Cześć,
Klapy w C152 przynajmniej tych co ja znam są 3 stopniowe - 10*, 20* i 30*. Regulacja klap w C150 w sumie nie ma stopni, naciskasz taki pizdryk do dołu, klapy wtedy się wysuwają (z podanym aktualnym kątem na wskaźniku) i jak jesteś usatysfakcjonowany to przestajesz naciskać. W większości C150 z którymi się spotkałem maksymalny kąt wysunięcia klap to 40 stopni. Pamiętam, że spotykałem różnego rodzaju wyjątki - istne pomieszanie z poplątaniem Nawet kiedyś dorwałem się do C172 ze zmiennym skokiem i klapami wysuwanymi do 40 stopni.
Z tego co wiem to aerobat ma 100 koni a C152 110 koni. To są stare samoloty i mogły mieć różne modyfikacje polowe - jak tam jest na tych na których chcesz latać?
Wg mnie lepiej mięć trochę więcej koników niż klapy wysuwane o 10 stopni bardziej. Ja osobiście miałem problemy na początku z poprawnym użyciem klap i większość lądowań i tak robiłem na 20* Dopiero później doszedłem do wprawy i teraz o ile tylko warunki pozwalają to wywalam pełne klapy.
Generalnie na Twoim miejscu latałbym na obydwu tych samolotach. Do PPL szkoliłem się na 2 zupełnie różnych typach (Piper Cub + C150 z przeważającą częścią tego 1) i nie było tragedii.
Zakładki