Rezerwacji zadnej na mailu tez nie ma? Przy ewentualnej skardze do ULC warto dac im cos wydrukowanego.
---
- ---
Pisane na telefonie, przepraszam za brak polskich liter.
Zażółć gęślą jaźń - da sie, ale zajmuje duzo czasu.
Jak jest z brakiem ETIXa? Koleżance WizzAir odwołał lot (4 osoby leciały, ona rezerwowała) i przebookował na ich kolejny rejs ładnych kilka godzin później. Na miejsce dotarła dużo po czasie, ale boi się, że nie nic nie wskóra, bo ETIXa brak u niej na mailu a po zalogowaniu się na WizzAirze ma w systemie pokazany już tylko ten lot, którym leciała po zamianie. Da się powalczyć? Czy ETIX lub inne dane niż nazwisko pasażera i data lotu są potrzebne?
Wróciłem z urlopu, jak tylko się ogarnę, napiszę coś więcej o tej najbardziej emocjonującej części zagadnień dot. Rozporządzenia (WE) 261/2004 ew. podeślę linki do już istniejących postów na tym forum.
To jest zdecydowanie najczęściej łamany i najbardziej nielubiany przez przewoźników obowiązek.
Zwroty dot. porównywalnych warunków i najszybszego terminu są niedobre, pierwszy jest nieostry a drugi w wielu wersjach językowych umieszczony w takim miejscu, że razem daje pole do popisu dla migających się...
Miałem w styczniu lecieć do Portoryko. lot najpierw CSA (przez Pragę do Madrytu) potem z madrytu Iberia i powrót do MAdrytu Iberia i potem lotem do waw. Oczywiście zmieniono rozkład na zimowy i.... okazało się że mam czekać w Madrycie 22,5 godziny a lot powrotny zrobino mi przez miami itd co też czasowo wydłużyło cały przelot. Całe przeloty miałem b. dobrze zgrane czasowo i przesiadkowo.
Co mogę "wymagać" o lini lotniczych w tej kwestii ?? Ponoć obecnie jest spór o to czy za to odpowiada Iberia ( bo to oni mają zmiany samolotów - godzin) czy American Airlines ( bo to oni zmieniali , lot jako AA wykonywany przez iberia). Czy mogą mi skasowac całą rezerwcję ?? itd.
Dzięki z góry za wszystkie podpowiedzi i rady
caly bilet, całą trasę wystawiał LOT ale oni powiedzieli że odpowiadaja dopiero w czasie rozpoczęcia podróży, że całe zmiany to z powodu zmiany lotów Iberii i oni mają to "naprawić" tak aby było dobrze. z kolei loty Iberią były wystawione jako One Word przez American Airlines...
Odcinki po Europie są zmiany ale 5-15 min, ktoś w Amadeuszu zmienił odcinki mad-sju na dzień później ( bo fizycznie nie zdąże przylecieć do madrytu nma połączenie a powrót zmianiony na sju przez miami do madrytu a orginalnie było iberia bezposrednio do madrytu
Lot wystwił cały bilet na cała trasę do SJU z waw a poszczególne odcinki mają być wykonywane przez różne linie. LOT twierdzi iż skoro Iberia zmieniła godzinę wyloty na na podstwie przepisów do czasu rozpoczęcia wylotu linia ktora dokonuje zmian "musi" dostosować całą trase i to jest ich problem. Samolot leci Iberi ale ja miałem na ten lot rezerwacje AA i nr lotu ( czyli tak jakby to AA )
Teraz jest przepychanka między liniami tzn Iberia a AA kto ma to dalej zmieniać ( bo jeden zwala na drugiego winę , nikt bynajmniej nie mówi że to LOT ) Ponoć w ciągu 2-3 dni ma się to wyjaśnić kto za to odpowioada
Czy muszą się jakoś dostoswać i dobrać mi odpowiednie godziny lotów ??? JAk mogę ich naciskać czy raczej jest to dobra wola linii ?? Po prostu chciałbym wiedzieć jeśli wiesz jak to jest w prZepisach ?? CZy mogą mi anulować po prostu tak sobie rezerwacje i już ???
