600 EUR od Lufy
Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
Cześć, taka sytuacja:
Zarezerwowany lot WRO-FRA-CDG-ORD (Lufthansa) 05.08.2017, wylot z WRO 6.05, przylot do ORD 13.20.
Wieczorem 04.08 dostaję info, że lot WRO-FRA jest odwołany, rezerwacja zostaje zmieniona na WRO-WAW-ORD przylot o 17.05.
LO001 wylatuje z opóźnieniem i opóźniony dociera do ORD ok. 18.14 (wg flightaware), tj. blisko 5h później względem zarezerwowanego lotu.
Czy w takim przypadku przysługuje mi odszkodowanie?
Pozdrawiam,
Radek
Amerykanom jakoś łatwiej LH wypłaca te pieniądze chyba. Koleżanka ostatnio miała podobny przypadek z odwołaniem lotu RZE-MUC na trasie RZE-MUC-NYC, zmieniono jej rezerwację na kolejny dzień czyli doleciała 24h później. Od złożenia wniosku do info o przyznaniu kasy upłynęło może z tydzień. Ja się przepycham już kolejny miesiąc i nadal nie widać końca. :/
LH dobrze wie kiedy może się migać
Jeśli właściwy jest polski ULC, nad głową wisi perspektywa darmowo wszczynanego postępowania kończonego egzekwowalną decyzją + karą finansową.
Jeśli właściwy jest niemiecki LBA albo niektóre inne odpowiedniki ULCu, Lufa może mieć to w poważaniu bo wie że pasażer jak chce walczyć, musi iść do sądu (= zapłacić najpierw opłatę sądową), sporządzić pozew, a nie ma realnej kary finansowej. Ew. że NEB wydaje decyzję nieegzekwowalną, tzn mająca doradczy charakter.
Nie tylko LH.
Działy reklamacji na bank mają tabelki podzielone geograficznie na kraje, ze ściągą dla pracowników, które claimy czymś rzeczywiście grożą a które nie grożą realnie niczym
29.08.2017 r. leciałem KTW-FRA-IAD-ATL, bilety wystawione przez Lufthansę, ale wszystkie loty oprócz KTW-FRA realizowane przez United. W Waszyngtonie okazało się, że ostatni segment jest odwołany i mam możliwość albo poczekania do dnia następnego i standby na loty bezpośrednie rano, a gdy się nie uda, to lot o 12 w południe. Alternatywą był lot do Charlotte w ten sam dzień i tam poczekanie do 7 rano na lot do Atlanty na podkładzie AA. Wybrałem druga opcję, bo była pewna, a musiałem jak najszybciej dostać się na miejsce.
Teraz wątpliwości. Na początku pani z obsługi twierdziła, że darmowy hotel nie przysługuje, bo lot odwołany z powodu pogody. Po dłuższym czasie klikania w systemie znalazła jednak informację, że jeśli lot jest jest z UE, to hotel należy dać. Mieli mój bagaż posłać do Charlotte, tam go miałem odebrać, by nadać go dnia następnego na AA i w biurze United przy karuzelach bagażowych miał na mnie czekać voucher na hotel. Niestety, ani bagaż nie doleciał do Charlotte, ani voucher nie czekał. Kobieta z biura w Charlotte twierdziła, że ona nic o tym nie wie i nie ma możliwości wystawienia takiego vouchera. Widząc jej niechęć i fakt, że była już noc, to po prostu zarezerwowałem sobie pokój w hotelu obok lotniska i pojechałem się przespać.
Bagaż odnalazł się w Atlancie, gdzie dotarł 1,5 godziny po mnie. Chyba United nie opłacało się płacić AA za mój bagaż (5 sztuk, ponad 100 kg) więc posłali sobie go swoim lotem.
