Wyślij wypełniony formularz listem poleconym.
WSA w Warszawie - rozpatrując skargę na kuriozalną decyzję Prezesa ULC - potwierdził właśnie, że:
1/ utrata przesiadki (mimo, że pierwszy lot był spóźniony niewiele) = ta sama ochrona co przy zwykłym opóźnieniu lotu p2p (porównujemy aktualny i pierwotnie planowany przylot do ostatniego portu docelowego),
2/ jeśli pierwszy lot zakłócony z przyczyn nadzwyczajnych, a przewoźnik przyczyni się do zwiększenia opóźnienia w przewozie - bierzemy pod uwagę przyczynienie (okoliczności nadzwyczajne nie zwalniają przewoźnika od odpowiedzialności za całość
opóźnienia),
3/ jeśli lot wystartował o czasie, to nie wyklucza opóźnienia w przewozie uprawniającego do odszkodowania.
sygn. VII SA/Wa 601/12
http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/D247A7D6C8
witam forumowiczow!!!
jestem tutaj nowy i nie mam doświadczenia w pisaniu reklamacji do biura podróży więc dlatego chciałbym skorzystać z waszej wiedzy i prosić was o rady. Co miało by zawierać owe pismo, czego mogę się domagać w moim przypadku od mojego biura podróży.
Miałem przyjemność a raczej nieprzyjemność wykupienia wycieczki do Egiptu obsługiwanej przez linie Pana Plichty a raczej Pana Marcina P. czyli OLT EXPRESS. Wylot miał odbyć się w dzień ogłoszenia upadłości przez wcześniej wspomnianą linie czyli 31lipca o godzinie 16.05. Z wiadomych względów nie poleciałem do Egiptu liniami OLT EXPRESS.
Biuro w którym wykupiłem wycieczkę (EXIM TOURS) oczywiście nie poinformowalo mnie o zaistniałej sytuacji, która wydarzyła się po 3 w nocy. Informację o zawieszeniu wszystkie loty czarterowych na trasach międzynarodowych uzyskałem z mediów ok 4 godzin przed wylotem. Po kontakcie z biurem podróży poinformowano mnie, że mam stawić się zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami 2 godziny przed wylotem na lotnisku Ławica(godzina 14.00). Oczywiście na lotnisku przedstawicielka biura turystycznego nie potrafila udzielić żadne informacji( kiedy, jak i czy w ogóle odlecimy). Około godziny 16.00 została podana informacja że zostaniemy przetransportowani na lotnisko w Katowicach gdzie o godzinie 22.50 nastąpi nasz wylot do Egiptu.
w skrócie co chciałbym reklamować:
-opoźniony wylot z godziny 16.05 na 22.50 oraz transport na inne lotnisko
- co skutkowało w skrócenie pobytu
- niedogodności związane z prawie 5godzinym autobusowym transportem z Poznania do Katowic (w umowie miałem zapewniony wylot z Poznania)
-pokój miał posiadać balkon lub taras a zostałem tylko z okno
-zakwaterowanie nastapiło nie jak w umowie 31lipca ok 21.00 tylko dopiero 1sierpnia 5.30 nad ranem
- co spowodowało pominięciem przezemnie jednego posiłku (kolacji z dnia 31lipca)
-czy biuro podróży w takim wypadku jest zobligowane do zapewnienia jakiegoś posiłku dla swoich klientów.
Pytam dlatego, że na lotnisku w Katowicach na klientów 3 innych biur podróży czekał suchy prowiant. Jako jedyne z biur EXIM TOURS nie wykupiło dla swoich klientów owych paczek z suchym prowiantem.
Pozdrawiam
i z góry dziękuje za każdy wpis.
ZTCW w zakresie opóźnienia (w tym brak posiłków) możesz domagać się od przewoźnika, ale jesteś na szarym końcu, więc nic nie wskórasz. W zakresie niższego standardu na miejscu reklamacja w BP (są chyba jakieś ryczałtowe rekompensaty - procent ceny wycieczki, ale nie wiem, czy Twój przypadek się kwalifikuje).
Witam,
Nie mogę znaleźć przykładu i odpowiedzi dla casusu, który przydarzył się moim przyjaciołom.