1. Nie ma mowy o tym, żeby w ogóle bez Twej zgody anulowali Ci rezerwację, tzn pozostawili z gołymi rękami lub zwrócili kasę bez możliwości lecenia do SJU i z powrotem za już wydane pieniądze.
2. Iberia jako przewoźnik obsługujący odpowiada na podstawie Rozporządzenia (WE) 261/2004 w przypadkach i granicach tam określonych. Taką zmianę rozkładu można traktować nie jako odwołanie lotu, ale jako zwykłą zmianę rozkładu która nie podlega ochronie (jeśli loty do SJU są kilka razy w tygodniu).
3. Jeśli cały bilet ma numer rozp. się od 080, to przede wszystkim odpowiada LOT, bo to z LOTem zawarłeś umowę, że ktoś inny Cię przewiezie.
4. Przeskanuj sobie rozkład lotów do SJU i popatrz, czy da się tam dolecieć w godzinach i dniach bardziej odpowiadających pierwotnemu rozkładowi, zastanów się co chciałbyś osiągnąć. Darmowy hotel w Madrycie póki co wchodzi w grę, albo późniejszy wylot z WAW...
ale mi narazie nikt nie che anulować tylko pytanie co mam powiedzić jak powiedzą albo się Pan zgadza na to co jest bo inczej... nie da rady zrobić albo możemy zwrócić pieniądze ????
Odwolalem sie od decyzji ULC ale niestety bezskutecznie. Przypomne mialem lot z Delhi przez Londyn do WAW. Samolot do LON spoznil sie tak ze nie zdazylem na nastepny i dali po 4 godz. W sentencji byl: samolot polecial o czasie a ze bez pasazera to trudno. Przepisy nic nie mowia o takiej sytuacji. Probowalem uzasadniac ze to bez sensu ze bierze sie pod uwage w locie laczonym to czy MASZYNA doleciala o czasie a nie pasazer ale ULC odmowil nie wdajac sie w dyskuscje. Czy ktos ma pomysl co mozna zrobic dalej ? A moze zwyczajnie nie mam racji ?
I otrzymałem odpowiedź z LOTu :
Myślicie, że warto próbować uderzać tutaj do ULCu ? Dodam, że awarii uległa nie maszyna którą leciałem (SP-LFC) a SP-LFH. Cały czas informowali nas, że przyczyną jest opóźnienie poprzedniego rejsu i sloty.Szanowny Panie,
W nawiązaniu do otrzymanego zgłoszenia reklamacyjnego, Polskie Linie Lotnicze „LOT”
S.A. serdecznie przepraszają Pana za wszelkie niedogodności i kłopoty związane z
zakłóceniem naszego rejsu LO3976 z Bydgoszczy do Warszawy w dniu 20 lipca 2011r
Jest nam ogromnie przykro, że doszło do tak niefortunnej dla naszych pasażerów sytuacji.
Wyjaśniamy, że ww. rejs został opóźniony z powodu wystąpienia usterki technicznej
samolotu przewidzianego na to połączenie. Pragniemy podkreślić, że bezpieczeństwo
pasażerów jest dla nas sprawą bezwzględnie priorytetową.
Pragniemy poinformować, że w świetle obowiązujących przepisów unijnych (Rozporządzenie
WE nr 261/2004) przyczyny techniczne, jako okoliczność wpływająca bezpośrednio
na bezpieczeństwo przelotu, oraz jako okoliczność niemożliwa do przewidzenia ani
zapobieżenia przez przewoźnika, są traktowane jako okoliczność nadzwyczajna i ogranicza
odpowiedzialność przewoźnika zwalniając od wypłaty odszkodowania.