I tutaj pytanie. Czy mi się tylko wydaje, czy faktycznie hotel się należał? I czy ma ktoś możliwość sprawdzenia czy 29.08 faktycznie były złe warunki w Atlancie, że nie mogliśmy tam polecieć? Powód odwołania wydaje mi się wymyślony, szczególnie, że przy rozmowie telefonicznej między pracownikami United padło stwierdzenie "you know why" gdy mówiono o powodach odwołania lotu.
Wydaje mi się, że takiej informacji na forum jeszcze nie było. Orzeczenie trybunału sprawiedliwości UE na zapytanie o wykładnię "pojęcia „czasu przylotu” w rozumieniu art. 2, 5 i 7 rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, uchylającego rozporządzenie (EWG) nr 295/91 (Dz.U. L 46, s. 1)."
Orzeczenie bardzo ciekawe: "Artykuły 2, 5 i 7 rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, uchylającego rozporządzenie (EWG) nr 295/91 należy interpretować w ten sposób, że pojęcie „czasu przylotu” używane do celów określenia wielkości opóźnienia, którego doświadczyli pasażerowie danego lotu, oznacza moment, w którym co najmniej jedne z drzwi samolotu otwierają się, przy założeniu, że w owym momencie pasażerowie mają prawo opuścić maszynę."
źródło: CURIA - Documents
A to Germanwings, było..
Za to sprzed kilku dni orzeczenie w banalnej sprawie Bossen... Licząc odległość, liczymy odległość w linii prostej od miejsca startu do miejsca docelowego, pomijając przesiadki. Ach, co za filozofia, to niewiarygodne że taka sprawa dotarła do TS UE. Nie chce mi się nawet tu wklejać linka, bo nic odkrywczego w zasadzie tam nie ma...
Z góry przepraszam, jeżeli ponawiam wątek bo być może temat był już przerabiany w tym temacie.
Właśnie dostałem maila z FR, że odwołał mi jutro (piątek) wieczorny lot na trasie SXF-MAD. W zamian zaoferowali zwrot kasy za bilety (136 euro) albo lot w niedzielę. Obie opcje niebyt mi pasują, bo w sobotę o 6 rano mam lot z MAD od LPA, więc co by się nie działo muszę być jutro wieczorem w MAD.
Kupiłem więc bilet (dwie osoby) w Iberia Express TXL-MAD ale za 389 euro, czyli prawie trzy razy więcej.
Wypełniłem wniosek reklamacyjny dostępny na stronie https://eu261expenseclaim.ryanair.com, załączyłem rachunek z Iberii. Pytanie do Was - jaka jest szansa na odzyskanie kasy? Czy jeżeli dostanę odmowę to warto się odwoływać do ULC? Jeżeli tak to z jakimi dokumentami? Z góry dzięki.
Mają obowiązek zwrócić Ci i za lot i odszkodowanie. Uważaj na ich formularze. Nie pamiętam który, ale jeden był taki że zrzekasz się wszystkiego od nich. Kolega taki wysłał przez przypadek i mu zwrócili cenę biletu niewykorzystanego ale już nie dostał za to co kupił sam.
Btw. 1.Sxf to DE więc ich ULC.
2. Mi Brussel airlines za hotel nie zwróciło dopóki sam do brytyjskiego ULC nieposzedlem. Po prostu ignorowali moje e-maile.
z tego co wiem to DE ULC to d dupy..
i pewnie FR Cię oleje...
piniądze do odzyskania ale pewnie w sądzie... ( sprawa wygrana )
No tak, tylko co mam najpierw wynająć niemieckiego adwokata?
Słuszna uwaga - prawdę mówiąc nie wpadłem na to nawet
No właśnie są dwa formularze. Oba zamieszczam poniżej,
Pierwszy to standardowy zwrot taki w zakładce "Moje rezerwacje". I tego formularza nie wypełniłem, bo wg niego mieliby mi zwrócić tylko 136 euro, choć nigdzie nie jest napisane że zrzekam się innych roszczeń. Drugi formularz to ten którego adres podałem - drugi ze zrzutów ekranu. Jego wypełniłem, załączyłem potwierdzenie rezerwacji z Iberii i wysłałem.
