Ja polecam NAVCOMMy NC-300D, sporo się na nich nalatałem. Jak na pasywy mają bardzo dobre tłumienie i sensowną jakość dźwięku, IMO lepszą niż podstawowe Clarki - szersze pasmo i mniej agresywne środkowe częstotliwości, dzięki czemu zdecydowanie mniej się męczy ucho. Za ok. 550 zł to dość rozsądna opcja.
Swoją drogą ja aktywne Lightspeedy Qfr XCc lekko używane zapłaciłem w USA 600 zł i sobie je chwalę. Szkoda że Lightspeed wycofał tą linię.
Zakładki