Co prawda nie w WAS-ie, ale rozładunek i załadunek samolotów to praca wysiłkowa wymagająca myślenia. Jak jesteś nauczony pracy, nie leniuchowania to dasz radę.
Z tego co wyczytalem placa 10 zl brutto za godzine . Praca na zlecenie z pelna dyspozycyjnoscia praca w swieta soboty niedziele itd . Czy ktos z was pracuje lub pracowal na tym stanowisku ? Co mozecie mi powiedziec o tej pracy ? z gory dziekuje
Co prawda nie w WAS-ie, ale rozładunek i załadunek samolotów to praca wysiłkowa wymagająca myślenia. Jak jesteś nauczony pracy, nie leniuchowania to dasz radę.
Chłopie, idz gdziekolwiek np do Biedronki 1600 pln na ręke .Zastanów sie ,za ta kwote nawet pakistanie by nie pracowali.
Nie wierzę, że w Warszawie nie ma lepiej płatnej pracy z podobnym zakresem obowiązków. Przecież ta stawka jest żenująca. To jest raptem ~1 200 zł na rękę przy standardowej ilości godzin w miesiącu. No i na starcie olałbym pracodawcę, który stara się zaoszczędzić kosztem pracownika i omija prawo. Praca w ściśle wyznaczonym miejscu, pod kierownictwem pracodawcy i mająca charakter ciągłego procesu (a nie jednorazowego dzieła) wyczerpuje znamiona umowy o pracę.
Nie daj się dy...ć cwaniaczkom. Jest dużo pracy fizycznej dla chętnych i myślących osób - dużo lepiej płatnej i u porządnych pracodawców.
PS. Zanim na mnie wsiądą polscy pseudo-biznesmeni...byłem i jestem pracodawcą (mikro i małe firmy). Oferta WASu to dla mnie jedno wielkie g...o.
Pójdź na rozmowę i zaproponuj przyzwoite warunki (rozmowa to negocjacje: Ty masz towar/usługę a pracodawca chce to kupić). Jak się nie zgodzą to kończysz tak: Pożyczka BPH - YouTube
dzieki za odpowiedzi. Bylem na rozmowie i tam sie dowiedzialem ze praca minimum 5 godzin , max 8 .Wstepnie umowa zlecenie na 3 miesiace. To nawet jakby bylo 5 godz to wychodza smieszne pieniadze . Moze ktos z was pracuje na takim stanowisku ? czy po takiej umowie na zlecenie daja etat czy tak w kolko na zlecenie biora ludzi ?
Po przeczytaniu tej żenującej wypowiedzi, nie wiele czasu poświęciłem na ocenę autora. Jeżeli jesteś pasjonatem lotnictwa i chciałbyś zacząć prace na lotnisku najlepiej jest zacząć od samego dołu aby stopniowo budować swoją wiedzę. Tym bardziej jeśli jesteś jeszcze w czasie studiów, czego nikt tu nie uwzględnił oceniając to stanowisko pracy. Oczywiście jest to praca fizyczna, ale można zdobyć sporą wiedzę dzięki obcowaniu z innymi pracownikami lotniska ( DOPL, KRN itd itd)
W 2012 pracowałem na tym stanowisku 3 miesiące. Byłem jedynym pracownikiem, który pracował tam na zlecenie i powiem, że wychodziło trochę więcej niż te 1200 zł, ale i tak niedużo. Inni z którymi pracowałem na rampie (robili to samo co ja tylko, że byli zatrudnieni na umowę o pracę) dziwili się, że pracuję za "psi grosz" jak to mówili. Ale jeśli nie boisz się ciężkiej pracy i kochasz lotnictwo to może Ci się spodobać. Dla studenta może to i niezła praca, szczególnie dla tych co studiują na kierunku związanym z lotnictwem tak jak ja. Nadmienię że po miesiącu zdobyłem uprawnienia PPS (poruszanie się pojazdami po lotnisku).
Powiem tak pracuje właśnie we Wro jako operator handlingu (tak pięknie się to nazywa), praca jest wysiłkowa, ale to tylko przy załadunku i rozładunku, ogólnie jest lajt. Czas pracy nieregularny, mamy takiego fajnego kierownika, że nam ustala grafik wg. życzeń, więc spokojnie mogę studiować dziennie i pracować. Uprawnienia na wózki już dostałem po niecałych 2 tygodniach pracy. Kończę co prawda pierwszy miesiąc pracy, więc nie wiem jak z zarobkami, na papierze na okresie próbnym mamy 1800 zł. Później jest niby więcej. Jednak za nocki, niedziele i święta dostaje się premie, nadgodziny ekstra płatne. No i oczywiście umowa o pracę ze wszystkimi świadczeniami. Chłopaków pytałem wyciągali w sezonie po 2400zł na rękę.
Zakładki