Jeżeli chciałbyś iść na pilotaż to musisz zaczynać znowu od 1 roku I stopnia. Nie ma czegoś takiego jak szkolenie od zera na II stopniu (czasem nie ma nawet II stopnia*). Swoją drogą u mnie na pilotażu są nawet osoby które miały mgr z innej uczelni i innego kierunku. Sporo przedmiotów będziesz mógł sobie przepisać, na wiele będziesz się uczyć 2 raz więc będzie dużo łatwiej - to komfortowa sytuacja. Zrób sobie PPL i wtedy startuj na jedną z uczelni. Niby w papierach turystyczna nie jest wymagana ale to ściema, na skale kraju tylko 1 człowiek dostał się na jakikolwiek pilotaż bez PPL ale to tylko dlatego bo miał szybowce.
Co do kwitu inżyniera to pomaga czasem w różnych sytuacjach - przykładowo przy rekrutacji do różnych linii inż załatwia testy z matematyki i fizyki na max. Przy projektach ab initio (czy jak tam się to pisze) najważniejszy jest język kraju w jakim miałbyś się szkolić...z naciskiem na niemiecki.
*W Chełmie całość szkolenia czyli frozen ATPL, CPL+IR+ME+IRME realizuje się w 3,5 roku na inżynierskich i szkoła nawet nie oferuje studiów II stopnia.
Zakładki