mój znajomy wyrobił się w 3 mc-e, zaś jeden Facet z forum w USA zrobił to w miesiąc.
mój znajomy wyrobił się w 3 mc-e, zaś jeden Facet z forum w USA zrobił to w miesiąc.
"Żyj szybko, kochaj mocno, umieraj młodo"
A z prawnego punktu widzenia ile może trwać maksymalnie? bo na przykład teoria jest ważna 2 lata do licencji turystycznej i w tym czasie trzeba zdać wszystkie egzaminy w ULCu. I zastanawiam się czy nie jest to przypadkiem też okres na zdobycie całej licencji PPL(A).
Mylisz dwie sprawy.
Szkolenie to jedno i nie jest ono limitowane żadnym czasem - możesz szkolic się całe życie, a egzaminy państwowe to drugie, te zdajesz dopiero wtedy gdy masz ukończone szkoleniie. Egzaminy te dzielą się na część teoretyczną, którą możesz zaliczyć przed zakończeniem szkolenia praktycznego, ale wówwczas limitowany jesteś okresem ich ważności (być może to są 2 lata, nie wiem), oraz część praktyczną którą możesz zdać dopiero po zakończeniu szkolenia i zaliczeniu egzaminu teoretycznego.
No dobrze, więc czas na szkolenie praktyczne jest nieograniczony, ale jeżeli dobrze rozumiem to po upływie ważności teorii trzeba będzie robić tą teorię jeszcze raz jeżeli nie zdążyło się z szkoleniem praktycznym...?
Inaczej - Teorię skończyłem 1 stycznia 2009, w tym sezonie nie wyrobię się z wylataniem godzin i egzaminem praktycznym, więc w sezonie 2010 będę miał na to czas do 31 grudnia w innym wypadku będę musiał powtarzać teorię. Zgadza się?
Trzeba.
Sorry, ale wtrącę także swoje 5 groszy.
Cały ten wątek jest jakimś nieporozumieniem. Jak można w jednym sezonie nie wylatać 45 godzin? Ja swój kurs rozpocząłem w kwietniu, a w sierpniu byłem już szczęśliwym posiadaczem PPL(A), a dodam, że normalnie pracuję, a cały kurs realizowałem weekendami i dodatkowo spożytkowałem na ten cel ok. połowy urlopu.
Przecież jak ktoś się szkoli to ważne jest, aby cały ten proces przebiegał w miarę szybko. W mojej opini jak ktoś się szkoli więcej niż jeden sezon to musi wylatać nie 45, a 70 godzin, bo po każdej przerwie wypadałoby się "rozlatać".
Na szczęście Firo, przed rozpoczęciem kursu chce się dowiedzieć jakie jest prawo a to też jest w Twoim mniemaniu nieporozumieniem??
Mieszacie. Robimy PPL(A):
1. Idziemy na kurs teoretyczny. Po uzyskaniu zaświadczenia, że go ukończyliśmy, mamy rok na rozpoczęcie praktyki. W międzyczasie robimy badania.
2. Rozpoczynamy na podstawie zaświadczenia kurs praktyczny, który nie jest limitowany czasowo.
3. Po uzyskaniu zaświadczenia o ukończeniu szkolenia praktycznego oraz świadectwa radiooperatora oraz zdaniu egzaminów teoretycznych w ULC możemy wystąpić o egzamin praktyczny, który musi zostać przeprowadzony w terminie roku po dacie ostatniego zaliczonego egzaminu teoretycznego.
W międzyczasie, po punkcie pierwszym zawsze możemy zacząć składać papiery do ULC i zdawać egzaminy teoretyczne.
Zakładki