moja znajoma miała dziś lecieć do Chicago lotem... nie zabrali jej bo... nie mają już wolnych miejsc, zawieźli do hotelu itd. i ma lecieć jutro... przez Kopenhagę. Rozumiem że należy jej się odszkodowanie zgodnie z rozporządzeniem ???
moja znajoma miała dziś lecieć do Chicago lotem... nie zabrali jej bo... nie mają już wolnych miejsc, zawieźli do hotelu itd. i ma lecieć jutro... przez Kopenhagę. Rozumiem że należy jej się odszkodowanie zgodnie z rozporządzeniem ???
no właśnie tak mi sie wydaje... ale się chciałem upewnić.
Zajrzałem do Rozporządzenia. Z art. 4 pkt. 3 wynika, że odmowa przyjęcia na pokład rodzi po stronie przewoźnika obowiązek niezwłocznej wypłaty odszkodowania. Nie znalazłem informacji o żadnych wyłączeniach. Jeśli przewoźnik wypełniałby dokładnie zapisy rozporządzenia, znajoma powinna dostać odszkodowanie do ręki albo natychmiast przelewem na wskazany rachunek.
eeee to jest staruszka, no może lepiej starsza pani ok 65 latek. dostała boarding bez nr miejsca i miała czekac z bagażami a potem... nie poleciała. Szkoda mi jej bo teraz ma leciec przez Kopenhagę a to dla starszych jest wyzwanie i na pewno niedogodności. Dziwne że Lot robi overbooking....
Dokładnie - do ORD są dwa pełne samoloty w plecy = 460 pax, których trzeba dostarczyć - korek się kończy rozładowywać dopiero 9 listopada. Taka rzeczywistość.
Vouchery są powszechnie używane, zwłaszcza poza portami macierzystymi, gdzie nie ma kas.
@prz: jest to rozwiązanie tożsame, acz wygodniejsze dla użytkownika.
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
tartal@ Moim zdaniem odszkodowanie się należy, przed TS UE zawisła sprawa Lassooy v. Finnair, w której zadano m. in. pytanie, czy przepisy o overbookingu stosuje się, jeśli nazbierała się spora porcja oczekujących wobec licznych odwołań lotów na danej trasie z przyczyn niezawinionych.
Rząd fiński (jak ja) stoi na stanowisku że należy interpretować to literalnie (denied boarding = kasa się należy czy się stoi czy się leży) , jednak nie dziw się jak pierwsza odpowiedź będzie odmowna...
W kwestii voucherów: trzeba rozróżnić vouchery o charakterze niby-czekowym od voucherów na podróż lub inne usługi.
Pierwsze vouchery to dokumenty, w których zobowiązuje się bezwarunkowo wypłacić za okazaniem w konkretnym miejscu określoną kwotę pieniędzy (="zrealizowanie" vouchera).
Drugie vouchery to właśnie coś, co przewoźnicy kochają najbardziej, bo wymuszają na pasażerze wydanie należnych pieniędzy na usługi świadczone przez przewoźnika (=kasa do przewoźnika wraca).
W tym drugim przypadku (vouchery wymienialne nie na pieniądze a na usługi) zastępują odszkodowanie wyłącznie za zgodą pasażera i wobec faktu, że zawężają możliwości płatnicze, to uważam, że na miejscu jest negocjowanie, aby opiewały na wyższą kwotę niż należałaby się w gotówce (=należy się 600 EUR, to jeśli przewoźnik chce wcisnąć voucher na bilet, żądaj do wyższej kwoty).
Warto pamiętać, by vouchery działały na wszystkie powszechnie dostępne kierunki i klasy rezerwacyjny/taryfy
czesc,
mialem potwierdzone miejsce na dzisiejszy rejs do WRO z WAW. Zamienili z A72 na A42, miejsce mialem, ale w sumie zgodzilem sie na wylot ~~3h później i powrót dnia następnego. To jest volountary rebooking. Czy oprócz vouchera coś mi za to przysługuje?
Nie byłem nigdy w takiej sytuacji i nie wiem czy to sie kwalifikuje, jako denied boarding i art. 4 z rozporządzenia?
z góry dzięki za info
W tyłku się poprzewracało voluntary to voluntary, denied to denied.
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
ok, lece turystycznie bez cisnienia, mi nie robi. ludzie placza, ze na pogrzeb to sie wycofalem. siedze od 3h juz na okeciu. innym i tak by musieli zaplacic, wiec voucher to troche na bistro to malo, wydaje mi sie. Wole poloneza i zupe
rzadko latam na atrach, wiec i takie sytuacje sa mi obce.
gdybym nie odprawil sie na komorce to by byl denied.
