A po ci ten kurs?
Czy ktos moze polecic jakies fajne miejsce na kurs szybowcowy na mazowszu. Takie miejscu gdzie sprawnie da rade takie kursy odbyc zeby nie czekać na szybowiec czy instruktora i mieć 1h na tydzień wylataną. Ewentualnie mazury mógłbym połączyć z urlopem.
Sent from my SAMSUNG-SM-G891A using Tapatalk
A po ci ten kurs?
Bo chciałbym mieć możliwość latania na szybowcach co w tym dziwnego?
Sent from my SAMSUNG-SM-G891A using Tapatalk
Masz aerokluby: warszawski, radomski (Piastów), w Płocku oraz Przasnyszu.
Jak zawsze wszystkie różnią się od siebie swoimi wadami i zaletami w odniesieniu do: lokalizacji, cennika, ograniczeniami przestrzeni powietrznej, dostępnością szybowców i ilością aktywnych instruktorów(-ra), wyborem metody startu.
Na Mazurach szybowcowo masz tylko Olsztyn-Dajtki i Suwałki. Kryteria wyboru te same.
Polecam Włocławek Kruszyn- nie jest pozbawiony wad wg powyższych kryteriów ale ma ich najmniej.
Dziwne jest twoje podejscie...
Akurat szybownictwo to ta dziedzina lotnictwa która jest najmniej przewidywalna i wymagająca nie tylko dużej ilości wolnego czasu, ale i zespołowości oraz cierpliwości.
Dla kogoś kto nie ma czasu na czekanie na wolny patyk i instruktora, a na start wpadł tylko na chwile w przerwie miedzy jedna a druga urlopowa atrakcja będzie to udręka. No i przy okazji wielu ludzi można do siebie zniechęcić.
Moze spróbuj przygody z paralotnia - dużo większa swoboda i brak uzależnienia od innych.
Mozna czekać i latać, a można też czekać i czekać, i czekać, a potem się dowiedzieć ze holówka stanęła, godziny wyszły, instruktor się zgubił, lotnisko zamknęli, i robić podstawówkę 2 sezony.
Pytanie o "sprawność" ośrodka jest jak najbardziej zasadne, nie ma co człeka zniechęcać do szybownictwa w całości - a to ze pewna doza czekania jest w ten sport wpisana zrozumie dosyć szybko nawet w sprawnym klubie, i wtedy sobie zdecyduje czy to lubi czy nie.
Ja wszystko rozumiem pogoda itp jestem po ppl. Po prostu mam 2 razy więcej lat niż przeciętny kursant więc i 2 miesięcy wakacji nie mam. Ja się nie zniechęce jakieś 20 lat czekam na to tak jak i na ppl czekałem. Od razu wyprzedzajac jak ktoś by chciał napisać to rób tam gdzie ppl robiłeś to robiłem na lotnisku kontrolowanym i tam szybowcow nie ma :/
Może co do mojego pytania to bym zmienił je na który aeroklub ma duża flotę szybowcow i duża liczbe instruktorów co daje większe prawdopodobieństwo na w miarę duża dostępność sprzętu i kadry.
Sent from my SAMSUNG-SM-G891A using Tapatalk
W szybownictwie zawsze niestety się czeka - a tu nagle lina się zerwała i się czeka, pogoda nie taka, albo jakiś lot zapoznawczy jest do zrobienia = znów czekanie na szybowiec.
W tym momencie chciałabym zaznaczyć, że nie chcę wywoływać kłótni, ale zdanie zrozumiałam tak, jakby autor chciał mieć już wszystko podane na tacy na zasadzie "przychodzę, latam swoje i wracam do domu". Niestety tak nie jest i łatwo można takim podejściem zniechęcić do siebie innych ludzi na kwadracie. Do wystartowania szybowca bez napędu (bo zakładam, że na takim się będziesz uczyć) potrzeba paru osób, np. chronometrażysty, wyciągarkowego/pilota holówki, osoby która podtrzyma skrzydło, kierownika lotów... Po zrobieniu swoich lotów warto jednak zostać i pomóc, bo kiedyś Ty będziesz chciał polecieć, dajmy na to na termikę, a tu się okaże, że nie ma nikogo kto by Cię wystartował. Przy samolotach możesz dać sobie sam radę, niestety przy szybowcach nigdy
.. a także otworzyć hangar (bywa że w parę osób) , "wycyrklować" szybowce jeśli poupychane, przeczyścić i zaholować na start, pobrać radia, spadochrony, teczki z dokumentami, wyłożyć znaki, rozłożyć start . W przypadku wyciągarki ktoś musi regularnie jeździć po linę/liny.... A po lotach to samo tyle że do tyłu. Średnio "latanie" zaczyna się 1h przed rzeczywistymi lotami i kończy godzinę po lotach.
