolaczymy do kregu, na pozycji z wiatrem
I juz WITAMY W KEMBLE
DC-3 przechodzi przeglad/naprawy
Na lotnisku ma swaja siedzibe firma ASI zajmujaca sie zlomowaniem/rozbieraniem/przechowywaniem samolotow. Nie czesto jest tak, ze jakis airliner przyleci tutaj na przechowanie, wiekszosc z nich konczy tutaj swoj zywot.
Jak np. te ptaszki
747 Corsair Fly i kilka innych widocznych w rogu
Ciekawie pomalowany 737, podobno z Chin przylecial i ma jeszcze latac, tylko ze bez silnikow to nie beda dlugie loty
G-PAWS z 747-200 MK AIrlines w tle
No nic, czas sie zbierac, wiec OD SMIGLA!!
I juz kolujemy do startu, proba silnika obok DC-3
Te samoloty juz raczej stad nie odleca, tu niestety nastopil koniec ich zywota
W drodze powrotnej pogoda juz duzo lepsza, 3000ft nad Swindon
Nowa zabawka, Nexus 7 z aplikacja Air Navigation Pro, darmowe mapki w sumie dla calego swiata.
I juz po ladowaniu w Goodwod, WS zapakowana i otulona do snu.
Kurcze strasznie mi brakowalo siedzenia w siodle, ale tak samemu z trasa, ktora ja chce poleciec, a nie z instruktorem, ktory mowi co masz robic, mam nadzieje, ze moje latanie wroci do poziomu z przed tej dlugiej przerwy, bo troche zardzewialem przez ten okres, jedyne lekarstwo na to to latac, latac.
Pozdrawiam
Lukasz
WOW! Super zrobiona mini foto-relacja. Mam nadzieję, że zobaczymy takich więcej
Powodzenia w lataniu!
Pozdrawiam serdecznie,
Mateusz
"When once you have tasted flight,
you will forever walk the earth with your eyes turned skyward,
for there you have been,
and there you will always long to return"
- Leonardo da Vinci
Dzieki, ja tez mam nadzieje na wiecej, ale tym razem wezme aparat ze soba, latwiej niz telefonem.
Moze w przyszlym miesiacu porwe sie na Francje, albo na ktoras z wysp na kanale, czas pokaze.
Pozdrawiam
Lukasz
o tym złomowisku samolotów kiedyś było w "Daily Shit" strasznie chciałem tam polecieć, ale zapomniałem nazwy tego lotniska.
Zakładki