Mapy PAŻPU powinny już być dostępne, miały zostać wydane 28 maja.
Cześć
Mam problem z mapami.
Powiedzcie mi co polecacie? Wojskowe czy Jeppesen'a? Wiem, że to kwestia przyzwyczajenia ale chciałbym zobaczyć waszą opinie.
Gdzie kupić wojskowe mapy? Słyszałem o jakimś sklepie w Warszawie ale nie mogę znaleźć żadnego info na ten temat w necie.
Mają też wyjść nowe mapy PAŻP'u - może warto na nie poczekać.....?
Dzięki za pomoc
simon
Mapy PAŻPU powinny już być dostępne, miały zostać wydane 28 maja.
Generalnie masz do wyboru 4 opcje:
- Jeppesen
- ICAO by PAŻP
- Piowar
- Wojskowe
Wszystkie mają swoje zady i walety (odnoszę się do wersji 2009, bo takie mam):
Jeppesen:
+ Bardzo wyraźne oznaczenia lotniczePAŻP:
+ Znaki Morse'a przy NDB i VORach
+ Standard światowy - gdziekolwiek polecisz będziesz miał tak samo wyglądającą mapę
- Kiepska szczegółowość podkładu: małe miejscowości zaznaczone punktowo, nie do końca wiadomo, które drogi są na mapie, a których nie (kilka razy miałem już zaznaczoną gruntówkę a biegnącej niedaleko większej asfaltówki nie...)
- Mała ilość miejscowości - amerykanie mają zasadę, że w jednym kwadracie ma być oznaczonych ileś miejscowości. U nich się to sprawdza, ale u nas nie do końca...
+ rewelacyjny podkład, szczegółowe drogi, linie energetyczne (wysokie), kształty nawet małych miejscowościPiowar
+/- mocne wysycenie koloru podkładu, ale w "upakowanych" przestrzeniach (np. okolice Stolycy) sprawia, że jest nieczytelna
- Brak informacji o kierunkach pasów startowych - ewidentnie założenie, że będziesz miał obok wydrukowane AIP.
- za duży format - nie mieści się w nakolannikach
- Brak znaków Morse'a (chociaż jest alfabet na odwrocie)
- Brak legendy (do znalezienia wyłącznie w AIP)
- zbyt delikatny kolor oznaczenia dróg (jasnopomarańczowy) - zapomnij o zobaczeniu drogi na mapie w nocy przy czerwonym świetle...
+ Rewelacyjna szczegółowość terenuO wojskowych się nie wypowiadam, bo nie mam, ale z tego co słyszałem to mają dość nieaktualny podkład...
+ Pełne informacje o lotniskach (np. pasy graficznie i tekstowo)
- Bezsensowna skala 1:300 000 - skala dla "myślących", bo żadna standardowa skalówka jej nie ma, więc trzeba albo mieć skalówkę elektroniczną, albo na piechotę...
- Tylko woj. mazowieckie
- nie ma wersji foliowanej
Ja w tej chwili latam na PAŻPach i mimo ich wad mi pasują, ale z ciekawością zobaczę nowe Jeppeseny.
Koniecznie zainwestuj w foliowane. Mała dopłata a mapy się dużo mniej zużywają.
Pozdrawiam
Konradeck
Nigdy nie pozwól, by samolot zabrał Cię w miejsce, którego Twój umysł nie odwiedził w ciągu ostatnich 5 minut.
Tak tylko laminowana. Wygodniej się ściera stare trasy.
Chyba zdecyduję się na te PAŻP'owskie...ale w dalszym ciągu nie mogę znaleźć info czy są już te nowe czy nie
PAŻP:
-dróg jest dużo mniej niż w Jeppesenie, zdarza się, że w terenie jest sporo rzeczy, a na mapie pustki
-kolory dróg i rzek bardzo słabe, rzeki praktycznie nie do wypatrzenia w kabinie
+poziomice
-brak cieniowania, ciężko wyobrazić sobie kształt terenu w górach
+zaznaczone MRT
+kontury lasów, miejscowości i linie energetyczne bardzo przydatne
Mam nadzieję, że w nowej edycji poprawią minusy, wtedy cięzko będzie wybrać między PAŻP, a Jeppesenem
Jeppesen:
+treść lotnicza za granicą
Z tych co wymienil Konradeck Piowar to chyba to samo co u mnie pod nazwą Piwot - sprzedaje ją PLAR (przegląd lotniczy) Przegląd Lotniczy Aviation Revue - Aktualności za ok 50zł i do latania ULL lub VFR do 2000ft jest wyśmienita. Tyle ze bez laminatu.
Ten PIWOT nie za bardzo dla mnie. Tylko woj. mazowieckie a to nie moje tereny
Kontaktowałem się z PLAR'em http://www.plar.pl
Nowe PAŻP'y mają mieć po długim weekendzie.
