Witam,
lece C172 , pierwszy pilot jako PIC, ja obok tez mam licencje, czy taki nalot wpisuje jako DUAL?
Pozdrawiam.
Wersja do druku
Witam,
lece C172 , pierwszy pilot jako PIC, ja obok tez mam licencje, czy taki nalot wpisuje jako DUAL?
Pozdrawiam.
Nie wpisujesz nalotu wcale.
Jeżeli pilot lecący obok Ciebie jest instruktorem, to możesz wpisać dual, w innym przypadku nie.
Przede wszystkim to C172 z zasady nie jest przystosowana do współpracy w załodze wieloosobowej. Jeśli byłbyś instruktorem to możesz to wpisać jako nalot instruktorski ale pod warunkiem, że ta druga osoba wpisze go jako dual lub jako nalot dowódczy pod warunkiem, że ta druga osoba wpisze go jako PICUS.
Ponadto jeśli wykonywałbyś lot w IMC lub w nocy w przewozie lotniczym, a samolot jest wyposażony w drugi zestaw przyrządów pilotażowych i nie jest wyposażony w autopilota to możesz być drugim pilotem w samolocie, który z zasady nie wymaga załogi wieloosobowej pod warunkiem, że instrukcja operacyjna przewoźnika to przewiduje (EU-OPS 1.825 czy gdzieś w tych okolicach), tylko wówczas do nalotu wymagającego do zdobycia kolejnego stopnia licencji lub uprawnień liczy się 50% zaliczonych w ten sposób godzin (Annex 1).
Tu jest jednak pewien haczyk. Co do zasady nie wykonuje się przewozu lotniczego samolotami jednosilnikowymi w nocy lub w warunkach IMC (EU-OPS 1.525 czy jakoś w tych okolicach), a zatem jeszcze właściwa władza lotnicza musiałaby się zgodzić na takie operacje.
A czy nie odwrotnie?
Jeśli druga osoba (PPLkowicz) wpisuje DUAL, to siłą rzeczy FI staje się PICem i loguje czas FI i PIC (ktoś tym musi dowodzić :) ). Jeśli PPLkowicz robi PICUSa, to wtedy instruktorowi liczy się czas tylko FI.
W tym też jest jeden haczyk - Z tego, co wiem, to PICUSa nasze przepisy troszkę nie przewidują... Na dobrą sprawę to na siłę można by jako takowy zapisać egzamin z ULCowskim egzaminatorem albo (jeszcze bardziej na siłę) KTP...
Nalot instruktorki na samolotach z załogą jednoosobową jest z mocy prawa również nalotem dowódczym.
Szczerze mówiąc z nalotem PICUS jest trochę skomplikowana sprawa. Z zasady (tak mi pokazała "polska szkoła latania", ale sam się zastanawiam jakie to ma oparcie w prawie, w logice ma) wpisuje się tak egzaminy, KTP oraz inne sytuacje w których instruktor leci, sprawuje nadzór, ale de facto nie dowodzi (uczeń ma licencję, sam wybiera trasę i sposób wykonania lotu, a instruktor go tylko obserwuje).
Założenie nalotu PICUS było jednak trochę inne. Otóż osoba chcąca uzyskać licencję ATPL musi wylatać ileś godzin jako dowódca (dokładnie opisane w Annex 1, z tego co pamiętam 70) w załodze wieloosobowej. Tylko jak ta osoba może być dowódcą w załodze wieloosobowej jeśli nie ma jeszcze ATPL (teoretycznie może być dowódcą w Boeingu 737 z CPL pod warunkiem, że nie wykonuje przewozu lotniczego tylko lata nim rekreacyjnie), więc dodano "lub dowódcy pod nadzorem" i wówczas mając CPL, przewożąc pasażerów pod nadzorem instruktora siedzisz na lewym fotelu, wykonujesz obowiązki dowódcy pod nadzorem, nalot liczy się jako PICUS, ale w sytuacji problemu osobą odpowiedzialną jest dowódca/instruktor, który na prawym fotelu wykonuje obowiązki drugiego pilota, ale oprócz tego ma za zadanie nadzorować to co robi przyszły kapitan (jeśli wytłumaczyłem zawile to w Annex 1 jest to również opisane).
Na 8 i 9 stronie PART-FCL znajdziecie definicje:
PICUS to: "a co-pilot performing, under the supervision of the pilot-in- command, the duties and functions of a pilot-in-command"
Słowo kluczowe w tej definicji to "co-pilot", a nikt niestety nie zwraca na nie uwagi. Zatem sprawdźmy:
Co-Pilot: "a pilot operating other than as pilot-in-command, on an aircraft for which more than one pilot is required, but excluding a pilot who is on board the aircraft for the sole purpose of receiving flight instruction for a licence or rating"
W jakim samolocie, na którym latamy w Polsce aeroklubowo-bagiennej, wymagana jest załoga wieloosobowa?
Na szczęście w tym samym PART-FCL, tylko na stronie 10 jest gotowe rozwiązanie (i zdaje się to, co nazywacie PICUSem)
"Student pilot-in-command’ (SPIC) means a student pilot acting as pilot-in-command on a flight with an instructor where the latter will only observe the student pilot and shall not influence or control the flight of the aircraft.
Koledze, który pytał o latanie w C172 w załodze wieloosobowej polecam rozważenie takiego przypadku: jeśli siedzę z CPL w C172 ale na tylnym siedzeniu, to jaki nalot mogę sobie pisać? A śpiąc w Senece w 3 rzędzie? Cruise Relief Pilot?
Pzdr
LSQ
Piszę o sytuacji, w której osoba ma wylatane wymagane 1500 godzin w tym 500 godzin na samolocie turboodrzutowym lub turbośmigłowym w załodze wieloosobowej certyfikowanym wg CS-23/CS-25. Taka osoba aby "rozmrozić" ATPL musi legitymować się nalotem dowódczym na takim samolocie w załodzie wieloosobowej w określonym wymiarze godzin (z tego co pamiętam 70). Są dwie drogi aby go zdobyć.
Zgodnie z Annex 1 posiadacz licencji zawodowej (CPL) może być dowódcą dowolnego statku powietrznego nie wykorzystywanego w celach komercyjnych. Czyli może wynająć np. Boeinga 737 albo Saaba 340 (pewnie taniej wyjdzie) i wylatać te 70 godzin rekreacyjnie jako dowódca (pod warunkiem posiadania TR bez ograniczenia do wykonywania funkcji drugiego pilota). W liniach nie może gdyż jego licencja (CPL) w operacjach komercyjnych jest ograniczona do wykonywania funkcji dowódcy w załodze jednoosobowej lub drugiego pilota jeśli załoga jest większa.
W tym celu pod nadzorem kapitana z ATPL posiadajacego odpowiednie uprawnienia instruktorskie może wylatac kilkadziesiąt godzin na lewym fotelu jako dowódca pod nadzorem.
Dzięki, bardzo dobra odpowiedź odnośnie podziału na SPIC i PICUS.
Odnośnie zaliczania nalotu. W Wojsku Polskim możesz wykonywać lot inspektorski i wpisywać to jako nalot. W skrajnym wypadku (za czasów gen. Błasika) można było być instruktorem na An-2 i latać jako inspektor na F-16, Jak-40 czy Tu-154.
Wynika to z samego Annexu 1. Jeśli jest dowódcą pod nadzorem to musi siedzieć na miejscu dowódcy choćby po to aby nauczył się lądować z perspektywy lewego fotela. Jeśli chcesz konkretny przykład to pilot z Quatar Airways, który jest instruktorem opisuje jak to wygląda: Instruktorka
P.s. Być może linie, które pozwalają rozmrozić ATPL ale bez zamiaru awansowania na stanowisko kapitana w najbliższej przyszłości prowadzą to tak jak piszesz, czyli siedzi na prawym fotelu, ale to by było dziwne gdyż pewne procedury, podczas uruchomienia, gdzie podział jest na kapitan i F/O niezależni od tego kto leci, a kto monitoruje mogą być trudne do wykonania z prawego fotela (przynajmniej taką opinię słyszałem).
Ale procedury uruchamiania i czynnosci z lewego fotela to kwestia TR a nie zdolnosci dowodczych.
Robiac nalot dowodczy udowadniasz przede wszystkim, ze potrafisz podejmowac decyzje odnosnie lotu a nie to, ze umiesz np schowac podwozie z lewego fotela. Troche namieszales w tym temacie i tyle.
Mylisz awans kapitanski z odmrazaniem ATPL. Prawie wszyscy robia to drugie pomimo iz przez dlugi jeszcze czas lataja jako FO. Zreszta w blogu jest wyraznie na wstepie napisane o szkoleniu kapitana.
Tak przy okazji najwazniejsze to skad wziales te 70h bo odnosnie wymagan do ATPL to w aneksie nic o tym nie ma...
Konkretne wartości godzin z PART-FCL (... i z czasów jak się jeszcze uczyłem JAR-FCL). Trochę nieprecyzyjnie pamiętam, tych godzin jest w rzeczywistości znacznie więcej niż 70, ale sprawdziłem, więc doprecyzuję. Niegdyś to było określone w JAR-FCL 1.280, obecnie jest w EASA PART-FCL.510.A lit. b)
(JAR-FCL 1.280) Różnica jest taka, że JAR-FCL precyzował, że te 500 godzin muszą być na samolocie certyfikowanym wg CS/FAR-23/25, a PART-FCL w tym miejscu tego nie precyzuje, ale myślę (teraz nie mam już siły szukać), że to wynika z interpretacji ogółu prawa i pewnie samoloty inne niż certyfikowane w tych kategoriach nie wymagaja współpracy w załodze wieloosobowej (np. CS-VLA).
Cytat:
- Experience. Applicants for an ATPL(A) shall have completed a minimum of 1 500 hours of flight time in aeroplanes,including at least:
- (1) 500 hours in multi-pilot operations on aeroplanes;
- (2) (i)500hoursasPICundersupervision;or
(ii) 250 hours as PIC; or
(iii) 250 hours, including at least 70 hours as PIC, and the remaining as PIC under supervision;- (3) 200 hours of cross-country flight time of which at least 100 hours shall be as PIC or as PIC under supervision;
- (4) 75 hours of instrument time of which not more than 30 hours may be instrument ground time; and
- (5) 100 hours of night flight as PIC or co-pilot.
Of the 1 500 hours of flight time, up to 100 hours of flight time may have been completed in an FFS and FNPT. Ofthese 100 hours, only a maximum of 25 hours may be completed in an FNPT.
Zawsze bylo 500 godzin w samolocie z zaloga wielosobowa a te 70 PIC to nawet z cessny sie liczy. Tyle sie chyba zreszta ma robiac po minimach CPL w systemie zintegrowanym. Jak ktos wylatal na cessnie 250 PIC to nawet w linii PICUSia nie musi juz robic, zeby odmrozic ATPL, zakladajac oczywiscie, ze spelnia pozostale warunki.
Jednym slowem nigdzie nie jest napisane to co mowiles wczesniej, ze trzeba miec 70 PIC na np b737 lub saabie albo go wynajmujac albo robiac to na lewym fotelu w linii z instruktorem.