Katowice - Antalya - Katowice by OnurAir
http://www.skystef.be/images/BRU-pic...-08-27@bru.jpg
Relacja nie będzie jakaś szczególna, bo nie jestem w tym za dobry, a i wszystkich szczegółów nie zapamiętałem. :mrgreen:
Katowice - Antalya
Lot rozkładowo o 6:50, lub coś koło tego. Po odprawie chwila na odpoczynek i czas na boarding. Do autobusu i samolotu wsiedliśmy wcześniej, także o jakimkolwiek opóźnieniu nie ma mowy. :mrgreen: Samolot to Airbus A320. Nie wiem, czy stary czy nie, ale w środku było czysto i całkiem wygodnie, nie narzekam. Załoga, składająca się z Turków, świetnie mówiła po angielsku i była bardzo kompetentna i uprzejma, wielki plus. Po krótkim zapoznaniu z zasadami bezpieczeństwa, czas na kołowanie i start. Take-off wykonany bardzo profesjonalnie, widać, że pilot bardzo doświadczony. Krótko po starcie przywitał pasażerów i zapowiedział, że jeszcze się odezwie. W czasie lotu skybar, ceny jak wszędzie. W połowie rozdano jakieś karty, które każdy miał wypełnić w razie ryzyka zarażenia jakąś chorobą. Później już pilot zawiadomił nas o aktualnej pozycji, podał kilka informacji o pogodzie w Antalyi itp. Pozostało podziwianie pięknych widoków i.. lądowanie. Pełen profesjonalizm. Nie czułem nawet kiedy wylądowaliśmy. Brawa oczywiście były, ale myśle, że w pełni zasłużone. :mrgreen: Cały lot trwał coś ponad 2h.
Antalya - Katowice
Rozkładowo - 4:45, też dokładnie nie pamiętam. Po odprawie i boardingu załadowano nas do autobusu, którym zawieziono nas na drugi koniec lotniska do samolotu. Szkoda, że nie mieliśmy okazji skorzystać z rękawu. Airbus A320, jeden znajomy steward ze wcześniejszego lotu. Model wydawał mi się starszy niż poprzednio. Wrażenie to potęgowało ciągłe huczenie w samolocie, gdzieś po środku. Może się nie znam, ale miałem wrażenie, że jeszcze trochę i rozlecimy się gdzieś nad górami Taurus. Załoga oczywiście miła, pomocna. Pilot inny, nie mówił, a bełkotał. Odezwał się zaraz po starcie, nad Stambułem, informując nas że własnie nad nim lecimy i w Katowicach. Co ciekawe, nad Katowicami zrobiliśmy chyba kółeczko. :| Czy coś ciekawego się w czasie lotu działo - nie wiem, spałem. Start i lądowanie ponownie - wspaniale. No, może trochę gorzej niż poprzednio, ale nie narzekam. :mrgreen:
Ogólnie byłem zaskoczony tak niskimi ocenami tej linii. Naprawdę nie jest tak źle, przynajmniej jeśli chodzi o obsługę i sam lot. Stanu maszyn nie dane mi oceniać. Choć podejrzewam, że do najmłodszych nie należą. Jestem zadowolony.
Przepraszam za brak fotek - nie pomyślałem o tym.
Czekam na pytania, jeśli jakieś są.