Pytanie czy wypełnić także formularz pierwszy żeby oddali mi kasę za lot który anulowali...
Nie klikałem i w takim razie nie klikam
Bezpośredni SXF-LPA Ryanair jest o godzinie 13, a mogę lecieć dopiero wieczorem - dlatego lecę przez MAD...
Zresztą dzwoniłem na call center. Panienka totalnie niekumata Cały czas mówiła mi żebym jej podał skąd dokąd chce lecieć w zamian za anulowany lot i jedynie co była w stanie zrobić to dokładnie to samo co sam mogłem wykonać na stronie internetowej - wklepać miasto wylotu i przylotu. Tłumacze jej że mi jest bez różnicy skąd polecę i jak. Mogę lecieć z Berlina, Szczecina lub Poznania, byle dowieźli mnie w piątek wieczorem do MAD lub w sobotę do LPA. No to zaczęła sprawdzać po kolei i mi zaczyna mówić, że nie ma lotów SZZ-MAD i zaczyna sprawdzać POZ-MAD to jej powiedziałem od razu że takiego połączenia też nie znajdzie. Pytam się czy jest w stanie rozwiązać problem jaki jej przedstawiłem, ale ona w kółko tylko się pytała skąd i dokąd chce lecieć w zamian. Nie była w stanie sprawdzić czy nie mogliby mi zamienić całej rezerwacji przykładowo na lot SZZ-STN-LPA, bo tak też mógłbym lecieć, a akurat lot STN-LPA jest o 7 rano w sobotę więc idealnie by mi pasowało. W sumie byłbym na miejscu 2 godziny później niż planowo.
Drodzy pilne pytanie - żona leci jutro do towarzystwa mamie lecącej na dłużej do Australii, Etihadem (WAW - Brussels Airlines - BRU - dalej Etihad do Abu Dabi - Etihad do Brisbane, powrotny podobnie ale via Berlin zamiast Brukseli). Ma osobny bilet, kupiony przez biuro AirClub, codeshare Etihada, bo wraca za dwa tygodnie. Bilet mamy (w jedna stronę) odprawiony bez problemu. Z biletem powrotnym żony zaczyna się cyrk. WcOraj przysyłają nowe itinerary, przy checkinie wychodzi co się dzieje. AbuDabi - Berlin jest anulowany, a w zasadzie przekierowany do FRankfurtu (strajki w Berlinie?). Etihad odsyła do biura, biuro walczy, ale przekazuje odpowiedz - albo dopłata ponad 1000 zł za zmianę BLN-WAW na FRA-WAW, albo do widzenia, anulujemy bilet i zwracamy za niego. Czek-in nadal nie zrobiony, będą walczyć na lotnisku.
Czy linia może przed odlotem postawić pasażera przed faktem "dopłacasz albo won"? Czy jeśli nie zgodzi się na dopłatę, to linia wykpi się zwrotem? Co z zadośćuczynieniem? Mama sama będzie potwornie zestresowana, może się zgubić na lotniskach - czy jest jakaś usługa 'aniola stróża' na samych lotniskach (Bruksela, Abu Dabi). Łyknąć droższy bilet, a potem walczyć po powrocie? Doradźcie pls, dziekuje z góry!
a to jest wszystko na jednej rezerwacji i kto tzn jaka linia wystawiła bilet ?
Powiem szczerze, że zależy mi tylko na tym, żeby odzyskać bez problemów kasę za ten nowy bilet, czyli 1689 zł. Kasy za bilet FR mogą mi nie zwracać i na samo odszkodowanie też nie liczę. W sumie muszę wyjechać ze Szczecina dwie godziny wcześniej, bo lot Iberii jest godzinę wcześniej niż planowany lot FR, a samochód zostawiam na SXF, więc potrzebuje dodatkowej godziny na przejazd z SXF na TXL. Trochę mniejszy komfort ale do zniesienia
Zakładki