Doświadczenie przyjdzie z czasem, a póki co, w przypadkach gdzie nie ma w instrukcjach operacyjnych konkretnych wytycznych, możesz skorzystać np. z tego: krag nadlotniskowy
Na poczatku witam serdecznie wszystkich kolegow z forum !
Nowy pilot GA ze mnie, w trakcie szkolenia, dopiero kilkanascie godzin nalotu, ale juz swoje lotnisko mam opanowane. Starty i ladowania na trawie calkiem niezle mi wychodza . Juz zaliczylem pierwsza trase. Ale w zwiazku z przerwa zimowa doszkalam sie w teorii. Stad narodzilo sie pytanie praktyczne. Jak robicie kreg nadlotniskowy na takim nie do konca znanym lotnisku ? Punkty orientacyjne ? Czy juz z doswiadczeniem to na wyczucie wychodzi ? Czy mniej wiecej patrzec na czas, i kursy? Bylem na 2 obcych lotniskach aeroklubowych , to moj instruktor pokazywal mi punkty orientacyjne zakretow. Ale przegladalem AIP i na malych lotniskach aeroklubowych nie jest to opisane. Jak to wyglada u was ?
Doświadczenie przyjdzie z czasem, a póki co, w przypadkach gdzie nie ma w instrukcjach operacyjnych konkretnych wytycznych, możesz skorzystać np. z tego: krag nadlotniskowy
Bardzo fajnie i prosto opisane ! Dziekuje za link do artykulu,
Juz sie nie moge doczekac az sie sezon zacznie i sprawdze ta metode
Tu tak nieco szerzej chyba jeszcze opisane. A i zgodnie z literą prawa wszelakiego!
OkĂłlnik doradczy dotyczÄ cy krÄgu nadlotniskowego - UrzÄ d Lotnictwa Cywilnego
Zawsze robiłem na wyczucie. I jakoś przeżyłem bez utraty uprawnień Rzekłbym, że to wyczucie samo przychodzi bez patrzenia na punkty orientacyjne. Nie ma co kombinować, bo się przekombinuje. A jako mieszkaniec przy lotnisku widzę, że chyba wszyscy robią krąg na czuja, bo nieraz jest on w porządku, a czasami dramatyczny, na rzęsach, ale jednak jest
Pozdrawiam
Konradeck
Nigdy nie pozwól, by samolot zabrał Cię w miejsce, którego Twój umysł nie odwiedził w ciągu ostatnich 5 minut.
U mnie (latam w USA) sa pewne reguly ale bardzo proste - jak na stronie lotniska nic nie jest napisane to robisz zakrety w lewa strone (jest to standardowy krag), miejsce w ktorym robisz zakrety (downwind-base-final) robi sie na "oko" ale powinno sie utrzymac standardy katowe (okolo 45 stopni do brzegu pasa jak robisz zakret na "base") oraz dobra odleglosc od pasa (moze byc zmienna zaleznie od szybkosci samolotu). Punkty orientacyjne to dobra metoda ale jak ladujesz pierwszy raz na danym lotnisku to nie bedziesz ich znac, powinines umiec wykonac taki krag bez takowych punktow, lotnisko na pustyni raczej nie bedzie mialo punktow orientacyjnych. Ale najczesciej strona lotniska ma informacje na jakiejs wysokosci i w ktora strone robi sie zakrety na dany pas.
Zakładki