Wątek: Odszkodowanie dla pasażera - odwołany lub opóźniony lot, uszkodzony bagaż i inne

Na trasach wewnątrz US przysługują wyłącznie: przebukowanie na najbliższy lot własny (AA może jednak Cię skierować na lot cudzy) oraz nocleg, jeśli utknąłeś na noc, ale nocleg tylko, jeśli nie ma Force Majeure.

American Airlines Conditions Of Carriage On AA.com

Lot miał się odbyć o 22:40 z WAW, a odbył się o 11 rano następnego dnia innym samolotem. Około 30 minut przed odlotem powiedzieli że start odbędzie się ok. 1 w nocy, następnie po 3 nad ranem znaleźliśmy się już w hotelu. Znalazłem informacje na internecie że awarie samolotu nie są nadzwyczajnymi okolicznościami, a mimo to dostałem odmowę. Od PLL LOT otrzymałem następującą odpowiedź:

"Wyjaśniamy że przyczyną opóźnienia w przelocie ww. rejsu była niespodziewana usterka techniczna samolotu zaplanowanego na to połączenie.
PLL LOT chcąc uniknąć odwołania ww. rejsu podstawiły inny samolot w możliwie najkrótszym czasie. Jednocześnie zamiana samolotu, której konieczność wynikała z niespodziewanej usterki technicznej, była bezpośrednią przyczyną opóźnienia w przelocie rejsu LO085.

W świetle postanowień Rozporządzenia (WE) 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady, do stosowania którego LOT został zobligowany - w sytuacji, gdy ww. przeglądy techniczne są przeprowadzane, usterka techniczna zagrażająca bezpieczeństwu lotu uważana jest za okoliczność nadzwyczajną.

W takiej sytuacji Przewoźnik jest zwolniony z wypłaty odszkodowania..
...
Biorąc pod uwagę powyższe nie możemy rozpatrzyć reklamacji zgodnie z oczekiwaniami."

Czy odwołanie do ULC ma sens ? Co napisać w dodatkowych uwagach ?

Oczywiście, że pisanie do ULC ma sens. Zgodnie z orzeczeniem w sprawie C-549/07 ETS stwierdził, że przestrzeganie przez przewoźnika lotniczego minimalnych wymagań w zakresie przeglądów samolotu nie jest wystarczające dla wykazania, że przewoźnik podjął „wszelkie racjonalne środki” i nie może stanowić podstawy do zwolnienia przewoźnika z obowiązku wypłacenia odszkodowania

Hanoi Na tą trasę zaplanowana była na pewno maszyna SP-LPA albo SP-LPB, w ujęciu historycznym groteską jest pisanie, że awaria którejś z tych maszyn ma nadzwyczajny charakter

Ciekawe co tym razem...

600 EUR na głowę

Zamieszczone przez iamaica

"Wyjaśniamy że przyczyną opóźnienia w przelocie ww. rejsu była niespodziewana usterka techniczna samolotu zaplanowanego na to połączenie.
PLL LOT chcąc uniknąć odwołania ww. rejsu podstawiły inny samolot w możliwie najkrótszym czasie. Jednocześnie zamiana samolotu, której konieczność wynikała z niespodziewanej usterki technicznej, była bezpośrednią przyczyną opóźnienia w przelocie rejsu LO085.

W świetle postanowień Rozporządzenia (WE) 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady, do stosowania którego LOT został zobligowany - w sytuacji, gdy ww. przeglądy techniczne są przeprowadzane, usterka techniczna zagrażająca bezpieczeństwu lotu uważana jest za okoliczność nadzwyczajną.

W takiej sytuacji Przewoźnik jest zwolniony z wypłaty odszkodowania..
...
Biorąc pod uwagę powyższe nie możemy rozpatrzyć reklamacji zgodnie z oczekiwaniami."

To jest celowe wprowadzanie konsumenta w błąd, sam otrzymałem 3 pisma w podobnym tonie, które za tydzień wylądują w ULC, czy myślicie ze sprawa sądowa w takim przypadku miała by sens? LOT ewidentnie kłamie może to dało by mu po łapkach, miałbym duża frajde jakbym tym ... z działu reklamacji utarł nosa. W przypadku sprawy sadowej nie chodzi mi kompletnie o kasę tylko o zaprzestanie powyższych praktyk.

Po co Sąd UOKiK się tym zajmuje

Można by coś zbiorowo zmontować, a nawet jeżeli nie dosłownie zbiorowo to moglibyśmy jednego dnia wysłać skargi do UOKiK, było by ciekawie podejrzewam że sporo osób by się znalazło tutaj.

W pierwszej odpowiedź jaką dostałem od LOT'u potraktowali moje odwołanie lotu jak lot opóźniony, a ponieważ dotarłem do celu w czasie krótszym niż 3 godziny od rozkładowej daty przylotu, to odszkodowania nie będzie - cudowna żonglerka pełna kłamstw

No i to dotyczy nie tylko LOTu, ale i innych przewoźników

Zamieszczone przez kamyk

Można by coś zbiorowo zmontować, a nawet jeżeli nie dosłownie zbiorowo to moglibyśmy jednego dnia wysłać skargi do UOKiK, było by ciekawie podejrzewam że sporo osób by się znalazło tutaj.