Odnośnie kwestii świadczeń uprzejmie wyjaśniamy, że zgodnie z zapisem pkt 18 preambuły
ww. rozporządzenia : opieka nad pasażerami oczekującymi na alternatywny lub opóźniony lot
może zostać ograniczona lub zaniechana, jeżeli jej zapewnienie mogłoby spowodować dalsze
opóźnienie. Taka sytuacja miała miejsce w opisanym przez Pana przypadku
W świetle powyższych wyjaśnień brak podstaw do rozpatrzenia reklamacji zgodnie z Pana
roszczeniem.
Nawet jeśli, to czy faktycznie usterka jest sytuacją "nadzwyczajną" ? Chyba, że "przyczynami technicznymi" nazywają coś o czym nie mam pojęcia.
Bardzo proszę o pomoc...
@ Chudy : myślę że trzeba pisać do ULC i oni sprawdzą tą... nadzwyczajność zdarzenia
@jurek 1967: rozmawiałem o twoim przypadku z człowiekiem z ULC który zajmuje sie rozpatrywanie spraw i powiedział że... albo cos pomijasz w opowiadaniu itp. bo raczej mało prowodopodobne aby w takim przypadku ULC wydał opinie negatywną, chyba że są jakieś inne okoliczności które pomijasz albo.. które ja pominąłem z nim rozmawiając.. ( ale ja nie jestem ekspertem w tych sprawach a uzasadnienie które napisał powyżej Stoarn nie jest tak zupełnie pozbawione sensu )
a co do mojej sprawy którą pisałem powyżej... trwa ustalanie między Iberią, American Airlines i LOTEM kto ma mi pozmienieać loty itd. bo... jak to bywa nie ma winnych a raczej nie winnych tylko ludzi którzy maja to zrobić...
tak sobie myślę że co będę miał zrobić jak Lot powie że nie bo... iberia że nie bo... i AA że nie bo.... ???
jakieś pomysły ???
jurek1967@ Niestety orzecznictwo Sądów Administracyjnych póki co podąża za literalną wykładnią Rozporządzenia 261/2004 - "obsuwki" przy przesiadaniu nie są objęte zastosowaniem Rozporządzenia (WE) 261/2004.
Ponieważ problem dotyczy dalszej interpretacji czegoś, co wyinterpretował ETS w sprawie Sturgeon, zawisła przed Trybunałem kolejna sprawa (Folkerts), w której zadano pytanie o to, jak mierzyć opóźnienie na potrzeby Rozporządzenia - sprawa wisi, póki co nie było opinii żadnych nawet.
Pisz skargę do ULCu koniecznie, choć kwestie samej opieki bym darował, jeśli to opóźnienie po prostu...
tartal@ A obmyśliłeś już sobie jaki plan podróży chciałbyś osobiście mieć i to taki, który uważasz się słusznie należy? LOT moim zdaniem za zgranie tego wszystkiego odpowiada, ale jeśli podróż alternatywną Ci zaproponowali to na razie nie ma o co się kłócić (chyba, że chciałbyś np. później lecieć do Madrytu).
Tak się złożyło, że niedługo lecę na wakacje i mam wykupione dwa ubezpieczenia bagażu. Jedno jest w karcie kredytowej, a drugie przy okazji polisy podróżnej w Allianz. I teraz pytanie. Czy jak mój bagaż zostanie bezpowrotnie zgubiony to czy dostanę odszkodowanie od obu niezależnych ubezpieczalni? Tak się zastanawiam bo w OWU tychże ubezpieczalnie jest zapisane, że potrzebują oryginalnych druków/potwierdzeń, etc.
wiem jak chciałbym zmienić moją już zmienioną przez niewiadomo kogo rezerwacje , to obecna zupełnie mi nie pasuje (chociażbym 22,5 godziny oczekiwania na następny lot w madrycie) i jak ma się nie kłócić skoro zmieniona rezerwacja jest... dla normalego człowieka nie do przyjęcia. ( nie będe jechał w jedną stronę 36 godzin jak w oryginale było ok. 15 ) wiem jak chciałbym zmienić itd. ( byłem już dwa razy w podobnych sytuacjach i nie było jakoś wielkich problemów ) ale.... nie mam z kim rozmawiać na ten temat. i tak sobie myślę że w końcu wyjdzie że nie ma winnych.... ale ponoć mam cierpliwie poczekac kilka dni aż linie ustalą kto za to odpowiada. A ja sobie myśle że co będzie jak nie ustalą ???
