Oficjalna strona lotniska:
http://www.charleroi-airport.com/
Czy ktoś się orientuje czy uda mi się zdążyć na ostatni autobus do Brukseli? Lecimy z Wrocławia i teoretycznie powinniśmy być o 22:45, a ostatni odjeżdża 23:30 no i musimy jeszcze bilety kupić. Ktoś może miał jakieś doświadczenie w tej kwestii?
Canon EOS 60D + Canon EF 70-200 f/4 L IS USM
Oficjalna strona lotniska:
http://www.charleroi-airport.com/
Ostatnio edytowane przez Raffij ; 17-07-2010 o 18:09
Canon EOS 60D + Canon EF 70-200 f/4 L IS USM
Jeśli wylądujesz o czasie i będziesz z podręcznym, to nie będzie żadnego problemu. Wprawdzie przez terminal idzie się jakieś 5 minut, ale wychodzisz na wąską halę przylotów naprzeciw wyjścia głównego. Jak wyjdziesz na zewnątrz, kieruj się na lewo, gdyż autobusy do Charleroi (o ile dobrze zrozumiałem że tam jedziesz) zatrzymują się przy wejściu do odlotów. Bilety kupujesz u kierowcy - €2,50 OW.
Powodzenia :-)
Ten rejs jeśli będzie miał planowy odlot z WRO, to powinien przylecieć przed czasem o około 20 minut. Więc w sumie powinieneś zdążyć na jeszcze wcześniejszy bus. Po wyjściu z hali odbioru bagażu na ogólnodostępną halę przylotów, to kieruj się od razu w prawo do końca Terminala - obok informacji turystycznej jest budka sprzedająca bilety autobusowe.
Ok, dzięki panowie. Lecimy tylko z podręcznym więc pójdzie szybciej. Chciałem kupić bilety na stronie l`Elana, żeby nie tracić czasu w terminalu, ale trochę mnie zdziwiła ta ich strona. Przy rejestracji do wyboru są tylko kraje: UK, FR, NL, ES, IT
Canon EOS 60D + Canon EF 70-200 f/4 L IS USM
Ktoś się orientuje, czy przylatując do CRL o 8:55 zdąży się przesiąść na następny samolot odlatujący o 10:35?
Ostatnio edytowane przez harrier ; 14-07-2009 o 23:08
Canon EOS 60D + Canon EF 70-200 f/4 L IS USM
Też mnie to zdziwiło, trzeba było wybrać jakikolwiek tak mi przynajmniej odpisała jakaś pani z tej firmy. Na bilecie i tak nie ma innych danych osobowych poza nazwiskiem zamawiającego, bilet trzeba na lotnisku potwierdzić, pani stawia maza i pieczątkę. Generalnie polecam, kierowcy albo na tyle mili albo na tyle zamotani że można jechać o jakiejkolwiek godzinie, po przylocie wszedłem nieświadomie do tego o 22:45 a wykupiłem na następny, na lotnisko także pojechałem dużo wczesniej niż wykupiony miałem bilet, pan kierowca zrobił długopisem pentelkę na zużytym bilecie w przeciwną stronę bo mi się kartki pomyliły ; - )
Po zachodniej stronie terminalu jest parking dla autobusow za jakims budynkiem i można w godzinach wieczornych fajnie pocykać samoloty na podejściu. Jeśli chopdzi o starty to kiepsko, nawet ciężko wyjść z lotniska na zachód bo jest płot aż do samego wjazdu i trzeba przebrnąć przez parking naokoło. Co chwile coś ląduje ale pierwsza fala dopiero o 10, niestety przwie same Ryanairy.
03.08.09 Boeing 737-8K5 Jetairfly OO-JAF
http://www.malymimi.webpark.pl/dscf8683.jpg
Ostatnio edytowane przez Mimi ; 04-08-2009 o 23:49
Na cztery starty z CRL trzy miałem opóźnione, z czego dwa do Wrocławia właśnie Tak jak kolega napisał, jeśli nie będzie opóźnienia, to looz. Tylko zwróć uwagę na ichniejsze security - lubią czasami wykonywać swoją pracę wolno, wprowadzać chaos i niepotrzebnie szczegółowo sprawdzać. Lepiej już w Valencii przygotować się odpowiednio aby nie było tam jakiś niepotrzebnych niespodzianek :-)
zwłaszcza że ryanair dodaje sobie 30 minut do rzeczywistego czasu lotu żeby poprawić statystyki
Przygotuj się też na to, że możesz mieć tylko jeden bagaż podręczny. Dość często oprócz walizki kabinowej mam małą reklamówkę lub aparat w futerale. Tu zostałem zmuszony do wpakowania wszystkiego do bagażu podręcznego bo przy stanowisku sprawdzania dokumentów przez służby lotniska nie przepuszczali nikogo kto miał coś więcej niż jeden bagaż podręczny.
Nigdzie indziej mnie coś takiego nie spotkało. Zawsze była zasada jeden bagaż podręczy plus kobieca torebka lub aparat lub laptop lub coś innego małego, a tutaj przy kontroli dokumentów (jeszcze przed kontrolą bezpieczeństwa) nie przepuszczają nikogo kto ma cokolwiek więcej niż jeden bagaż.
Byłem tam ostatnio w marcu, może od tego czasu się coś w tym względzie zmieniło.
Nie zmieniło się - CRL jest bardzo upierdliwie lojalny co do nowej zasady FRa. Nawet przywiązanie torebki do małej walizki na kółkach (sposób ten przeszedł na NYO) nie poskutkował. Oczywiście schowanie tego nie było problemem technicznym, tylko zajęło dwie minuty blokując zupełnie przejście do strefy bezpieczeństwa, a po ominięciu na oczach tych panów zostało wyjęte, bo torebka zawierała prawie wyłącznie chemię
Inny problem, to koszyki mierzące wymiary bagażu. Nie wiem po co oni zakupili własne (choć stoją tam koszyki dostarczone przez linie lotnicze), które nie dość że są poziome zamiast pionowe, to jeszcze nieobudowane. W ten sposób jeśli ktoś tam wpycha plecak z mnóstwem pasków/zapinek/zaczepów, to wyjąć go jest dosłownie koszmarem. Mam na myśli tutaj te poziome pręty tworzące koszyk i o które te zaczepy się zazwyczaj.... zaczepiają
mam pytanie co do samego terminala: jest on czynny cala dobe, czy moze maja jakas przerwe jak np w paryzu (00:00-4:00)?
z gory dzieki i pozdrawiam
Zakładki