Natomiast wszystko się da. Kwestia ceny i dogadania się z ATO jeżeli ma taką możliwość. Znam kilku, którzy szkolili się indywidualnie tzn był zarezerwowany szybowiec i instruktor na godziny. Co nie oznacza oczywiście, że nie czekali z wyżej omówionych obiektywnych i nie do przeskoczenia przyczyn. Mimo to szkolenie przebiegało sprawniej.
Jeżeli masz urlop, to proszę:
https://www.cotswoldgliding.co.uk/gliding_courses
I obok Basingstoke też jest fajne lotnisko (tam można na trawie i betonie etc, są na forum ludkowie pracujący tam na obsłudze pasazerskich).
Jedyny minus że angielski, ale tak podstawowy że aż boli.
Spanie na tydzień za Ł150 gdzieś w wiosce obok lotniska załatwisz (jest baza), teoretycznie to nawet bez auta się da obcykac.
Nie wiem czy różnica w cenie jest do zaakceptowania, ale ogólnie to lata ich czasami i 20 jednocześnie
Można bez żadnego problemu dokupić minuty czy też metry![]()
Szkolenie jest w parach, czyli nie czekasz (czasem trudni znaleźć czas na posiłek).
Sent from my M2007J17G using Tapatalk
Super dzięki wszystkim za odp jak i za pw. Jeszcze jedno pytanie kiedy praktyczne kursy zaczynają się najwcześniej bo rozumiem że w zimę to kursów nie ma.
Sent from my SAMSUNG-SM-G891A using Tapatalk
Jak lotniska obeschną na tyle że moźna z nich startować :-). A tak pełna para to zazwyczaj z początkiem wakacji. Wcześniej to raczej tylko loty weekendowe zazwyczaj dla tych co szkolenie zaczęli w poprzednim roku. Jednak wszystko zależy od organizacji w klubie i liczby chętnych. Wiosną zaczynaja sie kursy teoretyczne. Jesli to mozliwe wybierz ośrodek gdzie szkolą zarówno za windą jak i holówką. Szkolenie zazwyczaj idzie sprawniej i masz dwie metody startu od razu. I nie przejmuj się komentarzami ze jak nie masz nieograniczenie wiele czasu to szybownictwo nie jest dla Ciebie. Sam robiłem licencję w takiej sytuacji a od kilku lat jestem jedynym aktywnym pilotem szybowcowym z tego naboru. Faktem jest że zrobienie licencji zajeło mi to 2 lata.
I jeszcze jedna uwaga ale to już nie tylko dla Ciebie - czy to naprawde jest takie ważne z jakiego urządzenia wysyłacie wiadomość?.
Wesołych świąt
Nie znam nikogo kto robił, ja niestety nie, bo zbyt ślepym.
Ogólnie kursy kosztują od 650 do 999Ł właściwie, za ten sam zakres, więc też trzeba popatrzeć.
Tyle że jak mają zajęte terminy na kilkanaście tygodni do przodu, na 20 szybowców to jakieś doświadczenie i wyniki mają...
Sent from my M2007J17G using Tapatalk
Bardziej mi chodzi czy jakos sie przenosi uprawnienia z angli do polski I bardziej takie aspekty of stony po rawnej jak yo wyglada
Sent from my SAMSUNG-SM-G891A using Tapatalk
Z tym możesz mieć problem ze względu na Brexit i brak umowy z UE na dzień dzisiejszy. U nas, to w miarę sprawnie szkolą w AW i zaczynają zdecydowanie przed wakacjami (również w tygodniu). Znam instruktora, który często szkolił tam z rana po czym szedł do normalnej pracy, więc i z urlopem nie było problemu.
Zakładki