Biuro podróży Wezyr wycieczka do Egiptu dla 2 osób dorosłych i 2 dzieci. Mieli lecieć charterem OLT Express o 5.00 w dniu 3 sierpnia 2012. Został zmieniony na godz 9.00 w tym samym dniu czyli 3 sierpnia, info o zmianie otrzymali 2 sierpnia ok godz 9.00 ( 24h przed wylotem). Naste pnie 2 sierpnia po południu ( po 17tej) dostali informacje o przełożeniu wylotu na godz 19tą w dniu 3 sierpnia a wylecieli o 20.20, wylądowali w Hurgadzie o 0.40 w dniu 4 sierpnia.
Także skrócono im pobyt bo mieli mieć wylot w dniu 17 sierpnia o godz 20.40, a zmienili im powrót na godz 14.30 w dniu 17 sierpnia a potem znów zmiana na 21.40 w dniu 17 sierpnia i tak wylecieli.
Kupili wycieczke z przeświadczeniem, że wylecą rano w dniu 3 sierpnia 2012 w porannej godzinie czyli o 5 rano i będą dłużej na wakacjach.
Wylot był z WAW.
Prosze o pomoc.
Taką samą reklamacje złożż jutro przyjaciele w biurze podróży w którym zakupili wycieczkę i wezmą potwierdzenie złożenia.
napisz do "Passenger Claims" <passenger.claims@lot.pl> i przypomnij sie ze mija 30 dni.. Popros o numer sprawy pod ktora byla zarejestrowana reklamcja. Przyda sie jakby co w pismie do ULC tez.
"3) W przypadku braku odpowiedzi w ciągu sześciu tygodni od daty otrzymania skargi przez linię lotniczą, lub w przypadku uzyskania niezadowalającej odpowiedzi, należy wypełnić niniejszy formularz i przesłać go na adres organu wykonawczego w państwie członkowskim, w którym miało miejsce zdarzenie."
( http://www.ulc.gov.pl/_download/kopp..._kopp_0411.pdf )
Przypadek znajomego:
Przeleciał z Szanghaju do Helsinek i miał miec przesiadkę do Warszawa. Wszystko by Finnair na jednym bilecie. Najpierw lot był opóźniany, w końcu go odwołali. Na biletach napisali mu, nazwę hotelu powiedzieli gdzie przystanek na którym stal autobus do hotelu oraz powiedzieli, że polecą jutro o 9 rano. Za hotel płaci linia. W tym momencie jest w hotelu. I pytanie: czy należy się odszkodowanie? Jak tak to to w wysokości 250Euro za osobę, tak? (pytam bo jestem "początkujący" w sprawie 261/2004 i nie jestem pewien. Podstawy znam, ale wolę się upewnić) I jeszcze czy o ewentualne odszkodowanie ma walczyć jutro na lotnisku czy już w domu napisać mailową reklamację do linii, a następnie do Fińskiego Urzędu Lotnictwa?
600 Euro jest za odcinek 3500km +. Tu chodzi o odcinek HEL-WAW. Czyli dla pewności. Odszkodowanie się należy, pisać reklamację po dolocie do WAW do Finnaira, a jak nie osiągnie efektu do do ichniejszego ULC. Się zgadza?
tak, po powrocie trzeba napisac reklamacje
Liczy sie czas całkowity dotarcia do miejsca pierwotnego celuii od tego liczymy ew. odszkodowanie.
Możliwe, że pit stop akurat wsiąknie opóźnienie i wszystko wychodzi na swoje![]()
Z uwagi na opóźniony lot Entera złożyłem reklamację, poniżej jej treść, dalszy ciąg to cytaty ustaw itd..
Zgłaszamy reklamację dotyczącą wylotu z Rodos do Łodzi z dnia 09 lipca 2012 r - Numer lotu ENT1239Y. Lot Rodos - Łódź.Wylot planowo miał odbyć się o godzinie 16:40 czasu miejscowego, natomiast przylot na lotnisko docelowe Lublinek w Łodzi z międzylądowaniem w Bydgoszczy planowo o godzinie 20:05 czasu miejscowego.