Mapy wojskowe możesz nabyć w Warszawie na ul. Grochowskiej 258/260 (przy skrzyżowaniu z ulicą Siennicką)(www.centumkartografii.pl)
Co do aktualności to bez przesady, od tamtych lat ani nie wyrosło więcej miejscowości, czy lasów, a tempo budowy dróg w Polsce jest tak zaskakujące że naprawde nie ma co przesadzać że nie połapiemy się gdzie jesteśmy.
Dużym plusem tych map jest cena. Minus jest taki że niema pozaznaczanych stref, ale z tym mozna tez sobie poradzić, wejść na aim.pansa.pl , sprawdzić i nanieść je na mapy.
Piwot, Piowar, jeden grzyb
Sorki za pomyłkę, nie miałem ich pod ręką.
@surf_star: Nie do końca... Mocno pozmieniane są kontury lasów, dróg jest jednak więcej itp... Ale kto co lubi
Pozdrawiam
Konradeck
Nigdy nie pozwól, by samolot zabrał Cię w miejsce, którego Twój umysł nie odwiedził w ciągu ostatnich 5 minut.
zgadzam sie z Kolegą. Wojskowa jest naprawde dobra - kiedy sie trochę wyleczy z nawyku latania tylko po drogach a wiekszą uwagę zwróci na tory kolejowe, układ lasów, rzek i zbiorników wodnych to wojskowa jest do tego najlepsza (oczywiście moim skromnym zdaniem).
Kupic mozna tak jak Kolega powyzej napisał na Grochowskiej
są nowe mapy od dawna, zapraszam do Briefingu
Witam
Z góry przepraszam za odkopanie tematu, ale nie znalazłem nigdzie odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Otóż jestem pilotem szybowcowym (choć słowo "pilot" jest tutaj trochę wyolbrzymieniem) i zaczynam latać na loty termiczne oraz przeloty. Jak wiadomo, w takich przypadkach potrzebna jest mapa. Aeroklub co prawda wypożycza różne stare topograficzne mapy, które rokiem wydania sięgają wczesnych lat osiemdziesiątych. Na takie mapy nie mogę nanieść żadnych danych (tłumaczenie szefa aeroklubu "Nie bo nie" ), więc postanowiłem kupić własną mapę. I tutaj moje pytanie : czy w moim przypadku opłaca się kupować mapę PAŻPu ? Czy może lepiej kupić/wydrukować sobie wojskową mapę i nanieść na nie potrzebne mi oznaczenia ? (gdzieś widziałem mapy z lat '90, a patrząc na rozwój w moim województwie nie są one zbytnio nieaktualne).
A i jeszcze jedna kwestia - jestem w województwa lubelskiego - która mapa PAŻPu obejmuje ten teren ? Wersja "Kraków" czy "Warszawa" ?
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
Robert
Na moje do latania szybowcowego (zwlaszcza do latania w jednym rejonie), najlepsza bedzie wojskowa topograficzna 500-tka. Nanies sobie na nia strefy wojskowe w okolicach Lublina i bedzie git :-)
Woj. lubelskie mieści się na części Warszawa. Na części Kraków jest tylko południowy kawałek.
Jeżeli jesteś ze Świdnika to bardziej przydatna będzie część Kraków, na części Warszawa masz tylko północny kawałek gdzie są strefy wojskowe i to bardzo często czynne. Najlepszym rozwiązaniem jednak będzie jak posłuchasz layoverlover'a i zaopatrzysz się w wojskową topograficzną. Miałem gdzieś na kompie wersję do wydrukowania ale sporo waży i chyba na maila nie pójdzie.
A mógłbyś może na sendspace.com wrzucić. Też bym z chęcią zobaczył jak takie mapy wyglądają
Znalazłem tylko topograficzną 200-tkę na rejon Lublina.
http://rapidshare.com/files/411639098/mapa.bmp
bosspawel - Mapa VFR 1:500 000 -
Mam nadzieję że nie reklamuję tym linkiem owej strony. Jeśli admini zinterpretują to jako reklamę usunę link.
Po przeczytaniu i przemyśleniu waszych postów zdecydowałem się posłuchać rad dotyczących mapy wojskowej. Postanowiłem wydrukować sobie mapę 500-tkę z linka powyżej do przelotów oraz lotów "wojewódzkich" oraz 200-tkę z linka pilot-a do lotów termicznych w najbliższym otoczeniu. Zaznaczę na nich strefy i najpotrzebniejsze dane. Kiedyś, w przyszłych sezonach, jak będę chciał robić dalekie przeloty może skuszę się na jakąś mapę PAŻPu ... I popytam chłopaków z sekcji samolotowej jak to ten podział na mapie "Warszawa"/"Kraków" wygląda
Dzięki za podpowiedzi
Pozdrawiam
Robert
Zakładki