fATPL i próbuj do jakiegoś Entera. Tylko pamiętaj, że nawet tam nie tylko kasa się liczy (kolejki chętnych z forsą już się ustawiły) i nawet tam trzeba już się czymś wykazać na testach
Tak sobie luźno myślę, nie bijcie
- mam 32 lata
- świeżo po PPL(A) i w trakcie nVFR
- brak kredytu na dom, nie płacę za wynajem
- 350k do wydania na dalsze szkolenie....
Jakie szanse? Jaka droga? Polska? Floryda? Słowenia? fATPL + P2F?
Generalnie myśli różne zbieram
fATPL i próbuj do jakiegoś Entera. Tylko pamiętaj, że nawet tam nie tylko kasa się liczy (kolejki chętnych z forsą już się ustawiły) i nawet tam trzeba już się czymś wykazać na testach
Odpowiem trochę przewrotnie.
Zostać nadal w pracy, która pozwoliła Ci odłożyć 350 K PLN, a 350 K PLN wydać na latanie w GA dla przyjemności. Za te pieniądze można małym samolotem oblecieć całkiem spory kawałek Europy albo i świata, wynajmując samolot na miejscu. I moim skromnym zdaniem radość z latania większy bo lecę gdzie chce i kiedy chce, a nie gdzie mi każą. Oczywiście nie lecę wtedy dużym i lśniącym jetem, ale to już kwestia indywidualnych preferencji.
Tu oczywiście jeszcze dochodzi kwestia czy masz satysfakcje z obecnej pracy. Latanie zawodowe pewnie daje mnóstwo radości z pracy, ale na koniec dnia do pracy nie idzie się tylko dla zabawy, ale też po to by zarobić pieniądze.
W obecnej sytuacji zawód pilota (jeśli jesteś początkujący) raczej nie pozwoli Ci myśleć o tym aby szybko odłożyć kolejne 350 K PLN, więc mocno zastanawiałbym czy warto inwestować w rozwój zawodowy w tym kierunku.
Ciekawe: ATPL + 500h na A320 w Adrii za 97k EUR
Adria Flight Career Center
Wiesz jeśli zostanie pilotem to realizacja Twojej pasji, a nie podejście "będę dobrze zarabiał" to myślę, że warto dojść do frozena, a potem szukać pracy za granicą - są linie otwarte na nowych i raczej ten trend się utrzyma. Angielski i tak i tak znać musisz więc sobie poradzisz kwestia czy masz rodzinę bo to może ograniczać.
Które to linie są otwarte na nowych pilotów?
Enter Air. Ale za type rating musisz zapłacić. Wizz robi kompleksowe szkolenie z gwarancją zatrudnienia za trochę ponad 100k EUR, ale wtedy PPL to strata pieniędzy.
To są linie, które są otwarte nie na nowych pilotów, a na kasę nowych pilotów W Enterze TR kosztuje krocie, a Wizz daje gwarancję zatrudnienia za dokładnie 146 tys. EUR - czyli niezbyt "trochę ponad 100 tys." A zanim Cię raczą przyjąć musisz zapłacić kolejne tysiące tytułem kosztów rekrutacji, przy czym potem na każdym etapie szkolenia mogą Cię wywalić i jeszcze zabrać Ci następne 7 tys. EUR...
Ostatnio edytowane przez Craviec ; 27-08-2015 o 00:21
wystarczy przeczytać mój post z sygnaturki poza tym dwa kraje arabskie są otwarte na nowych... ale tylko z ich krajów.
a co do podejścia typowo kasowego to uważam to za patologie. Ceny szkoleń są zaporowe jak na polskie warunki ale nie warunki zarobków w kraju, gdzie organizowane są szkolenia. Co to jest 70000 euro dla niemca czy szwajcara?
Dalej co do pieniędzy to bycie pilotem to nie jest praca dziedziczna! To, że ojciec jest dobrym pilotem nie znaczy, że syn/córka też ma do tego predyspozycje i umiejętności...
