Za jakiś miesiąc może dwa lecę do Melbourne. Będzie to moja pierwsza długodystansowa wyprawa. Wybrałem taką konfigurację:
WAW- FRA by Lot
FRA - SIN by Qantas
SIN - MEL by Qantas
i powrót
MEL - SYD by Qantas
SYD - SIN by Qantas
SIN - FRA by Qantas
FRA - WAW by Lot (albo Lufa codeshare)
Może ktoś leciał już w tym kierunku? Czy dobrze wybrałem? Jest np. możliwość przelotu bez międzylądowania by BA, ale przeraża mnie ponad 20 godzin w fotelu, a tak przynajmniej w tym Singapurze bym rozprostował nogi... Opcje KLM z lądowaniem w KUL i AF odpada z powodu ceny...