W zeszłą sobotę z takim wózkiem nie było żadnego problemu na trasie Madryt - Kraków. Tydzień wcześniej Kraków - Madryt też było bezproblemowo. Lot był Rayanarem, nie wiem jak podejdzie do tematu Norwegian. Spodziewałbym się, że będzie podobnie... gwarancji jednak nie udzielę.
Z drugiej strony, niedawno w Krakowie byłem świadkiem jak kobieta szarpała się o taki wózek jeszcze przy check-inn. W dodatku lot był realizowany przez Alitalia czyli linię raczej nie kojarzącą się z low costami. Obsługująca baba upierała się, że dopuszczalny jest tylko wózek składany typu "parasolka". Nie wiem jak to się skończyło, wzięli kobietę z wózkiem na bok do wyjaśnienia z lokalną panią kierowniczką, widziałem tylko początek rozmowy. Nie wyglądało to dobrze. Wydaje się, że wszystko zależy od tego na jaką osobę trafisz. Żeby trafić na taką cholerę jak trafiła kobieta z wózkiem w Krakowie to trzeba mieć pecha.
Zakładki