W zeszłym tyg. w tv był reportaż o młodej dziewczynie która lata szybowcem, która zaraził (a może przymusił?) ojciec. Teraz chce ona zostać pilotem...
Przykre jest to, że są ludzie o odpowiedniej psychice i predyspozycjach, którzy idealnie by się nadawali na pilotów i pojawia się bariera pieniędzy i to jest kurde smutne
PS w Rosji wszystko jest możliwe:
http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news...tow,nId,108927
Cześc jeżeli mowa o TR to które linie przeważnie biorą na siebie i spłaca się ,,w wypłacie"? Jaka jest szansa dostać sie z nalotem 500tt:>?
Niewielka jeżeli nie masz kasy na TR.
Gorzej jak Cię skreśla gdzieś na początku :P te 7000 euro to też już niezła sumka w końcu
z takim podejściem to lepiej siedzieć w domu, miętosić euro w dłoni i spoglądać przez okno na samoloty wysoko na niebie i marzyć...
ja rozumiem zdenerwowanie, ze ten zawód wymaga dużych nakładów finansowych ale bez przesady. To nie jest tak, że skoro chcesz być pilotem to musisz to mieć za darmo i najlepiej żeby Państwo to sfinansowało.
Przykład z moim ogłoszeniem - przeczytało 170 osób ale jakoś nikt się nie zgłosił mimo, że potrzebne pieniądze są relatywnie małe, a niemieckiego można się nauczyć. Pasjonaci... pasjonaci... latać chcą ale pod warunkiem, że szkolenie za darmo + gwarancja pracy + najlepiej wyłącznie w języku polskim ?
ja mam jakieś dziwne podejście bo gdybym o czymś marzył i tą możliwość dawałby mi inny kraj, którego języka nie znam to bym się tego języka nauczył plus jakoś te pieniądze na start zdobył...
Chodzi Ci o temat pod wiele mówiącym tytułem "gdzie umiescic ogloszenie?" Nie przeceniaj możliwości tego forum, umieść ogłoszenie na jakimś portalu branżowym typu dlapilota.pl
wrzuciłem w dziwne różne miejsca bo raczej zakładam, że prędzej znajdę kogoś z EU niż z Polski, a szkoda - taki mój mały nacjonalizm Ostatecznie pojadę sam jak palec i tyle cóż zrobić co do dla pilota to dzięki za sugestie, skorzystam
a co do nazwy to wiesz najpierw chciałem zapytać z nadzieją na odpowiednie przeniesienie postu ale wyszło tak, że już tam został, stąd moja sygnaturka
Nie zakładaj z góry, że każdy kto przeczytał jest bez pracy albo jest "zerem" w lotnictwie. Większość osób ktore to czytaja ma już jakieś uprawienia tj. nie oni są adresatami tego ogłoszenia. Pozatym dopóki sam tego nie skończysz to nie możesz mieć pewności, że ten system działa. Gdyby mi się spełniło wszystko co mi obiecano to w liniach zacząłbym latać po 3 latach latania a nie 10.
Gdzie ja założyłem, że jest bez pracy czy jest zerem? Demonizujesz.
Gdybym miał takie podejście od razu można by było stwierdzić, że jestem debilem bo ludzie tak postępujący tym terminem powinni być określani (a jest ich niestety dość sporo)
Jest masa ludzi, która wpadła na nie z googli, ludzie którzy klikają z ciekawości, gimnazjaliści z marzeniem itd o czym doskonale wiem Po prostu zdziwiłem się, że w tydzień nawet jedna osoba nie odpisała bo to forum to de facto grupa docelowa
Co do działania systemu to mam pewność jak działa i że działa bo znam 3 osoby, które go kończyły (LH) w różnym czasie i wiem, że np. parę lat temu było łatwiej, a zależy to od sytuacji na rynku i wew. LH
Zakładki