marecki2010@ Wracając do problematyki lotu w najwcześniejszym możliwym terminie, odsyłam najpierw do postów nr 31, 64, 68, 194, 882 i 887 (wyboldowane są najpełniejsze).
Podstawowe chmurki złotych myśli do rozważań:
1. Rozporządzenie ma chronić przede wszystkim pasażera, i taki jest jego podstawowy cel.
2. W orzeczeniu w sprawie IATA-ELFAA (C-344/04) ETS orzekł jasno, że podział na przewoźników niskokosztowych i zwykłych wymyśliły sobie tanie linie, ale nie ma znaczenia prawnego. Przewóz to przewóz, a nie zakup darmowego masażu lub brak takiego zakupu, i głównym celem umowy przewozu (i interesem pasażera) jest przemieszczenie się w określone miejsce, więc nieważne, promem, dorożką, RYANAIRem, Emirates'em - byle do celu, najefektywniej. <tak też w FAQ do Rozporządzenia które to FAQ tu powoływano często>
3. Wykładnia językowa w zakresie "najszybszego" i "odpowiednich warunków" jest we wszystkich bodaj językach oficjalnych niejednoznaczna, tylko po fińsku jest jednoznaczna:
po fińsku: "tak, aby pasażer dotarł na porównywalnych warunkach przewozu najszybciej jak to możliwe do swego miejsca docelowego"
Dotarł jak najszybciej = nie "jak najszybciej udzielić mu pomocy w przebukowaniu" tylko "aby się tam jak najszybciej znalazł"
Warunkach przewozu (tak też po szwedzku) - użyto słowa ehdot /szw. villkor/ które wprost i jasno sugeruje, że chodzi o warunki przewozu w sensie warunków kontraktu, zwanych po polsku regulaminem, generalnymi warunkami przewozu etc. Tak więc nowozałożona rezerwacja powinna odpowiadać starej w zakresie warunków przebukowania, zwracalności etc., a nie w zakresie produktu pokładowego ani nawet klasy podróży. Zresztą wcale nowa podróż nie musi być samolotem (vide: FAQ).
4. Rozporządzenie (WE) 261/2004 obowiązuje bezwzględnie i nie można go uchylić, nawet postanowieniami umownymi, więc jeśli przewoźnik w ogólnych warunkach zawęża zakres możliwości przebukowania do lotów własnych lub grupy kapitałowej lub tylko przewoźników niskokosztowych, to i tak nie ma to znaczenia.
5. Przykładów skutecznej egzekucji tego obowiązku od przewoźników niskokosztowych nie znam - jak już kiedyś pisałem, nikt nie ryzykował zakładania kasy za przewoźnika, albo skapitulowano bez skargi, albo przystano na to co zaproponował przewoźnik, albo wypłacił bez gadania ubezpieczyciel.
Jest w końcu jedna przykra interpretacja, że jeśli odwołanie lotu jest z wyprzedzeniem (sytuacja nie nagląca) to wariant najszybszej podróży odpada, co wydaje się jednak sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem i celem Rozporządzenia (tak Prosiaczka załatwił O2).
Taaak, to było niesamowite rozczarowanie gdy ULC potwierdził pokrętną logikę linii Jetair....
A co do walki z LCC to uczciwie przyznaję, że po tamtej wykładni z naszego Urzędu i tegorocznym piśmie z niemieckiego LBA odpuściłem szarpaninę z FR o 1.500E, bo to jednak zbyt mało, by opłacało się po unijnych sądach włóczyć latami.
Zakładki