Szkolenie podstawowe za wyciągarką bardzo często odbywa się na jednym, czasem dwóch szybowcach dwumiejscowych. Więcej się nie da, bo loty w szkoleniu podstawowym, to loty głównie po kręgu i samochód do ściągania liny by nie wyrobił. Optymalna ilość szkolonych, to tak na oko 4-5 osób na szybowiec. Loty podstawówki zazwyczaj odbywają się w nietermicznych warunkach, więc tylko rano i późnym popołudniem/wieczorem. W termiczny dzień w południe podstawówka raczej nie lata. Czyli jakieś 2x5=10 osób dziennie na szybowiec. Zapytaj właśnie o te warunki. Jeśli np. będzie to 8-10 osób na szybowiec równocześnie na rano albo popołudniu, to tylko powód do irytacji i zrobisz jeden, może dwa 5-minutowe loty rano albo popołudniu.
Gorzej jest później, po podstawówce, kiedy zaczynają się dłuższe loty na termice. Wtedy znikasz z instruktorem w szybowcu na co najmniej godzinę. Przy jednym szybowcu na grupę, to też spędzisz cały dzień na lotnisku i być może zrobisz może jeden dłuższy lot jak się uda. Czasem nawet zdarza się tak, że posiedzisz na lotnisku i nie załapiesz się na żaden lot. Jeśli jest za mało szybowców, to przez tę godzinę wszyscy na kwadracie czekają i się nudzą i takie szkolenie nie ma sensu. A jak już zrobisz termikę, to już wogóle powinien być jeden jednoster na 2-3 osoby dziennie i nie więcej. Wtedy każdy za cały dzień trochę polata.
Co do jakości szkolenia i bezpieczeństwa, to tylko kwestia instruktorów i organizacji na starcie, a nie ośrodka. Jeśli chodzi o sprzęt to nie masz się wogóle czego obawiać. Przepisy są teraz takie, że żadna fuszerka raczej nie przejdzie.
Zakładki