Jak trafisz na B747, to niezbyt wygodnie, ale jak trafisz na ktorys z Airbusow, to juz jest super - kazdy ma PTV itd, do tego obsluga LH, ktora ostatnimi czasy sie baaaaardzo poprawila i "wyrobila", posilki tez sa lepsze i do tego alkohol lejacy sie litrami ;-)
A co do kontroli - Irlandia podpisala z USA umowe, na podstawie ktorej kontrola paszportowa USA ( tzw "immigration") juz sie odbywa na lotnisku w Irlandii - najpierw odbywalo sie to w Shannon, a dolaczyl/czy ma dolaczyc Dublin. Taki lot, gdy doleci do USA jest traktowany jako "krajowy" - z ta roznica, ze kontrola celna bagazy nadal odbywa sie w USA.
Zakładki