Jakiś certyfikat po odbytym szkoleniu ?
Witam. Ostatnio przeglądałem stronę Aeroklubu Lubelskiego i tam można zrobić sobie np. szkolenia na hol szybowców lub zrzut skoczków, tylko że tam napisane jest że te "dodatki" są nie wpisywane do licencji, więc jak mam udowodnić że mam uprawnienia na takie loty?
Ostatnio edytowane przez Staford ; 14-01-2011 o 15:48 Powód: Lit.
Jakiś certyfikat po odbytym szkoleniu ?
Wpisów do licencji może dokonać tylko "władza lotnicza" i są to tylko niektóre uprawnienia (szczegóły w JAR-ach). Takie "wynalazki" jak hol, czy wyrzucanie skoczków są uprawnieniami "wewnętrznymi" w AP (podobnie np. jak laszowanie poszczególnego typu kategorii SEP(L)) i nie podlegają wpisaniu do licencji. Adnotację o takim "uprawnieniu" będziesz miał wpisaną do książki pilota, zwanej pospolicie logbookiem
A ja mam takie pytanie przy okazji - VMC wszyscy znamy, 5(8) km widzialności i separacja z chmurami. Jak się prawnie do tego mają Średnie/Trudne Warunki Atmosferyczne wpisywane przez aerokluby? Kończąc w aero takie szkolenie faktycznie mam obniżone minima? Wg mnie jest tak, że ULC zatwierdzając aeroklubowy program szkolenia właśnie z takimi szkoleniami akceptuje to, że w ramach organizacji osoby po szkoleniu mogą latać przy gorszej pogodzie.
Poitrek, prawnie to reguluje załacznik 2 do modnej ostatni konwencji chicagowskiej oraz ICAO DOC4444, gdzie stoi napisane jak wół, że poza wyznaczonymi strefami, w przestrzeniach niekontrolowanych (czyli w PL jest to tylko klasa G) powinno się wykonywać loty VFR przy warunkach jak to określiłeś w swoim poście, ale dopuszcza się obniżenie tych minimów widzialności max. do 1500 m (jednak nie niżej niż min. lotniska) o ile waładza ATS na to pozwoli. W takim przypadku warunki min. określa użytkownik statku powietrznego majac na uwagi bezpieczeństwo wykonwanych operacji.
No i teraz zaczyna się "zabawa" i "gra" prawników - w przypadku stref kontrolowanych temat jest jasny bo bez zgody nie polecisz, ale w przestrzeni klasy G nie masz obowiązku uzyskiwania zgody organu ATS na lot, w zwiazku z czym to ty decydujesz czy polecisz w danych warunkach czy nie. Do czasu jak nie nabijesz sobie/komuś guza to nikt nie będzie cię szarpał, ale jak coś się stanie to niezależnie czy masz ZWA, SWA czy TWA, prawnicy i firmy ubezpieczeniowe cię "zjedzą", bo naruszyłeś przepsiy...
Dziękuje Fajny bałagan mamy w tych minimach, VMC swoje, Polska swoje.
Nie mogę tego nigdzie znaleźć w 4444, ale za to w polskim AIP VFR czytamy (ENR 1.3)
i dalej:Widzialność w locie, przestrzeń klasy G, na lub poniżej 900 m (3000 ft) AMSL lub 300 m (1000 ft) nad terenem – w zależności, co jest wyższe: 5km*
Punkt o zgodzie organu kontroli ruchu został najwyraźniej usunięty.* Można wykonywać loty:
a) przy zmniejszeniu widzialności w locie do 1500 m:
1. z prędkościami, przy których będzie możliwość zauważenia we właściwym czasie innego ruchu lub jakichkolwiek przeszkód, w celu uniknięcia kolizji, lub
2. w warunkach, w których prawdopodobieństwo spotkania innego ruchu w zasadzie będzie małe, np. w obszarach o małej intensywności ruchu oraz w czasie wykonywania prac agrolotniczych na małych wysokościach.
W klasie G nie zapewnia się służby ATC.
"Rząd nie zamawiał analiz, które uzasadniałyby konieczność budowy CPK. Wild mówi, że wydłużyłoby tylko proces inwestycyjny."
Dokładnie o to chodzi Atco, że gdzieś była informacja o konieczności uzyskania zgody niezależnie od klasy przestrzeni.
Zakładki