Zamieszczone przez
mct77
Dziękuję za podpowiedzi. Zapomniałem dodać jednej dość ważnej rzeczy. Poinformowałem przewoźnika co prawda mailowo, żeby się ustosunkowali do pisma zanim podejmę kolejne kroki, odpisali, że będą się odwoływać. W związku z tym, jako strona powinienem zostać o tym fakcie zawiadomiony, prawda? Czy jest to tylko gra na zwłokę? W jakim sądzie ewentualnie dochodzić swoich roszczeń? Czy po prostu wysłać do nich pismo z przedsądowym wezwaniem do zapłaty (jak sugeruje shiver) i czekać na oficjalną odpowiedź?
Zakładki