Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4
  1. #1

    Dołączył
    Jul 2009
    Mieszka w
    małopolska

    Domyślnie KRK-EWR, EWR-WAW, WAW-KRK PLL LOT


    Polecamy

    Witam wszystkich, jestem praktycznie biernym użytkownikiem forum, postanowiłem się podzielić moimi skromnymi wrażeniami z podróży. Bilety kupiłem w biurze LOTu w Krakowie, jako jedyni dają zniżkę dla osób poniżej 26 roku życia, ładnie z ich strony
    Więc tak podróż zaczynam z Krakowa 18 lipca 09 samolot boeing 767 o numerach rej. SP-LPG, czyli ten odnowiony, jeżeli o mnie chodzi nie latam więcej jak 2x w roku wszystko ok w tym samolocie, oczywiście lepszy niż inne lotowskie benki, odprawa bagażowa poszła sprawnie, bez problemów, przejście graniczne też ok. Wszystko o czasie, ładnie pięknie startujemy, samolot jakby pusty, dużo wolnych miejsc co wcześniej mi się nie zdarzyło, ja i moja dziewczyna dostaliśmy miejsca w środku pomimo wcześniejszych ustaleń w biurze, gdybym był sam napewno znalazłbym miejsce przy oknie, we dwójkę trudniej było znaleźć siedzienia przy oknie, co w sumie jak się później okazało "nie ma to tamto" bo całe 3 fotele wolne , gdy po chwili dowiaduję się, że polecimy przez Warszawę dotankować z powodu, jak to określili mamy za ciężkie cargo, pas w Krakowie jest za krótki i nie możemy zatankować na full, myślę spoko jakieś urozmaicenie, nie narzekam, mi się nie spieszy. Lecieliśmy chyba z 30min, troszkę szybciej niż ATRkami, 40min postoju w WAW i start do EWR, niestety spóźniliśmy się ok godzinkę. Na lotnisku trochę się postało przy odprawie wizowej, wszystko wporządku.

    Po prawie 3 miesięcznym pobycie w USA czas na powrót, tym razem przez WAW do Krakowa, powrót SP-LPB "Gdańsk" niestety już mniej komfortowy, nie wiem czy to było złudzenie ale miał jakby mniejsze schowki na bagaż podręczny, jak już wcześniej wspomniałem nie latam za często i moje spostrzeżenia nie są raczej dokładne, ale różnica wnętrza była dość rozpoznawalna. Lot powrotny to już trochę inna bajka, samolot załadowany na full, wchodziłem jako jeden z ostatnich i miałem bardzo duży problem ze znalezieniem schowka na mój bagaż, rzecz nie w tym, że małe schowki, ale LOT pozwala na takie akcje jak "ponadgabarytowy" bagaż podręczny, w sumie dobrze i nie dobrze, ja miałem w sumie jedną walizeczkę i laptop, co poźniej dzięki miłej pomocy załogi ulokowałem na drugim końcu samolotu. Wystartowaliśmy zgodnie z planem, tym razem zgodnie z rezerwacją dostałem miejsce przy oknie, startowaliśmy już gdy było ciemno, bezchmurne niebo już zacierałem ręce na NYC z lotu ptaka. No i poleciałem, po kilku godzinach gdy samolot był nad Nową Funlandią komunikat pilota wprawił mnie w stan ogromnego zadowolenia, otóż podał, że lecimy z prędkością ~640mph(1030km/h) gdyż w plecy wieje bardzo silny wiatr to było chyba 100mph, myślę "ładnie". Większość lotu przespałem i oprócz tej prędkości nic specjalnego się nie działo. W Polsce przywitała mnie zimna pogoda, deszcz i wiatr, czyli to co lubie najbardziej, w Warszawie byliśmy godzinę przed planowanym czasem, więc miałem extra niepotrzebną godzinę w Warszawie co dało łącznie chyba 3h czekania na WAW-KRK. Pogoda jak wcześniej wspomniałem była paskudna, prawie cały czas w chmurach. Na lotnisku w KRK ku mojemu zdziwieniu moje bagaże wyjechały pierwsze I w ten oto sposób moja podróż dobiegła końca, następna szykuje się w grudniu tym razem lecę z Aer Lingus. Wrzucę jeszcze kilka fotek, nie mam ich zbyt duzo, ale coś zapodam:





  2. #2

    Dołączył
    Jul 2008
    Mieszka w
    EPWA

    Domyślnie

    Witamy zatem w gronie aktywnych

  3. #3
    Zbanowany
    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Włocławek

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez chomicor Zobacz posta
    następna szykuje się w grudniu tym razem lecę z Aer Lingus.

    Takim za 500 zł RT?

  4. #4

    Dołączył
    Jul 2009
    Mieszka w
    małopolska

    Domyślnie


    Polecamy

    Cos w tym stylu @stenus

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •