Bezpieczeństwo w szybownictwie
Kilka pytań o bezpieczeństwo w szybownictwie:
1) Na Wikipedii w artykule o szybowcach znalazłam stwierdzenie:
"Na bezpieczeństwo w lataniu szybowcem, w porównaniu do podobnych wielkością samolotów silnikowych, ma wpływ kilka czynników. Brak silnika (istotny podzespół którego awaria jest groźna) i brak zależności od paliwa (relatywnie dużo jest wypadków samolotów spowodowanych nieoczekiwanym wyczerpaniem się zapasu paliwa) uważane są za czynnik podwyższający bezpieczeństwo.W razie wypadku szybowca nie istnieje ryzyko eksplozji paliwa".
Trochę zdziwiło mnie to. Choć zgadzam się z ostatnim zdaniem, to, o ile wiem, silnik ułatwia lot w różnych warunkach, łatwiej np. latać przy silniejszym wietrze (pomijając oczywisty fakt, że dzięki silnikowi można latać łatwiej, szybciej i dalej). Poza tym może się chyba zdarzyć, że prądy wstępujące znikną szybciej, niż się przewidywało albo szybownik nieświadomie wleci w obszar, gdzie nie ma wznoszenia. Dlatego brak silnika jako czynnik zmniejszający ryzyko jakoś mnie nie przekonuje. Jak to jest naprawdę?
2) Najczęściej lata się ze spadochronem, ale jak często udaje się go użyć w razie niebezpieczeństwa?
3) Jak szybownik radzi sobie, gdy wpadnie w silny wiatr? Szybowiec jest lekki, więc domyślam się, że jest bardziej narażony na silne podmuchy.
Z góry dziękuję za odpowiedzi