Fajna relacja. Krótko i na temat No to miałeś fajne kółeczko, w dobrym towarzystwie! P.S. Fajna "czapajewka"
Już od trzech lat Orkiestra lata z Lotem. Dzisiaj Orkierstrolot zawitał do Poznania.
Od wczoraj panowała atmosfera niepewności - co z pogodą?
Ale na szczęście mimo całonocnych opadów marznącego deszczu i przejmującego zimna kilkunastu dziennikarzy stawia się o godzinie 5:00 w biurowcu LOTu, aby wraz z Jurkiem Owsiakiem polecieć do Poznania, gdzie zostanie zainaugurowany tegoroczny XVIII już finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Humory pomimo wczesnej pory dopisują, szybko przejeżdżamy do terminalu VIP Aviation, gdzie otrzymujemy boarding passy i przechodzimy kontrolę bezpieczeństwa.
Naszym samolotem, co nie będzie niespodzianką jest dzisiaj SP-LGD, za którego sterami zasiadła ta sama, co w zeszłym roku załoga.
Rejs do Poznania mija bardzo szybko, Jurek wygląda na nieco niewyspanego
W międzyczasie jest okazja do zamienienia kilku słów z Prezesem Mikoszem. Nareszcie jest okazja zadać kilka pytań odnośnie bieżącej sytuacji PLL LOT.
W Poznaniu gładko lądujemy 35 minut po starcie.
Z lotniska jedziemy na zamek, przed którym ma się rozpocząć tegoroczny finał.
Godzina oczekiwania mija dość szybko i jest! XVIII finał zostaje rozpoczęty! Na miejscu tłum fotoreporterów, dziennikarzy i całkiem sporo mieszkańców. Rozgrzewa wszystkich Dżem - respect dla muzyków, którzy tną na żywo przy takim mrozie...
Wszystko co dobre szybko się kończy - w asyście Policji wracamy na Ławicę i odlatujemy z powrotem do Warszawy. Niestety w międzyczasie okazuje się że nie ma zgody na asystę F-16.
Szybka sesja foto i wzbijamy się ponad chmury. W samolocie szybki serwis (kanapki ze schabem są naprawdę dobre), pogaduchy z przedstawicielami zaprzyjaźnionych portali i zniżamy się nad pas 11. Robimy piękny low-pass nad Okęciem (ma ktoś może nagranie lub foty?), szybkie kółeczko i po około 15 minutach lądujemy. Na miejscu czeka na nas również cała masa dziennikarzy, do których wychodzi Jurek.
Przypadkowo udaje mi się załapać na zdjęcie z nim pod E145, następnie powrót do terminala i do domu...
PS. Last but not least - wielkie dzięki dla Andrzeja K. i Renatki T-S
Ostatnio edytowane przez egon.olsen ; 10-01-2010 o 15:59
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
Fajna relacja. Krótko i na temat No to miałeś fajne kółeczko, w dobrym towarzystwie! P.S. Fajna "czapajewka"
Dzięki
Bez uszanki dzisiaj byłoby marnie...
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
egon zdjęcia z tej wyprawy dostępne także na facebook'u, w profilu WOSP, dział "orkierstra szybuje w przestworzach". Moze się tam gdzies wypatrzysz
P.S.
napisz co ciekawego powiedział prezes
Zobacz na fans photos to mnie zaraz znajdziesz
Co powiedział Prezes wrzucę później do tematów w dziale LOT.
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
@amnesia: dzięki
Jeszcze relacje z Gazeta.pl:
Orkiestra gra od rana
Pasażer Jerzy Owsiak zgłosi się do kontroli
I jeszcze low-pass nad WAW:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos..._Warszawa.html
Ostatnio edytowane przez egon.olsen ; 10-01-2010 o 15:27
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
Tu masz sensowną, firmówkę (sic!): REEBOK CORDUCK CZAPKA Z NAUSZNIKAMI- CenterSport (867880758) - Aukcje internetowe Allegro
Nie wiem tylko czy ma rozmiary na każdy "garnek"
Będę dopiero pod koniec stycznia w YYZ, ale mogę Ci kupić jak chcesz.
Za swoją: Weatherproof zapłaciłem chyba z 15$.
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
A to moja relacja - Pasazer.com
Miło było Cie poznać w realu egon
You Can Fly
Hm Następnym razem się bardziej postaram z relacją... Również miło było poznać
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
/\Nie wiedziałeś, że to jest najlepiej strzeżone lotnisko na wschód od odry? Ławicowa SG i SOL to jeden z lepszych towarów eksportowych. A przynajmniej odnoszę takie wrażenie po kilku razach korzystania z usług Ławicy
Edit:
Czyżby wolan na zdjęciu z pasazer.com?
i jeszcze trochę moich ujęć...
Picasa Web Albums - jarx - WOŚP 2010
Pozdrawiam
Egonie! Umarłem, jak Cię zobaczyłem w tej czapie!
Relacja bardzo bardzo, ale mariuszowa na pasazer.com jeszcze lepsza.
Niemniej czapa wymiata wszystko!
Fajna relacja. Chciałbym usłyszeć dyskusję agentki LOTu i Prezesa Mikosza przy checkinie w Poznaniu
Przy najwyższym szacunku jakim darzę Jurka, i przy pełnym poparciu dla idei WOŚP, pierwsze słyszę aby był on zwolniony z obowiązków nakładanych na zwykłego obywatela. Obsługa na check-in ma płacone za sumienne wykonywanie swoich zadań. Co by było gdyby Go puściła, a na to by wpadł jej kierownik ? Nie znam człowieka ale może to wróg WOŚPu i dziewczyne by z roboty wywalił że puściła paxa bez dokumentów. Albo złośliwe pismaki by napisały że w Poznaniu to wystarczy być znany i przechodzi się bez dokumentów i kontroli !
Oczywiście w takiej sytuacji powinno być tak że na checku oraz na bramkach będzie ktoś "wyższy" kto podejmie natychmiastowo decyzje, jednak "szarakom" nie można się dziwić że przestrzegali procedur była najważniejsza.
Stałem obok Jurka i chciałbym tylko powiedzieć, że dym rozkręcił jego nadaktywny asystent, którzy zrobił na mnie wrażenie strasznego aroganta. Rozumiem, że Orkiestra to już jest znakomicie zorganizowana fabryka i timing jest BARDZO ważny, ale liczy się również forma, której panu asystentowi zabrakło..
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
Zakładki