PPL(A) daje Ci wiecej mozliwosci.
OK ale z tego co rozumiem to masz zamiar zrrobic papier i potem nie latać ?
no way sir.
Witam,
wiem, że temat był już wielokrotnie poruszany mimo tego potrzebuję obiektywnych opinii od ludzi mądrzejszych ode mnie.
Obecnie studiuję na czwartym roku kierunku z którym wiążę swoją przyszłość - latania miałoby być wyłącznie dla przyjemności a nie zawodu. W tym roku mam wolne wakacje, które chciałabym przeznaczyć na uzyskanie licencji pilota. Odłożone mam 20 tys, które mogę wydać.
Czy lepszym wyborem jest zrobienie "licencji" ULM a za resztę pieniędzy wylatanie godzin w klubie, czy robić PLL, który ma więcej godzin kursu?
Czy jest możliwe zrobienie całego szkolenia w wakacje?
Ostatnio edytowane przez Staford ; 02-01-2011 o 08:28
Musisz sobie przemyslec (tego nikt nie zrobi za ciebie) jakiego typu latanie ciebie docelowo interesuje - czy naprzyklad w nocy, przy gorszej widocznosci lub zabierajac ze soba 3 pasazerow. Strona finasowa tez moze byc tu czynnikiem. To okresli rodzaj licencji ...
Moim zdaniem pytanie oleńki jest jak najbardziej na miejscu. Nie każdy miłośnik lotnictwa chce mieć ATPL i latać A380 tak jak nie każdy posiadacz prawa jazdy chce jeździć w Formule1.
Zgadzam się z S.W.A.T że PPL(A) daje większe możliwości ale po to jest to forum by przedstawić plusy i minusy tych licencji. Decyzja i tak będzie należeć do oleńki ale będzie mieć większą wiedzę by ją podjąć.
Pozdrawiam
PO pierwsze poczekaj, bo ceny idą w dół!
Jeśli chodzi o ULM to nie jest to tylko kwestia wielkości, ale także:
- zasięgu
- warunków w jakich możesz latać
- bezpieczeństwa.
Jeśli nie interesuje Cię aspekt funkcjonalny - tzn. chcesz latać tylko dla latania, kręcić ósemki nad lotniskiem, to fajna zabawka . Teoretycznie ULem daje się też latać z Warszawy do Krakowa, ale pamiętaj, że na przelocie masz różne warunki, prędkość itd. Tu już jednak PPL.
Wiem, że zaraz ULowcy mnie zjedzą, ale wymagania bezpieczeństwa dla ULi też z jakiegoś powodu są duuuużo zaniżone wobec PPLu
„Gdy panowali na ulicy / Drobnomieszczańscy drobni dranie, / Już znakomici „katolicy”, / Tylko że jeszcze nie chrześcijanie; / Gdy się szczycili krzepą pustą,
A we łbie grochem i kapustą, / Gdy bili Żydów z tej tężyzny, / Tak bili, rozjuszeni chwaci, / Że większy wstyd był za ojczyznę, / Niż litość dla mych bitych braci” Julian Tuwim "Kwiaty polskie"
Gdzie ceny idą w dół ?
Wszedzie. Jeszcze 2 lata temu 25 za ppl to był standard
„Gdy panowali na ulicy / Drobnomieszczańscy drobni dranie, / Już znakomici „katolicy”, / Tylko że jeszcze nie chrześcijanie; / Gdy się szczycili krzepą pustą,
A we łbie grochem i kapustą, / Gdy bili Żydów z tej tężyzny, / Tak bili, rozjuszeni chwaci, / Że większy wstyd był za ojczyznę, / Niż litość dla mych bitych braci” Julian Tuwim "Kwiaty polskie"
Ile czekać? Pół roku, rok? Do jakiej realnej ceny może takie szkolenie spaść? 20 tyś., 19tys.? Oczywiście bardzo uogólniając.
Zdesperowani już oferują po 19. Poczekać przynajmniej 2 miesiące. Jeśli się uda to możę część szkoleń będzie w pewnym zakresie finansowana ze środków publicznych, noooo a wtedy dojdzie do przewartościowania rynku. Ale to oczywiście kwestia niepewna.
„Gdy panowali na ulicy / Drobnomieszczańscy drobni dranie, / Już znakomici „katolicy”, / Tylko że jeszcze nie chrześcijanie; / Gdy się szczycili krzepą pustą,
A we łbie grochem i kapustą, / Gdy bili Żydów z tej tężyzny, / Tak bili, rozjuszeni chwaci, / Że większy wstyd był za ojczyznę, / Niż litość dla mych bitych braci” Julian Tuwim "Kwiaty polskie"
Możesz powiedzieć coś więcej o możliwości finansowania ze środków publicznych? Bo nie bardzo sobie to wyobrażam, jak to miałoby się odbywać. Z góry dzięki.
NIe chodzi o MON. I nie mogę więcej powiedzieć. Sprawa jest "w toku" i każde słowo mogłoby jej zaszkodzić.
„Gdy panowali na ulicy / Drobnomieszczańscy drobni dranie, / Już znakomici „katolicy”, / Tylko że jeszcze nie chrześcijanie; / Gdy się szczycili krzepą pustą,
A we łbie grochem i kapustą, / Gdy bili Żydów z tej tężyzny, / Tak bili, rozjuszeni chwaci, / Że większy wstyd był za ojczyznę, / Niż litość dla mych bitych braci” Julian Tuwim "Kwiaty polskie"
U mnie w klubie szkolenie do PPLki od 3 sezonów pozostaje niezmiennie 21,5 tys zł (t+p) na obniżkę nie zanosi się. Chętnych cała masa, że nie ma czasu załadować ;-).
No to się mylicie. Ja - oczywiście - modliłbym się, żeby szły w górę, ale nie będą. Rośnie konkurencja, rośnie popyt, rośnie podaż. W Czechach robisz pełen kurs za 14 bez łaski, a jak poszukasz to taniej. Ja ten rynek dość dokładnie obserwuję, i to nie ceny paliw mają tu kluczowe znaczenie. Popyt sprawia, że jeszcze cany po 22 się utrzymują. ALe to zależy gdzie, jak masz konkurencję to spadają do 20-19. Będą spadały
„Gdy panowali na ulicy / Drobnomieszczańscy drobni dranie, / Już znakomici „katolicy”, / Tylko że jeszcze nie chrześcijanie; / Gdy się szczycili krzepą pustą,
A we łbie grochem i kapustą, / Gdy bili Żydów z tej tężyzny, / Tak bili, rozjuszeni chwaci, / Że większy wstyd był za ojczyznę, / Niż litość dla mych bitych braci” Julian Tuwim "Kwiaty polskie"
Zakładki