Niestety z przyczyn niezależnych od nas, wylot opóźnił się o 7 godzin i z Rodos rozpoczął się dopiero około godziny 23:40, przy czym zakończył się w Bydgoszczy, skąd dopiero autokarem zostaliśmy dowiezieni do Łodzi, gdzie dotarliśmy około godziny 6.00 czasu miejscowego. W związku z tym podróż na trasie Rodos- Łódź trwała ok.15 godzin. Niezgodnie z umową lot odbył się wyłącznie do Bydgoszczy, przez co zostaliśmy narażeni na dodatkowe niedogodności podróży i przedłużenie czasu powrotu do miejsca zamieszkania, gdzie zamiast o godz. 20.05 dnia 9 lipca br. dotarliśmy o godz. 6.00 dnia 10 lipca br.
otrzymałem odpowiedź:
Szanowni Państwo,
....Rejs ENT1239 z Rhodos do Łodzi dnia 09.07.2012 r. był opóźniony z powodu konieczności wymiany samolotu, ponieważ pierwotnie planowany do wykonania przedmiotowego rejsu statek powietrzny został uziemiony przez zderzenie z ptakiem, co spowodowało z kolei konieczność dokonania inspekcji silników. Uprzejmie wyjaśniam, iż z powodu powyżej opisanego opóźnienia, samolot nie mógł lądować w Łodzi ze względu na nocne ograniczenia pracy portu lotniczego z powodu ograniczeń hałasu.
Chciałabym podkreślić, iż przedmiotowa usterka miała charakter zewnętrzny, nie eksploatacyjny, zatem przewoźnik, dbając o regularne serwisowanie wszystkich samolotów należących do floty Enter Air, nie miał żadnych możliwości, aby przewidzieć wystąpienie uszkodzenia...
Generalnie spodziewałem się takiego typu odpowiedz ale, zastanawia mnie to bo pilot tłumaczył opóźnienie tym iż ktoś nie dotarł, spóźnił się czy coś w tym stylu, o usterkach technicznych i ptaku nic nie wspominał i stąd moje pytanie czy jest sens składać skargę do ULC? Czy ULC ma możliwość sprawdzenia przyczyny opóźnienia i czy faktycznie była ona nie do uniknięcia?
Pozdrawiam
tak, ULC ma możliwości sprawdzenia.. Jeśli to co słyszałeś na lotnisku, czy od pilota, rożni sie od wersji oficjalnej, to warto to podrążyć (jeśli była to przyczyna niezależna od linii, typu zderzenie z ptakiem, to odszkodowanie się nie należy)
Witam,
znajoma ma następujący problem.
Bilety RT kupione w Alitalia przez Call Centre dla 5 osób do Rzymu z przesiadką w Mediolanie.
W międzyczasie okazało się, że jedna z osób lecieć nie może. Sprawa zgłoszona na Call Centre i zapewnienie z ich strony że: rezerwacja dla tej osoby anulowana, zwrot zostanie dokonany lada dzień (podano nawet w jakiej wysokości będzie ten zwrot).
Następnie 2 tygodnie po tej sytuacji przyszła mailowo informacja o zmianie lotu - zamiast przesiadać się na Malpensie, lot bezpośredni Warszawa - Rzym. Problem polega na tym, że na rezerwacji nadal istnieje osoba która rzekomo bilet miała już anulowany. Na tą uwagę call centre stwietrdziło że nie wiedzą co się stało i że teraz już anulowali. O zwrocie oczywiście też nic nie wiedzieli. Polecili napisać reklamację. Reklamacja napisana po czym przychodzi odpowiedź:
"Szanowna Pani,
Za rozwiązanie Pani sprawy jest odpowiedzialne nasze call center i to oni są w stanie udzelić wyjaśnienia w sprawie zwrotu pieniędzy za bilet - zwrot biletu zostaje dokonany według odpowiednich dla danego biletu fare rules, w które wgląd mają tylko pracownicy działu rezerwacji - call center.
Uprzejmie prosimy o kontakt pod numerem telefonu:
0 801 107 700*
*Koszt połączenia wynosi 0,29 zł. "
Co zrobić w tej sytuacji? Czy w grę wchodzi skarga do ULC?
Poradźcie jaką przyjąć strategię walki z nimi bo ewidentnie dziewczyny odbijają sie od muru raz za razem.
Zakładki