W pierwszej odpowiedź jaką dostałem od LOT'u potraktowali moje odwołanie lotu jak lot opóźniony, a ponieważ dotarłem do celu w czasie krótszym niż 3 godziny od rozkładowej daty przylotu, to odszkodowania nie będzie - cudowna żonglerka pełna kłamstw

Praktyka wkurzająca, ale dotyczy kazdej linii, Lufthansa, Swiss tez tak piszą (czasem w troche bardziej bezczelny sposób - jak sprawa idzie do ULC to zawierają najczęściej ugodę. Dobrą drogą moze byc nie zgodzic się na ugodę i wtedy linia moze zostac przez ULC ukarana

Staram się przygotowac do podróży w razie ewentualnych problemów. Wątek czytam regularnie i podstawowe zasady mam, nie wiem jednak jak interpretowac przepisy w przypadkach szczególnych o których zdaje się mowy tutaj nie było:
- Jak traktowac stopover (czyli postój >24h)? Mam wielodniowe postoje przy lotach w obie strony, mam tam zarezerwowane hotele itp. Nie wyobrażam sobie by przewoźnik traktował je inaczej niż jako dodatkowe istotne miejsca docelowe, tak samo jak główny cel podróży (stopover wymaga przecież specjalnych warunków w taryfie).
- Czy jeśli z rozpoczynam powrót z kraju po za UE, jednak pierwszy segment jest w całości po za UE i dopiero drugi jest z przewoznikiem UE do UE to czy przed 2 segmentem mam wszystkie prawa pasazera przewidziane w rozp.261/2004 chroniące mnie w przypadku odwołania, opóźnienia, overbookingu? Czy w tym przypadku ochrona w ramach tego rozporządzenia będzie taka sama jakby ten segment z lotem do UE był pierwszym segmentem?
- Co w przypadku gdy rozpoczynam podróż w UE, ale ostatni segment podróży mam w całości po za UE i z przewoźnikiem nieunijnym? Czy dobrze się spodziewam, że rozp.261/2004 nie ma już zastosowania na ten ostatni segment ?
- Po za stopoverami mam dłuższe przesiadki które chce wykorzystac zwiedzając miasta. Wiem, że w takim przypadku w razie problemów linia może mi je skrócic lub w ogóle zamienic plan podróży na lot bezpośredni. W razie odwołania pierwszego segmentu wolałbym więc wyleciec wcześniej, jednak gdyby odwołanie nastąpiło na mniej niż 14dni przed lotem zamienny odlot zbyt wczesny oznaczałby dla linii koniecznośc wypłaty odszkodowania bez względu na to kiedy dolecę na miejsce (o ile dobrze rozumiem rozporządzenie). Czy mogę się zrzec tego odszkodowania tak by linia nie miała obaw w akurat takiej potencjalnej zmianie mojej rezerwacji.
- Czy wiecie coś na temat praw pasażera w przypadku odlotów z: Australii i Nowej Zelandii (z Air New Zealand w obu przypadkach), z Japonii (z ANA) i z Singapuru (SQ)? W każdym przypadku odlot nie będzie bezpośrednio do UE. Szukałem jakichkolwiek przepisów na ten temat, ale nic po za warunkami przewozu danych linii nie znalazłem.
Z góry dzięki za pomoc i rozwianie moich wątpliwości.

- Jak traktowac stopover (czyli postój >24h)? Mam wielodniowe postoje przy lotach w obie strony, mam tam zarezerwowane hotele itp. Nie wyobrażam sobie by przewoźnik traktował je inaczej niż jako dodatkowe istotne miejsca docelowe, tak samo jak główny cel podróży (stopover wymaga przecież specjalnych warunków w taryfie).

Przy określaniu "final destination" (miejsce docelowe) nie są brane pod uwagę loty "directly connecting" - stopover z definicji przerywa tę bezpośredniość

- Czy jeśli z rozpoczynam powrót z kraju po za UE, jednak pierwszy segment jest w całości po za UE i dopiero drugi jest z przewoznikiem UE do UE to czy przed 2 segmentem mam wszystkie prawa pasazera przewidziane w rozp.261/2004 chroniące mnie w przypadku odwołania, opóźnienia, overbookingu? Czy w tym przypadku ochrona w ramach tego rozporządzenia będzie taka sama jakby ten segment z lotem do UE był pierwszym segmentem?

Na pierwszym segmencie nic, po pierwszym segmencie a przed drugim - moim zdaniem tak.

- Co w przypadku gdy rozpoczynam podróż w UE, ale ostatni segment podróży mam w całości po za UE i z przewoźnikiem nieunijnym? Czy dobrze się spodziewam, że rozp.261/2004 nie ma już zastosowania na ten ostatni segment ?

Nie ma, choć jeśli coś się przytrafi niedobrego wcześniej, odległość się mierzy do końca podróży.

