Wątek: Odszkodowanie dla pasażera - odwołany lub opóźniony lot, uszkodzony bagaż i inne

No to tak, jak myślałem. Czyli United próbuje się wymigać. Nawet na ich formularzu reklamacyjnym jeśli bilet nie zaczyna się na 016, to nie chce przejść i trzeba pisać maila...

Zamieszczone przez siwy550

No to tak, jak myślałem. Czyli United próbuje się wymigać. Nawet na ich formularzu reklamacyjnym jeśli bilet nie zaczyna się na 016, to nie chce przejść i trzeba pisać maila...

Możesz podać więcej informacji? Jak trasa, gdzie wystąpiło opóźnienie?

Sytuacja z ostatniej soboty - LO3504 KRK-GDN, wylot z Krakowa 15 minut po czasie, przylot nad Gdańsk, przerwane podejście, 40 minut holdingu i powrót do KRK po 2,5h z powodu warunków atmosferycznych (mgła). W biurze LO propozycja przebukowania na LOT po godzinie 18, co nie wchodziło w grę z takiego powodu że o 17 musiałem być w Trójmieście, przebukowanie na KRK-WAW-GDN niezaakceptowane, brak transportu alternatywnego, jedyna propozycja to wieczorny KRK-GDN. W tej sytuacji zdecydowałem się na zakup biletu na Pendolino w 2 klasie. Czy przysługuje mi zwrot kosztów biletu na Pendolino?

Zamieszczone przez megaloman

Możesz podać więcej informacji? Jak trasa, gdzie wystąpiło opóźnienie?

Chyba nawet pisałem tutaj o tej sytuacji.

KTW-FRA(LH)-IAD(UA)-ATL(UA). W Waszyngtonie okazuje się, że lot do Atlanty jest odwołany z "powody pogody" (4 dni pod rząd odwoływany tylko ten lot). Najpierw propozycja stand-by na loty następnego dnia. Babka zaczęła dopiero grzebać jak zobaczyła w moim paszporcie kartę Senatora z Lufthansy. Propozycja lotu IAD-CLT (UA)-ATL (AA) z nocowaniem w Charlotte i lotem rano do ATL. Do tego miałem dostać hotel. Jednak w Charlotte nic na temat hotelu nie wiedzieli i ostatecznie go nie dostałem.

Hotel + taxi ze swoich pieniędzy, potem lot do Atlanty i w Atlancie czekanie 1,5 godziny na mój bagaż, który poleciał sobie innym samolotem...

Zamieszczone przez siwy550

Chyba nawet pisałem tutaj o tej sytuacji.

KTW-FRA(LH)-IAD(UA)-ATL(UA). W Waszyngtonie okazuje się, że lot do Atlanty jest odwołany z "powody pogody" (4 dni pod rząd odwoływany tylko ten lot). Najpierw propozycja stand-by na loty następnego dnia. Babka zaczęła dopiero grzebać jak zobaczyła w moim paszporcie kartę Senatora z Lufthansy. Propozycja lotu IAD-CLT (UA)-ATL (AA) z nocowaniem w Charlotte i lotem rano do ATL. Do tego miałem dostać hotel. Jednak w Charlotte nic na temat hotelu nie wiedzieli i ostatecznie go nie dostałem.

Hotel + taxi ze swoich pieniędzy, potem lot do Atlanty i w Atlancie czekanie 1,5 godziny na mój bagaż, który poleciał sobie innym samolotem...

Odszkodowanie na podstawie regulacji EU Ci się nie należy, bo warunki pogodowe. Nie do końca znam prawo USA - gdy moja siostra miała lot opóźniony z powodu pogody w JFK, a leciała SFO-LAX-JFK-MAD w biznesie, to AA twierdziło, że jej nocleg się nie należy. Jej chłopak uparł się, że się należy bo mają bilet z EU, wiec chyba na odczepne im dali.

Edit: szybki zapytanie wójka google i znazłem dwa artykuły:

https://www.huffingtonpost.com/smart...b_4017963.html

https://www.smartertravel.com/2012/1...s-of-carriage/

Z drugiego wynika, że United obliguje się do hotelu w razie opóźnienia lotów z winy United, więc w przypadku opóźnienia/odwołania z powdu złej pogody jesteś zdany sam na siebie.

