Forum prawdę Ci powie, tylko poszukaj.
Jak zaopatrzysz się w Clarki to będziesz zadowolony na dłuższy czas.
A po co Ci jedynka do PPL? Druga wystarczy.
Pozdro
cruiser
Witajcie, za tydzień jadę zrobić 1 klasę do Wrocławia i jeśli wszystko się uda to chcę rozpocząć PPL (A) w Łodzi w Bartolini Air.
Gdzieś czytałem, że dobrze jest mieć własne słuchawki, czy polecacie jakieś konkretne, albo czy są jakieś różnice między nimi?
W co jeszcze warto się doposażyć?
z góry dzięki
Dzięki za podpowiedź
Jeśli się uda dostać 1 to chce robić kolejne uprawnienia i licencje, moze kiedys uda sie zasiac za Boeningem albo Airbusem...
a jak nei to robie 2 i biore sie za szybowce...
pozdro!
Polecam navcomm'y 300D są fantastyczne i nie kosztują majątek. Co do Bartolini Air - świetny wybór właśnie skończyłem tam PPL polecam!
dzięki!!!
no to chociaż jestem spokojny o wybór szkoły, w piątek badania...
A co jeszcze polecacie kupić? gdzieś czytałem o jakimś kalkulatorze...
teoria trudna do zdania w ULC?
Teoria - banał. Wałkuj Boruh'a a ze zdaniem problemu nie będzie . Prawdziwej, potrzebnej teorii nauczysz się w szkole. W bartolini kładą nacisk na teorię, co w późniejszym lataniu bardzo się przydaje
apropo kalkulatora możesz się narazie wstrzymać, będzie potrzebny dopiero do planowania tras.
Jeśli masz bazę pytań i odpowiedzi, to żaden egzamin nie jest trudny.
Jak nie masz co robić z hajsem to wybierz sobie jakiejś Clarki. Nie spotkałem się z modelem, który by mi nie odpowiadał.
Za 600 zł możesz kupić fajne Navcommy, które spełnią twoje oczekiwania.
Podczas swojej PPLki pracowałem z kilkoma instruktorami z Bartolini. Znają się na robocie, i merytoryczne podchodzą do sprawy. Do tego są sympatyczni, i bardzo miło ich wspominam.
super!!! dzięki za pomoc, nie mogę się już doczekać xD
Ja bym polecił Clarki H10-30. Latałem na początku szkolenia w NavCommach (NC100) i bywały z nimi problemy ze współpracą z słuchawkami instruktora, np. nie działał wewnętrzny intercomm, słuchawki instruktora były blokowane (nie było możliwości nadawania z drugiej pary) itp. W Clarkach tego typu problemów nie ma. Po za tym rzeczone Clarki, w porównaniu np. z NC100 znacznie lepiej tłumią hałas silnika, jak również komfort użytkowania jest o niebo lepszy - po paru godzinach lotu uszy i głowa nie jest zmęczona, niestety o NavCommach tego napisać nie mogę. Oczywiście Clarki są droższe, ale ta różnica cenowa przy np. koszcie całego szkolenia PPL(A) nie jest aż tak porażająca.
dzięki za pomoc i naprowadzenie, Clarki duzo osó sobie chwali z tego co widze i czytałem, i chyba rzeczywiście je kupię. Wyglądaja super, taki old school - ale dobrze wiedziec ze nie tylko wygladaja, ale i dobrze sluza. Bylem w piątek we Wroclawiu na badanich na 1 klase. Czekam na orzeczenie...mama nadzieje ze Wawa sie zgodzi....
dostałem 1 klase xD
a jaka jest różnica między pasywnymi a aktywnymi?
Pasywne to zwykłe zagłuszki, tłumiące hałas za pomocą wykładziny dźwiękochłonnej. Aktywne posiadają mikrofon i generator który emituje dźwięk o "lustrzanym odbiciu" względem tego który dociera z zewnątrz. Dużo skuteczniejsze i z reguły mniejsze i lżejsze od pasywnych.
Pozdrawiam
M..M
dzięki...
Witam serdecznie. Zastanawiam się nad kupnem słuchawek aktywnych. Czy ktoś posiada DC ONE X? Miałem okazje polatać na Bose A20 i jakościowo lipa straszna... Zastanawiam się jak wygląda sprawa w przypadku David Clark? Który model jest nowszy?
Pozdrawiam
Zakładki