Jeśli to twoje marzenie to warto i 33 lata to może nie jest super wcześnie ale na pewno nie za późno. Czy sie "opłaca" zależy co przez to rozumiesz. Po wydaniu tych 100 tys. Ł i uszglednieniu faktu ze już masz zawód "darmowy" z wynagrodzeniem myśle porównywalnym do tego co na starcie dostaje FO (pytanie też jak za pare lat będzie wyglądał rynek pracy i czy np. Na prace będzie trzeba poczekać - a przedłużanie uprawnień tez kosztuje) to czysto ekonomicznie sie słabo opłaca. Ale większość ludzi pilotami zostaje raczej nie dla pieniędzy bo są pod tym względem łatwiejsze i lepsze zawody.
W Polsce jesteś sie w stanie wyszkolić za 200 tys. zł a robiąc to z głowa i za +-65% tej sumy. Ale jak doliczysz dojazdy, zakwaterowanie urlopy kiedy nie zarabiasz itp. to sens znika. Zwłaszcza ze zakładając ze 100% czasu "etatowego" poświęciłbyś na lotnictwo to rok będzie mało żeby wyszkolić się do ATPL, a tyle urlopu albo oszczędności niewiele osób posiada.
Zakładki