Z powodu zamknięcia lotniska, mój lot WAW-FRA-EZE był anulowany (Lufthansa). Lot oczywiście został przebukowany na następny dzień, ale czy w tym przypadku przypada mi również możliwość darmowego przebukowania lotu w drodze powrotnej? Dodam, że jest to economy restricted.
Jeśli ktoś jest w tym biegły, to prosiłbym jakieś paragrafy/punkty regulaminu LH.
Dziękuję.
Z wiadomych powodów, mój lot z WAW w zeszłym tygodniu się nie odbył, zostałem przebookowany na wylot następnego dnia, tylko z Gdańska, gdzie dojechałem własnym autem.
Powrót jest do WAW tylko, w związku z tym problem będzie się z dostaniem z powrotem do domu. LOT odmawia dołożenia segmentu WAW-GDN -> "KIEROWNIK CC UWAZA ZE NIE MA PODSTAW DO PODAROWANIA PANSTWU PRZELOTU NA TRASIE WAW GDN".
Jakieś szanse walki z tym są? Byłem na tyle naiwny, że chciałem oszczędzić sobie urlopu a LOTowi wydatków na hotel i wyżywienie przez dwa dni, ale widocznie firma ma inne priorytety.
Prz@ Zależy co pasażer i przewoźnik wynegocjują.
traveller@ Wyłącznie z dobrej woli, bo przewoźnik obowiązku takiego nie ma.
L4@ Zwrot kasy za benzynę wydaną na odcinku WAW-GDN przysługuje. A ten lot powrotny do WAW, to według pierwotnego planu się odbywa, i od początku miałeś tak lecieć? Bo jeśli tak, to kierownik CC miał racje...
Wersja skrocona:Mialem wykupiony przelot POZ-MUC-FRA-PEK. Za wzgledu na overbooking LH POZ-MUC zostalem przebookowany na LO POZ-FRA. Lot POZ-FRA byl opozniony i bylo juz to ogloszone w momencie IDB. We Frankfurcie nie zdazylem na samolot do PEK i zostalem przebookowany na pozniejszy lot (w dodatku stracilem polaczenie A380 na rzecz B777 Air China).Za IDB w Poznaniu otrzymalem voucher na 125EUR.Zgodnie z EC261 "In determining the distance, the basis shall be the last destination at which the denial of boarding or cancellation will delay the passenger's arrival after the scheduled time."LH zapewne bedzie stala na stanowisku ze IDB i opoznienie lotu POZ-FRA to sa 2 oddzielne zdarzenia. Moim zdaniem , przy przebookowaniu na lot, o ktorym bylo wiadomo ze jest opozniony przy obliczaniu rekompensaty powinno sie wziac cala trase.Czy w tej sytuacji warto wogole skladac reklamacje i domagac sie zwiekszenia odszkodowania do 300EUR ? A swoja droga - jak wygladaja w takiej sytuacji rozliczenia miedzy przewoznikami - czy teoretycznie niewinny zaistnialej sytuacji LOT bedzie musial zaplacic za moj przelot do Pekinu ?Wersja pelna:Mialem wykupiony przelot POZ-MUC-FRA-PEK. Ze wzgledu na overbooking samolotu LH POZ-MUC zostalem przebookowany na bezposredni lot LO POZ-FRA. (Formalnie bylo to IDB, w praktyce odbylo sie to za moja zgoda, bo samolot do Monachium byl opozniony i nie mialem szans zdazyc na samolot MUC-FRA). Samolot POZ-FRA tez byl opozniony i bylo to ogloszone w momencie IDB (planowany start o 14:00 zamiast o 12:45 - co mimo wszystko dawalo pewne szanse na zlapanie samolotu do Pekinu o 17:05). Ostatecznie samolot wystartowal o 14:30, we Frankfurcie udalo mi sie po morderczym biegu i przejsciu bez kolejki kontroli dobiec do bramki ok 8 min przed planowanym odlotem, kiedy jeszcze wpuszczano pasazerow. Obsluga w Poznaniu nie mogla wydrukowac karty pokladowej, obsluga na bramce w Frankfurcie probowala to zrobic, ale po kilku minutach prob poddala sie twierdzac ze system nie pozwala na wystawienie karty pokladowej, bo prawdopodobnie jest juz za pozno i odeslali mnie do service center, zebym szukal nastepnego polaczenia.
Jak sam wskazałeś, art. 7 ust. 1 in fine brzmi:
Na skutek IDB poleciałeś do FRA innym rejsem, na skutek czego w efekcie nie zdążyłeś na samolot do PEK.In determining the distance, the basis shall be the last destination at which the denial of boarding or cancellation will delay the passenger's arrival after the scheduled time.
Overbooking jest powodem opóźnionego planu podróży aż do Pekinu, więc należy liczyć odległość do Pekinu
Zakładki