Sporo tematów zakładasz .
Najlepiej zadzwoń do orzecznika, albo jeszcze lepiej samemu się wybierz i tam się wszystko szczegółowo dowiesz. Ale jak na "moje oko " to nie powinno to przeszkadzać w uzyskaniu pierwszej klasy, co innego do wojska...
Sporo tematów zakładasz .
Najlepiej zadzwoń do orzecznika, albo jeszcze lepiej samemu się wybierz i tam się wszystko szczegółowo dowiesz. Ale jak na "moje oko " to nie powinno to przeszkadzać w uzyskaniu pierwszej klasy, co innego do wojska...
Wg nowych przepisów nie można, ale decyzja zależy już od orzecznika.
Zamieszczone przez Part-MED
Jeśli niedoczynność jest leczona, wyniki TSH i USG masz w normie, a tarczyca sama w sobie nie jest zwapniona i nie masz woli no to chyba będzie ok. Ważne też jest wykonanie badania o nazwie Atpo (przeciwciała), żeby sprawdzić, czy przeszedłeś zapalenie tarczycy lub masz je przewlekle (Hashimoto). Przede wszystkim ta choroba może dyskwalifikować ze względu na to, że przy niedoczynności może występować osłabienie prowadzące do omdleń (zawroty głowy, bradykardia), nerwowość, uderzenia gorąca. Jeśli natomiast jedynym problemem jest brak hormonu tarczycy czyli zwyczajna niedoczynność to po prostu trzeba regularnie przyjmować leki, żeby wyrównać, wtedy badania będą ok. Tak czy siak decyzja zależy od orzecznika, bo zawsze jest to jakiś ubytek na zdrowiu.
"Not even death can make us part" in memory of my beloved angel 21.11.2014 [*]
Zakładki