- Po za stopoverami mam dłuższe przesiadki które chce wykorzystac zwiedzając miasta. Wiem, że w takim przypadku w razie problemów linia może mi je skrócic lub w ogóle zamienic plan podróży na lot bezpośredni. W razie odwołania pierwszego segmentu wolałbym więc wyleciec wcześniej, jednak gdyby odwołanie nastąpiło na mniej niż 14dni przed lotem zamienny odlot zbyt wczesny oznaczałby dla linii koniecznośc wypłaty odszkodowania bez względu na to kiedy dolecę na miejsce (o ile dobrze rozumiem rozporządzenie). Czy mogę się zrzec tego odszkodowania tak by linia nie miała obaw w akurat takiej potencjalnej zmianie mojej rezerwacji.

Odszkodowanie się należy tylko wtedy, gdy przewoźnik nie zaproponuje Ci nic bardziej odpowiedniego. Jeśli opcję uprawniającą do odszkodowania wybierzesz sobie sam, mimo, że przewoźnik oferował bardziej odpowiednią, uprawnienie do odszkodowania upada (volenti non fit iniuria).

- Czy wiecie coś na temat praw pasażera w przypadku odlotów z: Australii i Nowej Zelandii (z Air New Zealand w obu przypadkach), z Japonii (z ANA) i z Singapuru (SQ)? W każdym przypadku odlot nie będzie bezpośrednio do UE. Szukałem jakichkolwiek przepisów na ten temat, ale nic po za warunkami przewozu danych linii nie znalazłem.
Z góry dzięki za pomoc i rozwianie moich wątpliwości.

Odpowiedź na szybko: poszukać na stronie regulatorów / odpowiednich ULCów lub ministerstw transportu (air passenger rights) / nie miałem dotąd styczności z nimi.

Część mojego lotu łączonego (DEL-MUC-POZ) została anulowana (konkretnie odcinek MUC-POZ). LH uchyla się od odpowiedzialności, ponieważ twierdzi, iż winnym jest strajk na lotnisku w Lyonie, skąd lecieć miał via AMS i MUC samolot do POZ. Czy jako pasażera powinno mnie obchodzić skąd kilka h wcześniej powinien wylecieć samolot którym wg. biletu mam lecieć?

Witam serdecznie,

LOT zaproponował mi 125eur/250 eur w MCO w zamian za odwołany lot FRA-POZ 10.09.2011r.

Pytanie jest takie, czy w takiej sytuacji brać co dają, czy pisać kolejne pisma o pełną kwotę odszkodowania czyli 250eur?
Czy LOT wie, że jest na przegranej pozycji i próbuje jeszcze zaoszczędzic 125eur przez zawartą ugodę w której zrzekam się wszelkich dalszych roszczeń?

Cytując list "Przeprowadzenie opisanego postępowania dowodowego zwykle jest skomplikowane i czasochłonne, a decyzja niekorzystna dla pasażera, definitywnie zwalnia przewoźnika od wypłaty rekompensaty".

Zamieszczone przez Yanas

Część mojego lotu łączonego (DEL-MUC-POZ) została anulowana (konkretnie odcinek MUC-POZ). LH uchyla się od odpowiedzialności, ponieważ twierdzi, iż winnym jest strajk na lotnisku w Lyonie, skąd lecieć miał via AMS i MUC samolot do POZ. Czy jako pasażera powinno mnie obchodzić skąd kilka h wcześniej powinien wylecieć samolot którym wg. biletu mam lecieć?

Nie powinno - zwlaszcza ze ten samolot mial jeszcze leciec via AMS. Tak LH juz ma wiec pisz do ULC

fholara - skoro LO sam chce dac 125 euro to ja bym sie nie zastanawial i pisal do ULC, mi LO odmawialo i ULC przyznawal odszkodowania - choc oczywiscie kazdy przypadek jest indywidualny

moj tato obecnie siedzi na Okeciu oczekując na LO3941 o 22.55 WAW - POZ 23.55
Ktoś może poweidzieć jakie prawa mu przysługuja?
- około 1.00 podali kanapki ( 2 godziny opoznienia) - jednak odmowili podania posiłku wegetarianskiego, zaproponowali wyjecie szynki. Dostał kubek wody.
Rozumiem ze jezeli lot przyleci po 2.55 do Poznania to kwalifikuje sie po 261/2004 i wypłate 250 euro odszkodowania?

Ogolnie to juz siedzieli w samolocie około 0.30 ale ich wysadzili spowrotem do terminalu zeby zrobic jakis check-in. Co konkretnie nie wiadomo bo nic nie mowia co sie dzieje.

W przypadku opóźnienia rejsu przysługują posiłki i napoje stosownie do czasu oczekiwania (tak mniej więcej mówi rozporządzenie).

Dotarł do celu o 2:50 - nie ma odszkodowania zryczałtowanego...

ze tak powiem Urwał Nać wiec.

Czy moge wniesc skarge na brak posiłku chociaz?
Gdzie mozna sprawdzic o ktorej wyladowal? Jaki czas i jakie dane są podstawa do wydawania decyzji?