http://www.ryanair.com/globals/cday/090420/cday-PL.gif
Wersja do druku
hmm a irole maja 3EURO
http://www.ryanair.com/globals/cday/090420/cday-IE.gif
Nie powalili. Puścili standardowe trasy z marnym obłożeniem. Może przy gimnastyce jakieś kółko wyszłoby, ale np. kierunków południowych nie dało się poskładać. Szkoda.
5 kierunków z WRO i po 1 z KRK i KTW :shock: :mrgreen:
hmm WRO-PIK-HHN-WRO wycieczka na 1 dzien + nocka w HHN
terminy: 2-3.06, 9-10.06, 16-17.06, 23-24.06
cena: 1PLN + 1GBP + 2PLN (2PLN bo rezerwacja WRO-HHN i HHN-WRO, zamiast samego HHN-WRO :P )
Są trasy pomiędzy standardowymi bazami. Da się coś wyciągnąć np. WRO-CRL-nocka na lotnisku-BGY-GRO.
Chociaż fakt, różnorodnością tras nie powalili :(
dla fanatykow:
8czerwca: WRO-CRL 20:55-22:45
9czerwca: CRL-MAN 10.50-11.20
9czerwca: MAN-HHN 18.45-19.20
10czerwca: HHN-WRO 06.25-8.00
3PLN + 1 EUR + 1GBP
Witam
Nie jestem najlepszy w szukaniu okazji, tak więc mam ogromną prosbe czy orientuje sie ktos czy w maju mozna poleciec okazyjnie z KWT do Londynu. Chodzi mi o jakieś 2 dni np. 13.05 wylot powrót 15.05 w 4 osoby. Będe bardzo wdzięczny
Z góry bardzo dziękuje
Bilety WRO-NYO są w Special Offer po 1 i 39 zł ;)
a cos z kato.
dokładnie. Dzięki temu Ryga znów się pojawia i kusi :D
Swoją drogą są trzy loty dziennie na trasie CRL-BGY i można sobie zorganizować półtora dnia u podnóża Alp :-)
a do rygi to trzeba miec paszport? czy dowodzik wystarczy?
tylko czasu brac :( i dziewczyna coraz mniej chetna zeby nocki spedzac na lotnisku :P
Może zaczniemy offtopic, ale napiszcie jak to wygląda w przypadku Waszych połówek? Bo u mnie też tak jest że zawsze jest jakiś powód na nie i już straciłem sporo fajnych okazji zarówno Ryanairowych, jak też np. ostatnia Alitalia (myślałem o wakacjach we Włoszech). Jakie jest nastawienie Waszych połówek na latanie celem krótkiego pobytu gdzieś i co robicie aby to się udało? Czy może jednak hobby wzięło górę i nastąpił podział ja latam o Ty zostajesz w domu? Bo my np. ostatni raz lecieliśmy w grudniu i od tego czasu uskuteczniam samotne wypady...
Ja sie wypowiem jako kobieta :mrgreen: - każda z 'dam' jest raczej wygodna i będzie bardziej skłonna na wydanie większej sumy żeby moc się choćby wykąpać. Spanie na lotnisku jest na początku zabawne, ale to tylko na raz, max dwa - nie odpoczniesz (a po to de facto się lata) i niezbyt ładnie pachniesz (nie masz się gdzie umyć). ja tylko raz zrobiłam taki kurs FR, ale po paru dniach 'niedosypiania' na krzesłach chodziłam wkurzona jak osa, a po powrocie do domu musiałam zapodać jeszcze ekstra dzień urlopu, żeby się wyspać, odświeżyć i wreszcie odpocząć...Co wiecej jak lecisz do miasta X, to warto zobaczyc cos weicej niz tylko lotnisko w tymze miescie - pol biedy kiedy kobieta, jak ja, moze sie godzinami gapic na samoloty - wiekszosc kobiet woli miasto/muzea/kawiarnie itd niz kupy zelastwa:mrgreen:
moja kilka razy juz spala, dala sie tez namowic na czerwcowe WRO-PIK-HHN-WRO z noclegiem w HHN - ale z tej racji ze jej kupilem spiworek taki maly (jakis SuperPack z Bergsona :D ) i ze bedzie miala jak spac :)