Zamieszczone przez BuBy

Sytuacja z ostatniej soboty - LO3504 KRK-GDN, wylot z Krakowa 15 minut po czasie, przylot nad Gdańsk, przerwane podejście, 40 minut holdingu i powrót do KRK po 2,5h z powodu warunków atmosferycznych (mgła). W biurze LO propozycja przebukowania na LOT po godzinie 18, co nie wchodziło w grę z takiego powodu że o 17 musiałem być w Trójmieście, przebukowanie na KRK-WAW-GDN niezaakceptowane, brak transportu alternatywnego, jedyna propozycja to wieczorny KRK-GDN. W tej sytuacji zdecydowałem się na zakup biletu na Pendolino w 2 klasie. Czy przysługuje mi zwrot kosztów biletu na Pendolino?

Za bilet w Pendolino powinno zwrócić Ci ubezpieczenie. LOT powinien zwrócić Ci wartość niewykorzystanego biletu.

Zamieszczone przez megaloman

Odszkodowanie na podstawie regulacji EU Ci się nie należy, bo warunki pogodowe. Nie do końca znam prawo USA - gdy moja siostra miała lot opóźniony z powodu pogody w JFK, a leciała SFO-LAX-JFK-MAD w biznesie, to AA twierdziło, że jej nocleg się nie należy. Jej chłopak uparł się, że się należy bo mają bilet z EU, wiec chyba na odczepne im dali.

Zdaję sobie z tego sprawę. Jednakwłaśnie jeśli ma się bilet łączony lecąc z UE, to przepisy UE obowiązują także w USA. Do tego bardzo podważam powód odwołania "warunki pogodowe", bo nie dość, że inne samoloty w tym czasie latały na obu lotniskach, to akurat całkiem przypadkowo przez co najmniej 4 (do historii tylu lotów miałem dostęp) dni ten (i tylko ten) lot był odwoływany. Według mnie pogoda jest kłamstwem. W dodatku bardzo enigmatyczne "you know why" gdy pracownicy United rozmawiali między sobą o powodach odwołania.

Zamieszczone przez siwy550

Zdaję sobie z tego sprawę. Jednakwłaśnie jeśli ma się bilet łączony lecąc z UE, to przepisy UE obowiązują także w USA. Do tego bardzo podważam powód odwołania "warunki pogodowe", bo nie dość, że inne samoloty w tym czasie latały na obu lotniskach, to akurat całkiem przypadkowo przez co najmniej 4 (do historii tylu lotów miałem dostęp) dni ten (i tylko ten) lot był odwoływany. Według mnie pogoda jest kłamstwem. W dodatku bardzo enigmatyczne "you know why" gdy pracownicy United rozmawiali między sobą o powodach odwołania.

Zgadzam się, i według najnowszej wykładni (sprawa Emirates) regulacja EU obowiązuje na całej trasie z EU do celu podróży. Na tej podstawie United powinien zafundować Ci hotel bez względu na powód opóźnienia/anulowania biletu. Druga sprawa - na jednym lotnisku dostałeś potwierdzenie, że hotel dostaniesz - masz to na piśmie? To by ułatwiło egzekwowanie kasy od United.

A propo pogody - w historii mojej siostry - pogoda na LAX, JFK i MAD była ok, jej lot został anulowany, bo samolot, którym miała lecieć z JFK do MAD nie przyleciał z MIA w MIA warunki pogodowe nie pozwalały na start samolotów tego dnia.

Zamieszczone przez megaloman

Zgadzam się, i według najnowszej wykładni (sprawa Emirates) regulacja EU obowiązuje na całej trasie z EU do celu podróży. Na tej podstawie United powinien zafundować Ci hotel bez względu na powód opóźnienia/anulowania biletu. Druga sprawa - na jednym lotnisku dostałeś potwierdzenie, że hotel dostaniesz - masz to na piśmie? To by ułatwiło egzekwowanie kasy od United.

A propo pogody - w historii mojej siostry - pogoda na LAX, JFK i MAD była ok, jej lot został anulowany, bo samolot, którym miała lecieć z JFK do MAD nie przyleciał z MIA w MIA warunki pogodowe nie pozwalały na start samolotów tego dnia.

Nie, wszystko było na gębę. Na miejscu mieli czekać na mnie z voucherem na hotel (wcześniej chciała mi dać w IAD, ale ten voucher był ważny tylko w Waszyngtonie), ale okazało się, że była tam tylko kobieta od reklamacji z bagażami i ona nie mogła nic zrobić. Nie chciało mi się nawet jakoś mocno wykłócać, bo był środek nocy, więc wolałem iść spać i załatwić to po powrocie.

