Krzysiek, ale ja mam dolot własny tylko do FRA. Cała reszta jest z biura podróży i w przypadku Tajlandii ciężko przebić touroperatorów niemieckich organizując sobie wyjazd samemu. Warunek jednak jest jeden - trzeba wyczekać dobrą cenę. W tym przypadku mam tu na myśli super hotel 5* (14dni) i przelot za max 1100€. Na dzień dzisiejszy najtańszy bilet to 720€, a za 400€ nie znajdę hotelu 5* na 14 dni.
Generalnie bezpośrednio to latają tylko czartery (Phuket), więc przesiadka jest nieunikniona. Mnie to jednak nie przeszkadza, żona też się przyzwyczaiła
Zakładki