Z powyzszej definicji by wygladalo ze niekoniecznie point-of-departure musi byc inne od point-of-arrival.
No i oczywiscie definicja ta pozostawia do wlasnej interpretacji co to niby jest ta standardowa nawigacja. Rozumiem wiec ze zwyczajny pilotage jest OK. A wiec znowu - zgodnie z ta definicje jak zrobie kolko nad lotniskiem i wyladuje to juz jest XC.
Amerykanie jednak sa duzo praktyczniejsci w swoich definicjach ...
Zakładki