Co do złych warunków gdzie indziej, przez co samolot gdzieś na dłużej utknął, to o ile się nie mylę, to nie wyklucza to możliwości domagania się odszkodowania.

Zamieszczone przez mihara

czy ma ktoś może doświadczenia z ubieganiem się o odszkodowanie za opóżniony lot od TAP Portugal? Bujam się z nimi od 1 miesiąca i nie mogę otrzymać jakiejkolwliek odpowiedzi/stanowiska. Będę wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki z kim tam najlepiej pisać.

Ja mam z ichnim ULC - wyjatkowo slabe, po dluuugim 'sledztwie' napisali mi ze moj lot byl odwołany ze wzgledow pogodowych, jak to mozliwe zatem ze ja tym lotem przyleciałem tylko ze z opoznieniem to nie wiem...

Zamieszczone przez siwy550

Chyba nawet pisałem tutaj o tej sytuacji.

KTW-FRA(LH)-IAD(UA)-ATL(UA). W Waszyngtonie okazuje się, że lot do Atlanty jest odwołany z "powody pogody" (4 dni pod rząd odwoływany tylko ten lot). Najpierw propozycja stand-by na loty następnego dnia. Babka zaczęła dopiero grzebać jak zobaczyła w moim paszporcie kartę Senatora z Lufthansy. Propozycja lotu IAD-CLT (UA)-ATL (AA) z nocowaniem w Charlotte i lotem rano do ATL. Do tego miałem dostać hotel. Jednak w Charlotte nic na temat hotelu nie wiedzieli i ostatecznie go nie dostałem.

Hotel + taxi ze swoich pieniędzy, potem lot do Atlanty i w Atlancie czekanie 1,5 godziny na mój bagaż, który poleciał sobie innym samolotem...

Moja przygoda z odszkodowaniem UA, jest taka. Dokładnie rok temu moja żona z siostrą lecą WRO(LH)-FRA(UA)-IAD(UA)-GRR(UA). Lot FRA-IAD ma opóźnienie i dziewczyny, z przygodami lądują 20 godzin po czasie na lotnisku docelowym. (zmiana IAD-GRR na IAD-ORD + nocleg i ORD-GRR). Obie piszą reklamację i jedna dostaje 600EUR na "dzień-dobry" a moja żona:
1. "We sincerely regret the inconvenience you experienced when your flight UA107 was delayed for 98 minutes on 17 September 2016. It is my understanding that you are requesting cash compensation under Regulation EC261/2004. If I may refer you to the text of the Regulation, Article 6.1.c states that compensation is applicable to delays of 4 hours or more for all flights over 3,500 km. Therefore, since your flight was delayed for 98 minutes, I must respectfully decline your request for cash compensation." + voucher na 200U$D
2. Żona odpisuje, że liczy się czas dotarcia na lotnisko końcowe i odpowiedź: "We have again reviewed your request for cash compensation and found that we complied with all the applicable regulations at the time of your flight.
Please know that our legal department carefully reviews each of these matters with our system and technical operations groups to ensure we are in full compliance with the appropriate legal standards. Although the cause of the irregularity was extraordinary and unable to be avoided, we did what we could to minimize it, and have nothing further to advise at this point.
Because we do recognize that your flight plans were negatively impacted, as a tangible gesture of our regret, we sent you an electronic travel certificate valid toward a discount on a future United Airlines flight.
Although additional compensation is not forthcoming, we sincerely hope that you will choose to fly with us in the future."
3. Na kolejnego maila z kopią przyznanego odszkodowania dla siostry odpisują: "We appreciate your patience while we reviewed the circumstances surrounding the disruption in your travel plans. United Airlines has determined that, in this case, monetary compensation of EUR600.00 under European Union Regulation EC261/2004 is applicable. Monetary compensation will be awarded only to customers who were holding a confirmed reservation, a fare paid ticket, and were checked in and available to board the aircraft in accordance with United’s Contract of Carriage. "

Miesiąc dla TP to niewiele. U mnie załatwianie z nimi trwało nieco ponad pół roku, ale ostatecznie co mieli zrobić/zapłacić, zrobili/zapłacili.
Pomógł kontakt z ich fb na priv jeśli dobrze pamiętam - dopiero to przełomowo "pchnęło" sprawę do przodu.

