hypne, nie wiem czy jakieś studia kończyłeś (techniczne), ale jeżeli tak, to albo kilka kierunków, albo żyjesz w błędzie. Jeżeli myślisz, że zaliczyłeś matematykę I, II i III i dlatego jesteś z niej dobry, to zweryfikuj swoje poglądy jeszcze raz. Na studiach wykłada się okrojone do minimum przedmioty, robi się podstawy podstaw. Nie dowiedziałeś się wszystkiego z 50 przedmiotów.
Nie znam Cię, może jest inaczej, ale habilitacji z mechaniki byś nie zrobił, czy matematyki, a raczej ją miałeś na uczelniach technicznych. Więc... Jesteś ignorantem i życiowym opierdalaczem? Nie, może Cię to nie interesuje tak bardzo, więc korzystałeś z książek dla opierdalaczy (zbiory zadań dla studentów).
Nie można znać się na wszystkim.
Cytat Profesora z PŁ: "Bo inżynier ma wiedzieć, że
prędkość samochodu można podać w Kandelach, ale nie musi umieć tego wyznaczyć."
Zakładki