Są ośrodki które latają (w przeciwieństwie do kilku innych państw w UE, u nas GA nie jest uziemione), na pewno na solówkach, a może i na dwusterach. Ale w zorganizowane szkolenie w tej chwili jakoś nie chce mi się wierzyć - najlepiej zadzwonić tam, gdzie celujesz i dowiedzieć się u źródła.
Wątek trochę stary, ale dorzucę swoje trzy grosze. Ucząc się latać na szybowcach uczysz się też pracy w grupie, która de facto jest wymagana w dalszej karierze (MCC). Od instruktorów samolotowych słyszałam też, że w pierwszych lotach od razu widać kto wcześniej latał na szybolach, a kto nie.
Zakładki