Dzięki za info.
TAP poprzez fb priv rozmowę twierdzi że robią pokolei, numer sprawy mam ale na stronie nic się nie wyświetla, żadne szczegóły. Ciężko od nich coś wyciągnąć. Fajnie by było znaleźć kontakt to kogoś odpowiedzialnego za reklamacje. Bo można się nie doczekać

Szkoda że sławna regulacja EU nie stanowi o czasie rozwiązania reklamacji. Mam wrażenie że linie biorą na przeczekanie aż się pasażerowi odechce czekać/pisać.

Nie zrezygnuje, rozwalili mi cały dzień wakacji. na 40 lotów w tym roku akurat ten jeden wakacyjny musiał się spóźnić tak że straciłem połączenie. Eh.

Przeszukałem forum jednak nie znalazłem podobnej sytuacji więc zwracam się do Was z pytaniem co zrobić.
Wylot z Nowego Jorku bezposrednio lotem do Warszawy. Wylądowalismy 3:56 po planowanym czasie.
Złozyłem reklamacje wnioskując o 600 euro i otrzymałem decyzje, że dostanę 300 euro.

Oto ich argumentacja (oczywiscie wyrok przeczytałem i wydaje się niekorzystny dla mnie):

Z dostępnych nam danych wynika, że opóźnienie w przylocie do Warszawy wynosiło 3 godziny 56 minut.
Pragniemy wyjaśnić, że w myśl wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w połączonych sprawach C-402/07 oraz C-432/07, kwota odszkodowania należnego pasażerowi opóźnionego lotu na podstawie art.7 ust.1 rozporządzenia nr 261/2004 może zostać obniżona o 50%, jeżeli spełnione są przesłanki określone w art.7 ust.2 tego rozporządzenia (opóźnienie rejsu mniejsze niż cztery godziny).
W związku z powyższym, uprzejmie informujemy, że została podjęta decyzja o wypłacie odszkodowania w wysokości 300 EUR za powyższe zakłócenie.

Miał ktoś podobną sytuacje, co najlepiej zrobić w takiej sytuacji, przyjąć czy odwoływać się? Z góry dziękuje za pomoc

Zamieszczone przez podroznik004

Przeszukałem forum jednak nie znalazłem podobnej sytuacji więc zwracam się do Was z pytaniem co zrobić.
Wylot z Nowego Jorku bezposrednio lotem do Warszawy. Wylądowalismy 3:56 po planowanym czasie.
Złozyłem reklamacje wnioskując o 600 euro i otrzymałem decyzje, że dostanę 300 euro.

Oto ich argumentacja (oczywiscie wyrok przeczytałem i wydaje się niekorzystny dla mnie):


Miał ktoś podobną sytuacje, co najlepiej zrobić w takiej sytuacji, przyjąć czy odwoływać się? Z góry dziękuje za pomoc
[/SIZE][/FONT]

IMHO za opóźnienie 3h56 powinieneś dostać 0 EUR odszkodowania... więc jeśli dostałeś 300 EUR, to podziękuj grzecznie zanim się ktoś zorientuje, że Ci się nie należy. 50% należy się w przypadku denied boarding / cancelled flight jeśli cie linia dowiezie na miejsce z opóźnieniem mniejszym niż 4h.

Za opóźnienie 3:56 na trasie powyżej 3.5k km poza EU jest 300.

0 byłoby za 2:59

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

Ma ktoś jakieś doświadczenia ze SWISS ostatnio?
Mój lot LX155 (BOM-ZRH) wyleciał 12 minut po czasie, a przyleciał 23 minuty po czasie. Nie zdążyłem na przesiadkę i przebookowali mnie tak, że doleciałem 5h po czasie. Należy się więc 600 euro, ale odpisali mi, że to z powodu "extraordinary i unavoidable circumstances" i odrzucili reklamację. Oczywiście żadnych problemów z pogodą czy ATC nie było.

Odpisałem im jeszcze raz, że nie mają racji. Jak odrzucą jeszcze raz to mam pisać do Polskiego ULC?

ja też tak miałem... pisałem i też mi odpisali że wyjątkowa okoliczność i sie nie nalezy, napisałem do ULC to przed wydaniem decyzji odezwali sie że wypłaca mi odszkodowanie, ale już sie nie zgodziłem i po 4 tygodniach dotałem orzeczenie ULC że mi sie nalezy odszkodowanie i ze nakładaja chyba 10k kary dla swissa i... w ciągu 7 dni wypłacili odszkodowanie na konto...
gdy każdy czekał na orzeczenia ULC i lini płaciły by też kary to by takich debilnych odpowiedzi nie udzielali...